Test z 7thguard.net



Czy sadzicie ze takie rozwiazanie w niedalekiej przyszlosci bedzie bardziej popularne?

Motyw ciekawy i wydaje mi się, że w najbliższym czasie będzie coraz popularniejszy, ze względu na cenę M$ Windows jak i na jego brak stabilności.

kafeja na 15 kompów to 15 x 450 zł = 6750 zł ... za taką kasę to następne dwa kompy można wstawić ...
Jeszcze wizja reinstalki co tydzień każdego kompa ... to dopiero zabawa.

Niekoniecznie - rozwiazaniem jest windows uruchamiany z RAMu czy z płyty (nie pamiętam) - żadne instalki nic nie dadzą - po restarcie windows znowu czysty.

no - w końcu jakaś optymistyczna wiadomość ;D. Aczkolwiek szkoda, ze to bylo Knoppixy... lepiej cos jak mandrake albo aurox - tak samo łatwe, a musieliby zainstalować "na twardo"

Masz racje spenalzo ale kwestii finansowej nic nie przebije ...

w kazdym apekcie jest to dobre rozwiazanie

Gry

Kazda gra wydawana przez liczacych sie developerow ma wersje linuxowa. jesli nie, z pomoca przyjdzie Wine i Lokigames.

Web

Kazda dystrybucja w instalacji ma Apache, mysql, php. jest to idealne rozwiazanie dla np. osob odwiedzajacyh to forum, a nie majacych dostepu do netu

Wydajnosc

Powszechnie wiadomo ze linux jest wydajniejszy, w przypadku uruchomienia kilku programow i demonow nie nastepuje takie spowolnienie jak w Win.

Cena

Ten aspekt nie podlega dyskusji. Zafundowanie windows'a z linecjami do cafe na 20 kompow do wdatek niebagatelny. Zakladajac ze komputer ok. 1.7 Gh, 256 ramu, GF 4 mx 440 i dysk 40 Gb kosztuje niewiele ponad 1000 zl to samo oprogramowanie wyniesie tyle co 6-7 kompow.
jedeynym wyjsciem dla cafe jest np. uzywanie wersji trailowych win. (np Windows 2003 Server ktorego mialem przyjemnosc uzywac). jednak w niektoyrych licencjach zakazane jest uzywanie ich w celach komercyjnych.

Żeby przegladać to forum nie musisz mieć Apache, ani php ani mysql. Poza tym wątpię, czy piszesz programy w kafejkach. No chyba że jesteś właścicielem.

ale co do netu - mozilla, konqueror, opera do www, mozilla -irc, xchat, irssi, lice, bitchx do irca ekg, kadu, gaim do gg ( ekg i kadu moze niekoniecznie na knopperze ), czego jescze mozna sobie wymarzyc ?
z tymi apachami i php itp itd to w sumie racja, bo nikt w kafejce nie pisze... ale zawsze mozna sobie np. mysqla potestowac .

Niezrozumiale wytlumaczylem o co mi chodzi. :) Chodzi mi o zdarzenie gdy np. idziemy do cafe ze swoim projektem i zyskujac odpowiedzi od forumowiczow mozemy na miejscu bez duzego zachodu sprawdzic np. proponowaną poprawkę kodu.

spenalzo nie sadzisz chyba ze jastem takim kubatronem zeby sadzic ze do ogladania forum potrzebne jest apache :D

Nie wiem czy wiecie, ale wśród zwykłych użytkowników komputerów domowych panuje stereotyp że Linux jest systemem zarezerwowanym tylko dla hackerów, że jest bardzo trudny w instalacji i użytkowniu. Ale są też bardzo ciekawi jak to naprawde wygląda. Myśle że wiele osób poszłoby do takiej kafejki tylko po to by zobaczyć jak wygląda Linux. I byłoby to bardzo korzystne, bo ludzie nareszcie zobaczyliby że Linux potrafi być wygodniejszy i przyjaźniejszy dla użytkownika od systemów M$, a przyokazji jest bardzo wydajny i ma ogromne możliwości. Kafejki by swoje zarobiły, a liczba użytkowników Linuxa zaczeła by wzrastać.

