To teraz opowieść o moim komputerze z windowsem.
Amd athlon 2.6 ghz po 2 latach użytkowania (nie wchodziłem na żadne strony erotyczne, nie ściągałem nie pewnych plików, skanowałem system co tydzień, zawsze każdy plik przed otwarciem skanowałem, nie korzystałem z ie) zamienił się na 1.15 ghz i tyle mi pokazuje zawsze jak sprawdzam właściwości komputera, a gry mające wymagania 1.2 ghz nie chcą się włączyć wywalając informację o za słabym komputerze.
Sam już nie wiem co z tym może być ale jedno jest pewne na żadnym unixie bym czegoś takiego nie złowił.

@Fuzja: To prawda. Np. mój kolega miał problem od pewnego momentu, że systemu mu zaczął sie co chwilę resetować. Formatował, robił nie wiadomo co. Zainstalował Kubuntu - spokój!

Po tym co tu napisałeś radziłbym koledze sprawdzić zasilacz bo może to się skończyć nie fajnie.

Pozdrawiam

Nie wiem ludzie co wy robicie, ale ja np. mam zainstalowanych 6 x XP (na 3 komputerach) i nigdy nie miałem probemów ani z wirusami, ani z działaniem komputerów. Nigdy :|
Muszę przyznać, że niestety ostatnio bardzo zaniedbuje system, a jednak wszystko ok.

A ja się UPRASZAM o nie OT'awanie. Turgon ja cię proszę ty weź postaraj się i spróbuj dojść czemu to koledze się tak robiło. Co było złego w tym windowsie, a co dobrego w kubuntu. Na czym polegało polepszenie.
Bo wchodzisz z butami i psujesz jakimiś sloganami, całkiem fajny wątek. Nie neguje twoich postów, ale weź pod uwagę że to dla nie których nie tylko chlapanie ozorem który OS ma większe jaja. Dla mnie przynajmniej jest to ciekawy temat w którym można powymieniać własne DOŚWIADCZENIA i razi mnie twój uporczywy w tym temacie brak chęci do trzymania poziomu własnych wypowiedzi.

Fuzja, zobacz ile masz procesów poodopalanych, spójrz w rejest i zobacz co bo na pewno coś ci tam zalega. Zobacz czy to zwolenia na poziomie softu czy nie. A tak dla klimatu to moja żona dzisiaj stwierdziła że mam przyspieszyć naszego lapsa bo jej źle chodzi word i w pracy działa lepiej (w robocie ma p2 400 i winde 98 office też coś koło tego), na lapsie 1,6 512 ramu, ubuntu openn office xu.

I powiem wam że jutro się pylne do tej roboty bo mnie to zaniepokoiło, a było to wyznanie kompletnego lajkonika który naprawdę nie odróżnia jednego od drugiego (laps jest czysty - znaczy się sam ubuntu i open office nic ponadto).

1. Może spróbuj sobie porównać napięcia na procku w BIOS'ie i potem w Windzie.
Odpal jeszcze kilka programów, użyj napędów, obciąż system i obserwuj napięcia...
Faktycznie może to być zasilacz...

2. Jeśli masz kumpla z prockiem na Twój slot, to zamontuj i sprawdź czy na jego procku wszystko jest o.k.

Prze śliczny, prze stabilny, prze wygodny, prze prosty do konfiguracji, prze szybki (bo szybszy od SUSE- od ubuntu nie ).

To moje pierwsze wrażenia z posiadania W Vista Biznes.

Moje obserwacje poczęte przez pierwsze 3h używania.
1. Działa szybko i sprawnie nawet na 1,6ghz 512 ramu. Choć pokazuje sam windows że mu mało, sprawnie mam na myśli normalne sprawne działanie takie jak XP na tym samym kompie.
2. Stabilność, nie udało mi się go nawet powiesić na chwilę. A instalowałem lex'a, usuwałem 9gb katalog, ciągnołem 4 rzeczy z netu, miałem otwarte visual studio + parę pomniejszych programików. Do tego szalałem po panelu sterowania i innych. I nic żadej zwiechy czego kolwiek. (tak tak ubuntu też się nie powiesił przy niczym i też jest prze zajebisty).

Dalesze porównania będe robił właśnie między tymi os'ami..

Ok, a teraz mi powiedz czy odpalisz aero.

Ma ktoś pojęcie gdzie się aero włącza?

A ja się właśnie dowiedziałem, że Vista z powodu DX10 nie obsługuje sprzętowej akceleracji dźwięku na kartach które nie wspierają OpenAl, czyli prawie nic oprócz kilku modeli creative. Hehe, mam drogą dobrą kartę a i tak dźwięk w Viście będzie mi przetwarzał CPU ROTFL.

JAk wróce na uczelnie to postaram sie zainstalować Viste na lapku. Tylko takie pytanie odnosnie kompatybilnosci programow. Czy soft pod XP bedzie dzizlac na Viscie? Chodzi mi np. o NHC...

