Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Winda vs Linux vs Tiger (Porównania OS)
Forum PHP.pl > Inne > Komputery i oprogramowanie
Stron: 1, 2, 3
Wykrywacz
Cześć, stoje właśnie przed dylematem.
Stałem się dzisiaj posiadaczem legalnego Windows Server 2003 Eterprise.

Mój domowy serverek stoi na SUSE i powstaje w mojej głowie dylemat czy wymieniać go na W2003.

Wskazania za, to że w domu pojawi się 2 komp z windowsem, na którym moja żona będzie mogła sobie używać swoich programów jak Lex itp...

Przeciwskazania.... tu proszę was o radę czy są takie aspekty przemawiające przeciwko Windzie.
Cysiaczek
Skoro już masz SuSe. to dlaczego chcesz wymienić go na Windows? Przecież to jest serwer, a Linux jest w tej dziedzinie wg. mnie najlepszym rozwiązaniem. Żona chyba nie korzysta z serwera do pracy prawda? Czy się mylę?

Pozdrawiam.
Wykrywacz
Właśnie z tego powodu że jeden komp w domu to za mało. W ten sposób nie będziemy się bili o komputer smile.gif
A puki co wyrywa mi zawsze jak chce skorzystać z jakiegoś swojego programu.
A tak będą 2 kompy dzie będzie mogła sobie spokojnie kożystać. Ba wstawie je w domene i będzie miała nawet ten sam pulpit wszędzie tongue.gif.

Swoją drogą nie napisałeś nic apropo tego czemu SuSe miałby być lepszy od windy. Bo to czy jest lepszy powiedzmy jest kwestią sporną. Jak dotąd uważam że 2k3 jest lepszym serwerem niż SuSe, ale nieznam się na tym aż tak dobrze, stąd pytam.

A z góry informuje że kwestia wyboru z uwagi na forse nie jest dla mnie istotna bo 2k3 mam za free wramach msdnaa

- a dodatkowym plusem może być to że mam też sql server 2005 standart, na a na linuchu w najlepszy wypadku z tego co wiem postgresa albo mysql'a.
kszychu
Cytat(Wykrywacz @ 15.12.2006, 11:06:59 ) *
- a dodatkowym plusem może być to że mam też sql server 2005 standart, na a na linuchu w najlepszy wypadku z tego co wiem postgresa albo mysql'a.

... albo oracle'a. A w temacie: jeśli potrzebujesz drugiego Wondowsa to instaluj Windowsa. A jeśli masz czas na eksperymenty i poszerzenie swej wiedzy to polecam zostać na suszce i zainstalować wine. Nie wiem, którego masz lexa, ale powinien działać.
Wykrywacz
Faktycznie przecież wyszedł oracle express ... teraz to mi zabiłeś dopiero Krzychu gwoździa tongue.gif.

... tymbardziej że jest wine.

edit:
Ale nadal mi nikt nie powiedział dla czego SuSe jest lepszy od Windy.
edit2:
A chciałbym wiedzieć, czy są jeszcze jakieś rzeczy który mogą przeważyć szalę na rzecz SUSE.
Bo jeżeli chodzi o wygodę, a tym przedewszystkim jak do tej pory sie kieruje (czyli jak zrobić żeby się nie narobić) w życiu, to zdecydowanie dla mnie wygrywał 2k3. Ale powiedzmy z uwagi na to że własne słabości w tym leniwość należy zwalczać, zastanawiam się czy są jakieś obiektywne racje dla których powinienem zostawić SUSE i nie instalować windy.
NuLL
Cytat
Ale nadal mi nikt nie powiedział dla czego SuSe jest lepszy od Windy.

A czy on tak naprawde jest lepszy ? snitch.gif
kszychu
Cytat(Wykrywacz @ 15.12.2006, 11:38:21 ) *
Ale nadal mi nikt nie powiedział dla czego SuSe jest lepszy od Windy.USE i nie instalować windy.

Kwestia gustu, ale dal mnie linux jest ładniejszy od windowsa. Masz możliwość wyboru: KDE, gnome, xfce czy inne. No i to wszystko + np. xgl pójdzie Ci na słabszym sprzęcie niż windows.
Wykrywacz
Hmm no to faktycznie tongue.gif

Dobra to wykorzystam ten topic, jak dzisiaj zainstaluje winde to opisze swoje wrażenia tongue.gif.
NuLL
Cytat
Masz możliwość wyboru: KDE, gnome, xfce czy inne. No i to wszystko + np. xgl pójdzie Ci na słabszym sprzęcie niż windows.

Poczytaj - http://www.microsoft.com/poland/windowsser...ia/default.mspx - potem pisz :]
Wykrywacz
A tak dla porównania SUSE
http://www.novell.com/products/server/sysreqs.html

Btw do windy też mogę wsadzić innego skina. Gdzieś nawet widziałem skin który wygląda jak SUSE tongue.gif
sztosz
Cytat(Wykrywacz @ 15.12.2006, 15:23:34 ) *
Btw do windy też mogę wsadzić innego skina.