Uwielbiam jak posty o tym jak cudownie bylo by gdyby wszyscy uzywali linuxa pisza ludzie z windowsow. Z tego co widze tylko Jabol uzywa linuxa. Ja np jestem przeciwnikiem tego zeby kazdy mogl uzywac linuxa. To jest wlasnie to co spowodowalo w moim przypadku spadek zainteresowania tym systemem. Pewnie fajnie jest jak pojawia sie coraz wiecej driverow i coraz wiecej programow jest przeportowane na twoj ulubiony system. Ale spojrzcie np teraz na wszystkie obecne dystrybucje linuxa, czy jakas tak naprawde nadaje sie z miejsca na powazna maszyne serverowa? Przy kazdej trzeba nasiedziec sie mnostwo godzin zanim mozna wykrzesac z niej powazny serverek. Defaultowo kazda instalacja pcha x'y i mnostwo niepotrzebnego stuffu ktory przyda sie przy kazdym desktopie ale raczej smieci i obniza bezpieczenstwo na serverach. Rowniez kernel z kazdej dystrybucji po prostu straszy, odchudzanie go to mozolna praca. Developerzy coraz wiecej czasu poswiecaja na spelnianie zachcianek uzytkownikow desktopow (drivery 3d, muzyczne i inne takie) a wydajne urzadzenie serverowe zysuka coraz mniejszy priorytet. Wg mnie nie mozna napisac idealnego systemu do wszystkich zastosowan, a przynajmniej idealnej dystrybucji. Dlatego wlasnie uzywam *BSD, moze nameczylem sie cholernie przy konfiguracji mojego laptopa, ale za to konfiguracja serverow to byla betka. I wlasnie takie proporcje wole!

Linux'a uzywalem dosc dlugo. To ze ktos w chwili pisania posta uzywa Windows'a nic nie oznacza. Zadaniem tego tematu nie bylo propagowanie linux'a lecz samej ideii "wolnego oprogramowania" i co najwazniejsze w dzisiejszych czasach: bezplatnego.

Odnosnie dystrybucji. Owszem, coraz to nowsze wersje wypychane sa zbednymi pakietami. bo jak mozna okreslic system ktory do poprawnego dzialania wymaga 100 mb, a po "Pelnej instalacji" zajmuje ponad 2.5 GB.

Postaw sie jednak w sytuacji uzytkownika komputera ktorego nie stac na coraz to drozsze wersje programow i sam system ktory kosztuje tyle co polowa wsadzonego sprzetu.

To wlasnie dzieki Open Source wiemy np. czy developer nie zostawil celowo pewnych bugow co jest coraz bardziej popularnym procederem.

Też nie lubię jak ktoś pisze z wina jak to on szanuje linuxa ( jeszcze spod M$IE - żaden linuxowiec by się do tego nie posunął )...

Jeżeli chodzi o odchodzenie linuxa w strone wina to - niestety muszę się zgodzić. Już nie jest to tylko "zaletą" niektórych dystrybucji, ale wnosząc z niektórych wypowiedzi linusa również jądro odchodzi w tym kierunku . Na szczęście dobrze skonfigurowany linux z przekompilowanym jądrem jest całkiem porządnym systemikiem. Jeżeli chodzi o domyślne ładownia x'ów to na pewno nie odnosi się to do dytrybucji jednodyskietkowych . Właśnie zresztą przeciwstawiam się ( jak widać w UA ) dominacji X'ów, bo uważam, że w konsoli tez można wiele zdziałać.

A tak co do fbsd - miałem ten system przez ~2 miechy. I musze powiedzieć, że jestem impressed. System sam w sobie nie ładuje nic podczas samej instalacji - dosłownie nic ( oprócz sshd i - odziwo na system bezpieczny - sendmaila ). Wszystko trzeba sobie doinstalowac z sysinstalla lub portów. System pakietów również jest imponujący - musze przyznać, że wszystko działało super - nawet gnome mi się udało zkompilować i uruchomić ( tzn. nie mi tylko systemowi ).

Mam tylko nadzieje, że to nie będzie tak, że użytkownicy zrobią sobie z linuxa windowsa, ale linux zrobi z nich ludzi, bo jak kiedyś słyszałem

Wg mnie oznacza to bardzo duzo, skoro nie odpowiada ci ten system w jednym z najsilniejszych jego zastosowan, czyli w sieciach to watpie zeby odpowiadal Tobie w reszcie.
Ja nawet nie posiadam drugiego systemu bo uwazam to za zbedne(poza irda odpalilem na bsd wszystko co niezbedne w mojej pracy). Zdarza mi sie uzywac Windowsa ale jedynie jezeli jest to cudzy komputer.

Pokaz mi linuxa ktorego pelna instalacja miesci sie na 2,5G? ostatnio chcialem postawic minimalnego biurkowego redhata i mial 3GB co bylo dla mnie malym szokiem.
Nawet nie chce myslec ila ma instalacja programowaego maniaka.

Nie przesadzajmy windows nie jest az taki drogi a wiekszosc uzytkownikow domowych nie kupuje oryginałów. I sam OS nie jest wg mnie problemem. Spojrz na ceny pakietu office, to dopiero jest kosmos!

