Wiem, że niektórzy trochę stronią od metalu, ale jeśli ktoś lubi zabawę konwencjami to może polubi Moonsorrowa.
Jotunheim - ostrzegam, że to dłużyzna. To coś ma 10 minut na y2b, a to zaledwie połowa

Cały utwór ma 19:28

Jest tam wszystko począwszy od darcia pyska po ładne przejścia, bicie po centrali jak CKM ale i spokojne fragmenty. Chyba najbardziej mnie urzekają w tym utworze wolne części, jak choćby instrumentalny wstęp, który ma 3 minuty. Tyle to obecnie ma cały utwór popowy, a tu jest to "jedynie" intro na gitarę klasyczną, flety, skrzypce i parę riffów elektryka. Wejście potem od razu z kopyta perką i elektrykiem nieprzygotowanych może trochę zaboleć.
Jedna z najlepszych płyt tego zespołu - "Kivenkantaja" powinna się spodobać osobom gustującym w folk metalu.
Utwór przeze mnie wspomniany wyżej jest z innej płyty - "Verisakeet". Na niej najkrótszy utwór ma ponad 8 minut. A wszystkich jest całe... 5. Choć sumarycznie z 70 minut muzyki. Ja wkurzałem dresów tym zespołem w jednej knajpie

Postawili szafę grającą i akurat traf chciał, że znalazłem tam jedną płytę tego zespołu (wspomniana już "Kivenkantaja"). Trzy utwory do kolejki i ponad pół godziny życia im z dobrą muzą zapewniałem