Pozwać nie pozwę, jednak takie działanie nie przysporzy im zwolenników. Z drugiej strony szczerze wątpię, by konkurencyjne produkty (live czy yahoo), pozwalały na całkowitą anonimowość.

Osobiscie korzystam nagminnie z gmail i google reader - uzywam rowniez google docs, picassy oraz google analytics - sporadycznie innych uslug googla - z wylaczeniem kalendarza - probowalem - nie daje rady z takim narzedziem ;P.

Jakby google nagle zablokowalo mi dostep do wszystkich uslug to chyba bym sie pocial .

Wcale sie nie dziwie ze firma wprowadzila cenzure w chinach - dostosowali sie do panujacego tam prawa - zawsze mi sie wydawalo ze kazda firma / korporacja nastawiona jest na zysk wiec wcale im sie nie dziwie ze postanowili powycinac poczte. Natomiast podoba mi sie polityka serwisu w rozwoju aplikacji internetowych - ciagly rozwoj istniejacych rozwiazan, dzielenie sie czescia rozwiazan ze spolecznoscia, wspieranie otwartych standardow i co najwazniejsze - ciagly rozwoj! Wprost nie moge sie doczekac androida na telefonach ;]

Z uslug live.com moze i bym korzystal - niestety moj system mi na to nie pozwala :\ - takze kk thx bye MS.