Sorry ale naprawde nie wiem o czym mowisz?
Chyba tylko Nekrosoft byl tak glupi swego czasu zeby twierdazic ze bugi ktore mieli (np OOB) to tylko featur systemu i nikt nie wiedzial ze moga przyjsc zli chackerzy i go wykorzystac. Firma ktora celowo robi bugi nie ma prawa istniec na rynku i szybko z niego zniknie. Jedyna firma ktorej to nie dotyczy jest Nekrosoft ale u nich bugi wynikaja z niespojnego dzialania i nie podejrzewam by byly celowe. Juz Stracili duza czesc rynku zwlaszcza serverowego i zaczynaja coraz powazniej podchodzic do bezpiczenstwa, co przy takim molochu jak Windows * Server nie jest latwe.

Tak odpowiada i odpowiadal do momentu gdy spalil mi sie caly komputer. W tej chwili jestem w stanie posiadanie dysku 3GB ktory ma Bad Sectory ktore uniemozliwiaja instlacje, RH, Knoppix'a, AuroXa, Mandrake'a. Jedyne co dziala to win2000.


Slackware



Win xp w wersji OEM'owej kosztuje 450 zl. To troche duzo przy kompie za 1300 zl

Dokladnie. Cena XP Home edition wynosi nieco ponad 400 zl. Mysle, ze gdyby wiekszosc z uzytkownikow nei przejadala swojej kasy czy tez nei wydawala na gry spokojnie mogla by sobie uzbierac na oryginalny system.

Natomiast co do samego Linuxa to hmm ja do niego podchodze sceptycznie. Nie podoba mi sie to, ze ludzie piszacy oprogramowanie czy tez sam system za wszelka cene (nieraz kosztem jakosci kodu) chca "dopisac sie do listy autorow".

Natomiast jestem za FreeBSD z Open Sourcowych systemow jednak puki co jestem bardziej zwiazany w pracy z MSem, wiec nie sadze, ze szybko z niego zrezygnuje.

Btw przypominaja mi sie czasy kernela 2.0.29 kiedy Linus T. znudzil sie stabilnym jadrem i nie wypuscil zadnej wersji kernela przez chyba 1/2 roku. Potem wzial losowe patchem wrzucil je do kernela i zapodal kolejna "stabilna" wersje. Mysle ze w tym systemie za duzo zalezy od jednego czlowieka i to nie jest zdrowe. Coprawda w ostatnich czasach takie sytuacje nie mialy miejsca , ale kod jadra nalezy do Linusa i kto zagwarantuje ze mu kiedys nie odbije.

Niektórym ludziom się po prostu ufa. Linux jest dzisiaj już nie tylko systemem - Linux jest symbolem open source, Linux jest wielką społecznością - dzisiaj nie byłoby już tak łatwo tego wszystkiego tak po prostu "spieprzyć".
I hope all'll be fine. Nie wyobrażam sobie końca linuxa - aczkolwiek mam nadzieję, że powróci na dawną ścieżkę rozwoju dążąco do dobrego systemu a nie do dobrego "pupilka" użytkownika. Linux stał się zbyt popularny i to jest IMHO źle.

ta wymiana pogladow z wami przekonala mnie do sprobowania jeszcze raz instalacji linux'a. I oto udalo sie. Jestem teraz w nowej, lepszej wersji

kolejny wyciągnięty z matrixa ;D

Swieżo ze slashtot'a

An anonymous reader writes "The latest offering of Mandrake's distribution, 9.2, has been found to not only be incompatible with some LG CD-ROM drives, but to destroy them during the installation process. Mandrake have posted information on their errata page and further information can be found on this thread [google]. Along with over 350Mb of updates within a week of release, it's not been a good start for this latest release."

No comments
i pomyslec ze php.pl stoi na Mandrake ;)

Przy okazji pragne zalaczyc pozdrowienia wszystkim uzytkownikom mandrake
w wersji 9.0 uszkodzone glibce, teraz LG C00L ile jeszcze musza spieprzyc zeby ludzie przekonali sie ze to dystrybucja na poziomie Necrosoftu?

hehe - a wg. mnie mandrake trzeba cenić ( cenić - niekoniecznie używać ) właśnie za to, że wypuszcza wersje testowe oprogramowania. Dzięki temu wiele dziur jest znajdowanych.
Jeżeli chodzi o stawianie serwerów na mandrake to też jest całkowicie na nie. Jeszcze chwalanie się tym w sposób taki jak php.pl. Tym bardziej, że np. 212.126.1.6 stoi na slackwarze 9.1, więc newcomo dysponuje nowocześniejszymi ( lepszymi ) systemami.

ps. zapraszam do zapoznania się z lekturą mojego podpisu - pewnie mandrakesoft też myśli w ten sposób.

