Cytat(adam1024 @ 17.05.2015, 22:41:33 )

w przypadku systemu kontroli wersji trzeba jednak ciągle pamiętać o "commitowaniu?"
O wysyłaniu pliku przez FTP też trzeba pamiętać
Poza tym bawiąc się w wysyłkę po FTP musisz pamiętać które pliki zostały zmodyfikowane. Korzystając z kontroli wersji masz od razu listę plików i dokładne informacje co w którym zostało zmienione. Twój sposób powoduje, że będziesz miał dziesiątki/setki wersji danego pliku, ale bez żadnej informacji o różnicach w ich zawartości. Szukając zmiany musiałbyś robić diff'y z każdej wersji plików, co po pewnym czasie będzie bardzo trudne do ogarnięcia.
Możesz sobie założyć konto na Bitbucket.org, stworzyć darmowe prywatne repozytorium, następnie ustawić post-hook'a, który wywoła skrypt na serwerze, który to uaktualni repozytorium do najnowszej wersji. Wtedy po zakończeniu etapu prac robisz commit + push do zdalnego repozytorium, hook się wywołuje i projekt na serwerze zostaje zaktualizowany. Dzięki temu nie musisz bawić się w wysyłanie plików po FTP, sprawdzanie, które zostały zmienione itd.
Jeśli już tak bardzo chcesz to robić na piechotę to możesz na serwerze/lokalnie napisać skrypt, który przejrzy wszystkie pliki w projekcie i porówna ich filemtime z poprzednim (zapisany w bazie, pliku), i jeśli aktualny jest nowszy to zrobi jego kopię. Skrypt byś sobie wrzucił do cron'a, albo wywoływał ręcznie po wysłaniu plików na serwer.