Cytat(phpamator @ 8.10.2019, 15:14:08 )

Czy jeśli otwieram stronę uzywając wolnego połączenia, może się to przełożyć na to jak google widzi szybkość tej strony?
Ale to Ty otwierasz stronę czy Google? Jeśli Ty to skąd Google ma widzieć szybkość z jaką Ty otwierasz stronę?
Cytat(phpamator @ 8.10.2019, 15:14:08 )

Czy jeśli podczas ładowania strony występują problemy czy google wyświetli informcję, że czas ładowania strony zwiększył się o np 400%?
Znów, czemu Google miałby Ci cokolwiek wyświetlać? Wchodzisz na stronę, jest wolna/szybka - ale przecież wchodzisz w swojej przeglądarce, na swoim komputerze - nie na serwerach Google.
Cytat(phpamator @ 8.10.2019, 15:14:08 )

Dlaczego pytam, na chłopski rozum, każde zachwianie połaczenia podczas otwierania stron powinno skutkować czymś takim (wydłużeniem czasu ładowania strony),
jednak pewnych ludzi nie potrafię przekonać , że tak jest/może być.
Ranking stron ze względu na podobne okoliczności również może się zmienić ?
Na chłopski rozum - nie każde połączenie i jego parametry lądują w Google. Nie do końca chyba rozumiesz jak to działa, albo robisz tu duże skróty myślowe. Przykładowo, masz stronę
http://forum.php.pl, wpisujesz sobie jej adres w pasek przeglądarki, wchodzisz - Google nie wie, że wszedłeś na tą stronę (znaczy pewnie wie - bo DNSy, Chrome, GA itd, ale pomińmy to teraz). Także komunikacja odbywa się pomiędzy Twoją przeglądarką a serwerem docelowym, bez udziału Google pomiędzy. Tym samym, każde zachwianie połączenia nie skutkuje niczym takim i nie powinno. Inaczej cały ruch musiałby iść przez serwery Google, albo przynajmniej informacja o stanie połączenia.
Dalej, druga rzecz, o której pewnie myślałeś. Google testuje strony we własnym zakresie - ma roboty, które przeszukują Internet, indeksują strony, "wchodzą" na nie. Tym samym sprawdzają też jakość połączenia, rozmiar strony, szybkość ładowania itd. Ale robią to periodycznie, nie przy każdym wejściu dowolnej osoby (patrz akapit wyżej). Także słaby serwer czy też mocno obciążony finalnie spowoduje, że roboty Google na niego trafią w takiej kondycji i zaindeksują jego słabszą wydajność. Tym samym pewnie obniżając pozycję w wynikach wyszukiwania (jako, że prędkość ładowania strony jest jednym z czynników).