Nie wiem skąd takie oburzenie że ktoś piszący spod systemu MS pisze pozytywanie o linuxie. To bez różnicy na jakim systemie obecnie siedze. Jestem początkującym użytkownikiem linuxa (mam slackware'a 9.1 - któregego pełna instalka mieści sie na 2cd), i nawet nie mam tam GUI, bo narazie ucze sie pracy pod konsolą. A przeglądanie forum spod linksa nie jest rzeczą wygodną, do takich celów narazie służy mi windows.
Pozatym to chyba dobrze że linuksa może mieć każdy, a to że niektóre dystrybucje rozwijają sie w nie takim kierunku jakbyście tego oczekiwali nie znaczy że dzieje sie coś złego, w wkońcu są jeszcze inne, każdy może wybrać co mu odpowiada.

1. zainstaluj sobie elinksa, to taki links z paroma dodatkami.
2. ja osobiscie wole juz nawet linksa niz tego M$IE - fuj.
3. i pomyśl sobie, że kiedyś ludzie nie mieli gui tylko samo ui i też żyli - jak ja teraz.

Miałem zamiar się niee wtrącać do tej rozmowy - bo ani się nie znam, ani tematu szczególnie nie lubię, ale... jeszcze bardziej nie lubię takich absurdalnych krucjat.
Podstawowoym założeniem, z którego powinno się wychodzić, jest to, ze każdy system powinien, i zazwyczaj ma, swoiste zastosowanie. Stąd właśnie do tego należy go stosować. I tak o ile mandarynka nie bardzo najdaje sie na serwer, to już jak wstęp do zabawy z linuksem jest to calkiem znośna dystrybucja.
Podobnie jest z windowsami. Mało kto pracuje w domu na win 2003 serwer, choć wielu jest przekonanych o jego zaletach i bezpieczeństwie.
Po prostu do tego nie służy. Tak samo jak systemy z serii BSD, które z założenia nie bardzo nadają sie na systemy użytkowe, ponieważ ich przeznaczeniem było tworzenie bardzo szybkich, stabilnych i bezpiecznych serwerów, routerów itp. Oczywiście ze można z nich korzystać również inaczej. Ale na pewno nie będzie to optymalne rozwiązanie.
Śmieszą mnie również, przyznam się szczerze, wypowiedzi typu:
W końcu kiedyś ludzie nie mieli zupełnie styczności z PC, i też żyli, (i to ponoć lepiej niż my teraz) Czy to skłoni kogoś z Was do wywalenia PC? Na pewno są jednostki, które tak robią. Są to jednak niewątpliwie wyjątki, które raczej nie powinny być zdziwione, że reszta tak nie postępuje. Nie daje im to też powodu do dumy, w żaden sposób nie pokazuje, żę są lepsi od otoczenia. Raczej gorzej przystosowani, i nie umiejący korzystać dobrze z tego co daje nam czas teraźniejszy.
A daje nam przedewszystkim wybór, nie ograniczając ani do jednego rodzaju systemu, ani do konkretnego sprzętu (można mieć AMD, można INTEL, ale nikt Ci nie broni fundnąć sobie MACa)
Ja np. bardzo cenię możliwości Linuxa, raczej nie stawiałbym serwera lub routera na WIN (w tym linux jest naprawdę świetny) ale żadna dystyucja linuksa nie dostarczyła mi jeszcez tak przyjaznego i wygodnego w obsłudze interfejsu jak WIN Xp. Dlatego z niego korzystam, wciaz dokonując kolejnych wyborów, instalując wszystkie dostępne na tą platwormę przegladrki (choćby w kwesii testów gotowych stron) I na pewno nie zamierzam rezygnować z tych możliwości, decydując się w którymś momencie, że od dziś tylko konsola.


W tak ontopic - uważam, ze pomysł z knoppixami w kafejce jest naprawę świetny - bardzo podoba mi się ten system, i jestem przekonany, że przez użytkowników nie zostanie to odebrana jako pruba oszczędzania ich kosztem, a raczej uznane za bardzo dobrą inicjatywę, pokazującą ludziom po raz kolejny, że ... mają wybór.