W większości testowanych programów Vista bardzo dobrze radzi sobie co do kompatybilności, nawet bez włączonego trybu zgodności. Niestety nie znam programu NHC, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale zapewne będzie działał, choć wielu producentów softu tworzy oprogramowanie specjalnie pod vistę obawiając się problemów (nie mówię tutaj o sterownikach )

A i taka informacja techniczna. Za 1.5 miesiąca wychodzi service pack 1, totalnie zmieniający explorera oraz poprawiający preformance visty - przynajmniej tak mówią...

Przed chwilą zainstalowałem sobie Ubuntu 6.12 Elokwentny Emu. Zaraz potem Beryla. Aero Glass w Viście wgląda... może nawet ładnie, ale potrzebuje 'super' kompa do normalnej pracy z wieloma programami. Beryl + kilka włączonych programów (gimp, open office, firefox, kilka gier i róznych kreatorów ustawień) to jest 289 MB zajęto ramu + 0 MB zajętego SWAP'u + prawie niegraniczone możliwości dostosowywania wyglądu do własnych upodobań i zachcianek (i ~85 FPS na GeForce6200 [64bitowa szyna pamięci!]).

Tak w kwestii porównywania. Na co dzień pracuję pod XP, ale to tylko i wyłącznie lenistwo (nie chce mi sie przenosić całego oprogramowania którego używam). Linux daje ogromną swobodę, za cenę zmuszania do myślenia, szukania i czytania.

sztosz: To prawda... Apropos ktoś wie jakie uprawnienia miały podstawowe komendy w /usr/bin ?
Wykrywacz: Może nareszcie zmusisz się do myślenia, że obrażanie mnie nie jest miłe ani dobre w świetle polskiego prawa.

Po pierwsze wykrywacz Cie nie obraza tylko stara sie pomoc, a po drugie to juz to widze - 13 latek pozywa za konstruktywna krytyke wlasnej wypowiedzi

Fuzjo, wszyscy jesteśmy równi wobec Prawa i Boga.
Co do zasilacza kolegi, jest dobry

O bogu nic mi nie mów bo nie wierze,a wobec prawa równi nie jesteśmy i dobrze o tym wiesz. Koniec otowania.
Bawiłem się otatnio na nowym lapku vistą i nie jest tak żle jak się spodziewałem.
Ładnie graficznie (zdecydowanie lepiej niż xp), aero chodzi dość płynnie, soft śmiga aż miło. Niby fajnie ale unixa bym za viste nie oddał.

Sorry, za offa, ale powstrzymać się nie mogłem...
@Fuzja: Każdy polityk kiedyś traci mandat

Offtopik prosze prowadzic na Offtopiku.

Jestem w trakcie przygody z Vistą. Powiem tak...Spodziewałem sie czegoś lepszego. System jest ładny, więcej opcji i bajerów, ale też denerwujący. Co chwile trzeba potwierdzac uruchamianie czegoś. Co chwile jakas informacja ze to defender wylaczony, ze to, ze tamto. Poza tym nhc nie dziala, inne aplikacje tez jakos sie czasem krzaczą. O wlasnie wyskoczyla informacja ze windows zablokowal programy startowe :] Mam dosyc mocny sprzet bo 1GB RAMU Pentium M 1.73 i xp działa na tym wydajniej niz Vista.
Vista - nie dziekuje Może kiedyś jak bede miał szybszy dysk twardy. Bo przy Visie jest duzo operacji dyskowych a 4200 RPM do demonow predkosci nei nalezy

Co mogę powiedzieć o Viście dobrego po pewnych już perturbacjach.
dobre:
Jest stabilna, nic się nie wypiernicza

złe:
Masa wręcz tony softu i hardwaru niechce z tym świństwem współpracować, sterowników jak niema tak niema a te pod xp nawet w trybie zgodności niechcą chodzić, to samo z masą softu.
Vista rwie, owszem mam zaśmieconego kompa który defragmentację widział z 8 miechów temu, ale muli go już otwarte parę programów, zgodnie z podejżewaniem zapiernicza on pamięć strasznie.

Moje wrażenia:
Wracam do XP i Ubuntu.

Co do Visty to jak kupie sobie dobrego kompa wyjdę za 2 servis packi to do niej wróce ale nie wcześniej niż za rok. Wrócę napewno bo jest fajne tyle że niedopracowana... zresztą jak czysty XP bez servis packów .

Zastanawiam się tylko jak udało się M$ zrobić 2k3 tak dobrego i bez specjalnych dziór już w 1 wersji .

Bo 2003 to taki XP (2000 to NT 5.0, XP to NT 5.1, 2003 to NT chyba 5.2[albo też 5.1]) z service packiem 1 oparty na sprawdzonych rozwiązaniach z 2000 i kierowany dla wymagających klientów biznesowych. 2003 to nie późna wersja beta tak jak w przypadku golego XP, czy Visty Tylko dopracowany system.