Ale aby to zrobić musisz podmienić uxtheme.dll, a to jest już niezgodne z EULA więc lepiej nie próbuj (bo cie na forum zlinczują ohmy.gif ), albo użyć jakiegoś innego oprogramowania które kosztuje kilka ładnych dolców i nie zawsze uzywanie ich jest zgodne z EULA microsoftu winksmiley.jpg
kszychu
Cytat(NuLL @ 15.12.2006, 15:04:00 ) *

A używałeś tego na tych minimalnych wymaganiach? Nie? To poużywaj a potem pisz :]
Wykrywacz
System: P4 celeron 2GHz 256 Ram dysk 40.
Czas instalacji:
Suse - 38 min (pakiety serwerowe i biurowe)
W 2k3 - 52 min

Dodatki:
Suse - 8h (2x wywalający się yast, problem przy instalacji wyższych wersji mysql'a, doinstalowywanie tego co trzeba, konf vhostów, ftp, mysql, konf smtp i pop3).

W2k3 - 5h (instalacja openoffica, doinstaloweni sterowników, instalowanie http, sql'a, visual studio, smtp pop3 i takich tam tongue.gif ).

Wrażenia: Suse instaluje się pięknie nic nie trzeba do standardowego działania doinstalowywać wszystkie sterowniki do hardwaru są. Schody zaczynają się jeżeli trzeba coś doinstalować nowego, nie mówie o konfigurowaniu serwera pocztowego bo to makabra. Najbardziej denerwujące jest że to co istotne trzeba robić przez edytowanie plików

Windows, trzeba doinstalowac sterowniki od producenta płyty i ew. innych sprzętów. Pozatym wszystko jest ładne wygodne i nie wiesza się nie trzeba opisywać każdy wie jak wygląda klikanie w Windzie i mnie ono bardziej odpowiada, niż wyszukiwanie plików, ich edytowanie itp.

Co mnie zdziwiło, w suse jest kilka progamów do odtwarzania multimediów, żadne z nich po zainstalowaniu niechce odtworzyć mp3, powód znalazłem po poszukiwaniach i są to kodeki, na forach różnych można znaleźć linki do 100 i jednej strony z różnymi kodekami. Przy próbie instalacji Yast marudzi i wybrzydza. W końcu instaluje odtwoarzacz który jak z opisu wynika ma działać. Instaluje go z rpm, nie udało się yast się wywalił. Kompiluje go... no i udało się zainstalował się co nie zmienia że i tak nie chciał mp3 odtworzyć bo niemiał kodeków. Zanim cokolwiek udało mi się odtworzyć staraciłem 2,5h. Na windowsie... no nie ukrywajmy domyślny media odtawrza wszystko bez problemów.

Kwitując, jak narazie (a jest to świerze porównanie), jeszcze parę latek minie zanim linuxowi uda się wygodą podstawowej obsługi dorównać systemowi sprzed 6 lat.

Co do serverowych uwag.
Istalacja serwera pocztowego na windzie to banał zajmuje dosłownie chwilę. Na SuSie myślałem że odkroje sobie ze złości głowę.

Jak dalej... napisze za parę dni, zobaczymy jak w 2k3 podziała.

A i jeszcze odpowiadając na prędkość działania.
W 2k3, płynne szybkie działanie.
Suse straszne opuźnienia, wolno otwierające się okna, muli. Wejście do menu instalacji zajmuje 3-4 minut.

Winda DUŻO szybciej i wygodniej pracuje.
kszychu
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:12:12 ) *
Najbardziej denerwujące jest że to co istotne trzeba robić przez edytowanie plików

Wiesz, to kwestia przyzwyczajeń. Dla mnie np szalenie wygodne jest to, że wszelkie configi mam w jednym miejscu oraz, że są to pliki tekstowe. Można je łatwo czytać i edytować. Ale, jak powiedziałem, to kwestia przyzwyczajeń.
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:12:12 ) *
Co mnie zdziwiło, w suse jest kilka progamów do odtwarzania multimediów, żadne z nich po zainstalowaniu niechce odtworzyć mp3, powód znalazłem po poszukiwaniach i są to kodeki, na forach różnych można znaleźć linki do 100 i jednej strony z różnymi kodekami.

No niestety, tutaj to już ograniczenia prawne (bodajże w stanach) uniemożliwiają dodawania kodeków do dystrybucji. Nie wiem dokładnie o co do końca chodzi, wiem natomiast, że po dodaniu automatixa do Ubuntu 6.06 mogłem doinstalować sobie wszystkie potrzebne kodeki.
Powstało też Ubuntu 6.12, oparte na 6.10 tyle, że w pełni spolonizowane i zawierające kodeki.
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:12:12 ) *
Zanim cokolwiek udało mi się odtworzyć staraciłem 2,5h. Na windowsie... no nie ukrywajmy domyślny media odtawrza wszystko bez problemów.

Divx'y też? blink.gif
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:12:12 ) *
Kwitując, jak narazie (a jest to świeże porównanie), jeszcze parę latek minie zanim linuksowi uda się wygodą podstawowej obsługi dorównać systemowi sprzed 6 lat.