Zastanow sie tak naprawde co napisales.
Uwazasz ze dystrybucja pisana na łapu capu jest swietna do początkowej zabawy?
Chcsz ludzi odstraszac od systemu i udowadniac im ze MS to słuszny wybór.
Powiedz co mysli sobie koles ktory zainstalowal Mańka 9.0 i któremu bład w glibcach 3x dziennie zamyka mozille i raz na dwa dni rebootuje system?
Albo jak bardzo zacheci kogos komu obrzydly windowsy system ktory wywali mu CD'ka w powietrze? Dla mnie to nie jest normalne ze tydzien po wyjsciu systemu ktory ma byc dla zwyklych userow pojawia sie 350mb poprawek. Taki koles co sobie wypali plytke zainm dojdzie jak sie robi upgrejd predzej uszkodzi sobie cos w kompie i zniecheci sie ogolnie do Linuxow.
Mnie na poczatku zachwycil Maniek bo podobala mi sie jego prostota w konfiguracj, ale szybko zauwazylem jakie niesie to za soba problemy. Zwlaszcza teraz gdy Mandrake Soft. nie ma kasy i ratuje sie przed kryzysem chłopaki robią takie posuniecia iz dystrybucja ta zaczyna byc gorszym obciachem dla calego linuxa niz REDHAT w swojej czarnej wersji 5.0 ktora ostatecznie zniechecila mnie do uzywanie tego softu.

A moją ulubioną dystrybucja linuxa jest wspomniany na początku Knoppix. Dlaczego?? Bo w ogóle nie wymaga instalacji. Cóż za wygoda I nie trzeba sobie "psuć" partycji... Chociaż wyobraźcie sobie kafejkę w której wszystkie kompy maja system umieszczony na CD.. No cóż. mimo zalet chodzi to powoli (można co prawda bootować z dysku, ale i tak powoli, a poza tym nistabilne jak galareta, moja windoza XP nie zawiesza sie praktycznie w ogóle)

A co powiecie na to, że Ja niw mogę korzystać z Linuxa . Muszę się męczyć z winzgrozą i to nawet nie 2000 (miło go wpominam) ale na xp, me, 98 lub 98se bo oprogramowanie które ja używam jest albo na maca albo na windę i programy te to: photoshop, corel, cinema 4D, i cała masa graficznych programów.

P.S. Nie mówcie, ze mam na blendera i gimpa się przerzucić .

Odkąd jest XP stabilność windowsa znacznie się poprawiła w stosunku do poprzednich wersji (nie wiem jak jest z 2000), więc nie ma co na niego tak narzekać, oprócz tego, że mógłby być trochę szybszy.

Wracając do tematu linuxa, to jest to niewątpliwie system lepiej zarządzający pamięcią i procesami, ale nadal pozostaje mało przyjazny dla użytkownika.

Też nie jestem za tym, żeby pakowali do niego pełno niepotrzebnych paczek.
Jak ktoś dobrze zauważył w FreeBSD (nie wiem jak w innych podobnych dystrybucjach) problem ten rozwiązali w postaci portów...
Poza tym w kwestii sterowników, to są one potrzebne, nawet te do najnowszych kart graficznych. Bo jak ktoś chce mieć system serwerowy, to tak go sobie skonfiguruje, a jak będzie chciał desktop do pracy biurowej i gier, to też trzeba dać mu taką możliwość.

Poza tym nie rozumiem tej nienawiści miłośników linuxa, do windowsa i vice versa. Każdy używa takiego systemu, jaki mu odpowiada, lub takiego, na którym pracują konkretne programy (nie ma przeproś - np. Płatnik ).

P.S.
A jak komuś się coś nie podoba, to niech sobie napisze swój system. ;P

Witam
Ja wlasnie od jakiegos miesiaca w domu uzywam tylko FreeBSD.
Zrobilem z niego typowa workstacje i jestem zachwycony.

Faktem jest jednak ze sytemy *nix'owe sa jeszcze malo user-friendy (mowie tutaj o zwyklych uzytkownikach), ale jak juz sie je postawi to naprawde pokazuja na co je stac.
- Stabilnosc niesamowita - ostatni moj uptime to 14 dni i... musialem dysk wyjac
- Dostep do ogromnej ilosci darmowego i dobrego oprogramowania - wspomniane juz porty
- mozliwosci konfiguracyjne - ogromne
- i co najlepsze w tym - to wszystko za darmo...

Oczywiscie zgadzam sie z przedmowca - ze sa programy ktorych nie da sie lub nie mozna przeniesc z Windowsa ale w zastosowaniach np. biurowych gdzie komputer sluzy do poczty, www, gdzie potrzebny jest edytor textu/arkusz kalkulacyjny/ i gadu-gadu - *nixy przy zestawieniu kosztow wychodza najlepiej.

Pozdrawiam