hmm....
ostatnio nachodzą mnie dziwne mysli...
zastanawiam się w jaką stronę pójdzie webmastering... jak rozwiną się jezyki programowania aplikacji sieciowych itd.
ale ostatnio zauważyłem małe zwolnienie (choć może to tylko moje wrażenie) wśród nowych gadżetów w sieci... nielicznym wyjątkiem są aplikacje jak livechat ( www.neutron-it.com) czy inne które coraz bardziej przybliżają adminów czy też ludzi w teamie administrującym do zwykłych użytkowników.
hmm... ciekaw też jestem nowości idących razem z tym postępem w dziedzinie programowania w rodzinie języków server-side.
zobaczym do czego to dojdzie bo jak narazie to aż mi slinka cieknie na samą myśl... no ale dochodzą też niepokojące głosy jak ... m.in. kończenie się IP w koreii czy plany microsoftu i paru innych odnośnie "zagospodarowania" sieci (microsoft i pare innych firm spotkało się ostatnio aby rozplanować plan działania i podzielić internet i sposoby dostępu do niego)...
z jednej strony czuję się radośnie myśląc o nowościach jakie niesie ze sobą rozwijanie technologii internetowych zaś z drugiej strony czuję niepokój jak pomyślę o planach takich monopoli jak microsoft...

Sądzę, że życie i tak pokaże swoje. I to zupełnie co innego czego można się spodziewać. Na Twoje pytanie dotyczące koncernów odpowiem krótko.
Kilka lat temu powstała w USA korporacja łącząca media i internet. Jednym z udziałowców było CNN. Mówiło się o monopolu itp. Życie pokazało swoje i obecnie CNN straciło kupę pieniędzy, zdegradowało swoja pozycję i w USA prym obecnie wiedzie telewizja FOX. Nic dodać nic ująć. Co do serwerów to też raczej pracują na sytemach UNIX, Linux itp niż na Windowsie. Co prawda jedna z firm wpadła na debilny pomysł licencjonowania Linuxa, ale sądzę, że masa użytkownikow na to nie pozwoli i pomysł szybko zakończy żywota. A obecnie dla mnie oczywiście numer jeden to php. I niech tak zostanie. Jak dla mnie wszyscy mają już chyba dosyć tego wiecznego owczego pędu do zmian sprzętu, oprogramowania, języków programowania. To tak jak z każdą rzeczą. Początkowo człowiek głupieje a potem przyzwyczaja się, staje się badziej rozsądny i stateczny. Nie można wiecznie przecież gonić , jeżeli nie jest to potrzebne do szczęścia.

Ja tak tylko do Microsoftu.
Z Microsoftem jest tak jak z polską policją - wszyscy narzekają.
A wyobraźcie sobie świat komputerowy bez Microsoftu (mówię o zastosowaniach domowych). Na Microsoft lecą prawie same bluzgi - owszem część z nich jest uzasadniona, ale przecież na większości komputerów domowych zainstalowany jest jakiś Windows. Po prostu nie ma drugiego system tak prostego w obsłudze (instalacja, instalacja sprzętu itd). A że Bill Gates ma tyle kasy? Zapracował to ma. W końcu to dzieki niemu ludzie tak powszechnie korzystają z komputerów.

ja wlasnie jeszcze odnosnie tej kasy calej itd ...
otoz caly cyk tkwi w tym ze gdy cos przypuscmy napiszemy i to ma zbyt, podoba sie ludziom, nie maja problemu z obsluga tego naszego wytworu, to my ktorzy jestesmy autorami np. tak jak bill gates OS'a ... rozbudowywujemy go i upraszczamy do maximum aby uzytkownik nie mial zadego problemu z opanowaniem naszej zabawki... a ze ludzie lubia wygode to za wygode sie placi i to widac ze slono... w sprawie komputerow : windows to byl przelom, to bylo udostepnienie czegos takiego czym byl komputer szerszej publicznosci, nastapil bardzo duzy rozwoj w komputeryzacji i niewatpliwie tym ktory sie do niego przyczynil byl wlasnie bill, pomyslcie sobie ... jak prosperowala by dzisiejsza firma gdyby nie ten OS ? moim zdaniem wszystko bylo by troche do tylu bo to wlasnie komputery popchnely wszystko do przodu i dzieki nim wlasnie mamy teraz mozliwosc z zadzwonienia z drugiego konca polski do mamy i powiedzenia ze ... "no mama brakuje mi hajcu, przelej troche na moje konto " ... mozna jeszcze duzo gdybac na ten temat ... mozna by nawet powiedziec ze jest to temat rzeka, i mozna napisac nań rozprawke ... kazdy ma swoj punkt widzenia .. ja wlasnie swoj przedstawilem w powyzszy sposob....

co do webmasteringu to ... moze krocej : nie moze on isc caly czas do przodu... zawsze gdzies jest koniec, nie chce powiedziec ze to juz jest koniec i juz stanelismy w miejscu ... ale jesli zamierzam zbudowac dom i ten dom zbuduje po jakims czasie to... zaczynam w tym domu mieszkac i co najwyzej co nieco go urozmaicac....

mnie bardziej ciekawi to w ktora strone pojdzie internet ? moze jakies nowe wykorzystanie ? jakas nowa technologia ? moze kolejny przelom ? niestety to sa tylko domysly ... a tak naprawde to jedyna na nie odpowiedz kryje sie za .... kopula czasu. poczekamy, pozyjemy ... zobaczymy..... dzisiejszy czlowiek majacy dostep do nowych technologi ... ma rozne rzeczy w glowie.... i napewno gdzies kiedys ... o ile jeszcze go nie ma.... bedzie ktos kto rozpocznie nowa ere komputerow... zastosowania ich w zyciu codziennym. miejmy nadzieje ze beda to zastosowania dobre dla czlowieka... i ze czlowiek nie przedobrzy z ta technologia.... bo niechcial bym miec tu za jakis czas jakiegos chodzacego zlomu ktory by mi budynki rozpie***** i pozbywal sie niepotrzebnych i nieoptymalnych wedlug niego programow..... form zycia.