Moje kondolencje dla forowiczow, ktorzy w jednym z watkow tematu (najlepsze utwory metallici), wymieniali kawalki w stylu one, czy unforgiven
Widac, ze Panowie raczej nie slyszeli lub slabo sie wsluchali (albo co gorsza nie maja sluchu) w caly album master of puppets.
A tak poza tym to nie metallica swiat zyje. Grupa juz od dawna sie nie liczy i sluchaja jej jedynie dzieciaki do lat 16, chodzace w bluzach z napisami metallica i jakimis grafikami, ktore nigdy sie nie pojawily na zadnym z albumow.
Co do Korna (ktos wspominal): co interesujacego jest w tworczosci tego zespolu, co by go wyroznialo na tle innych? Czy fakt, ze wogole znany jest taki zespol, nie jest spowodowany nadawaniem go w mtv itp. az do upadlego? Korn to jak wielu innych dziecko dobrego marketingu i reklamy.
Sory za ostre slowa, ale sluchac Korna, to pokazywac swiatu, ze raczej sie wogole nie orientujemy w rocku (w przeciwienstwie do Panow). To dowod na to komfonistyczne podejscie do zycia. A wystarczylo by troszke pogrzebac na odp. listach dyskusyjnych etc. pozniej przesluchac setki godzin muzyki, po czym porownac sobie Korna do tego co sie przesluchalo...
A jest w czym wybierac. Poczawszy chociazby od zespolow pokroju Exodus, MegaDeth, Death Angel, Dark Angel, Control Denied, Annihilator, OverKill, Slayer, Toxik, Destruction, Kreator, Watchtower, Living Death i kilkaset innych na podobnym poziomie.
Zatem zamiast siedziec przed mtv i sluchac papki pseudo metalowej, ktore ten kanal (viva zreszta tez, choc tutaj trafiaja sie perelki) oferuje swoim sluchaczom, moze warto zainteresowac sie zespolami mniej reklamowanymi (najczesciej wcale), a lepszymi o kilka klas od wczesniej wspomnianego Korna? Nie me co sie oszukiwac, zeby moz oceniac rzeczy, trzeba je miec z czym porownac, a w tym celu nalezy poznawac rzeczy nowe, a stare na nowo.