Jeśli mówisz o konfiguracji, to IMHO nawet za 20 lat linux nie "dorówna" Windowsowi. I bardzo dobrze! cool.gif
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:12:12 ) *
Co do serverowych uwag.
Istalacja serwera pocztowego na windzie to banał zajmuje dosłownie chwilę. Na SuSie myślałem że odkroje sobie ze złości głowę.

Jak już pisałem; kwestia przyzwyczajeń. Skonfigurowanie pop3 to odkomentowanie jednej linijki, a i postfixa też konfiguruje się dość łatwo (jak się czyta readme snitch.gif )
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:12:12 ) *
A i jeszcze odpowiadając na prędkość działania.
W 2k3, płynne szybkie działanie.
Suse straszne opuźnienia, wolno otwierające się okna, muli. Wejście do menu instalacji zajmuje 3-4 minut.

KDE, gnome, xfce czy coś innego? Poza tym robisz top i patrzysz, który proces najbardziej muli i wtedy podejmujesz odpowiednie kroki.
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:12:12 ) *
Winda DUŻO szybciej i wygodniej pracuje.

De gustibus non est disputandum.
Wykrywacz
Racja o gustach to osobna sprawa i tu niema sensu polemizować, nie miałem w rękach ubuntu, porównanie robie do SUSA który gościł umnie przez pół roku.

Co do X'ów to KDE, bez dodatkowych wodotrysków.
No właśnie w tym roblem, że instaluje winde zawalam ją jakimiś programami i działa. I to wszystko na tak naprawde słabym kompie. Gdzie dla porównania na SuSie przy też podstawowej naprawde instalacji musiałbym dla płynności albo wyłączyć X'y, albo wyłączać usługi których serwer używa, bo nic więcej nie działa.
Naturalnie nie przykładam przypadku kiedy na SUSE'ie przy mojej konfiguracji próbuje odpalić parę rzeczy. W tedy spokojnie klikam szybko żeby się włączyło, po czym spokojnie ide obejżeć W11 zanim mi się wszystko wlączy tongue.gif

Divix'ów nie smile.gif Ale na ten przykład ściągasz pierwszy lepszy all player czy coś i on już sobie z divixem poradzi. Na linuchu i tak trzeba instalować kodeki w tym do Divixa więc to żadna strata na czasie. Ale to kwestia gustu smile.gif. Ja nie pałam miłością do Media bynajmniej tongue.gif
sztosz
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 10:53:31 ) *
pierwszy lepszy all player czy coś i on już sobie z divixem poradzi


Ale all player ściągnie ci nie wiadomo co i nie wiadomo jak stare. Swoją drogą można mieć potem problemy jak nie z obrazem czy dźwiękiem to z wydajnością. I Windows i Linux potrzebują codeców, a to że windows ma w sobie już kilka to wynika z tylko i wyłącznie z tego ze gdyby nie miał, to połowa społeczeństwa windowsowego zaczęła by się wieszać, bo takie mają pojęcie o swoich OS'ach sad.gif
Wykrywacz
Masz absolutną rację @sztosz, między innymi dlatego M$ dominuje cały czas na rynku, bo jest prostszy do nauczenia się a przedewszystkim, ludzie już nauczyli się go używać. I jak kolwiek będzie duża rzesza informatyków wielbiących linucha, tak nadal cała reszta społeczeństwa będzie używać tego co prościej....

Może all player to zły przykład, ale ja po prostu nie oglądam niczego na divxach.

Może rozwiązaniem było by jak by dali opcję na linuchach, na zasadzie przycisku "ściągnij nowe kodeki", to przecież nie problem.

Mam po prostu wrażenie, że linuch cały jest pisany przez i dla wtajemniczonych. Owszem można się nauczyć i wejść w krąg wiedzy tajemniej. To coś mniej więcej jak używanie dreamwavera, jest masa programów za free które są fajne i wogóle do budowania stron, które może nawet potrafią i więcej, ale wole dreamwavera, bo jest prosto i wygodnie. I nawet jestem wstanie przy większej ilości projektów wywalić 2 koła na dreamwavera tymbardziej że w pakiecie dostane jeszcze parę innych naprawde fajnych programów. A tak swoją drogą bo raz już to wypominałem, u nas jest jak jest na dreamwavera jeżeli chce kupić idą prawie 2 moje pensje, w UK, na tym samym stanowisko cena dreamwavera to tylko 14,2% mojej pensji.
Więc wolę wydać pół pensji na oprogramowanie wygodne i proste smile.gif (spraw się ma inaczej u nas kiedy to prawie że moje półroczne zarobiki tongue.gif miały by pójść na minimalną ilość legalnego softu)
Bo Visual studio, bo dreamwaver, bo office, bo winda... bo coś tam jeszcze. Niema się co dziwić że ucieka się w tańsze a raczej darmowe smile.gif Każdy normalny tak zrobi jeżeli alternatywą ma być wydanie kwoty równej półrocznemu zarobkowi.

Pytanie zatem sprowadza się do tego czy to M$ i wszyscy co robią drogie oprogramowanie mają coś z głową czy raczej my, skoro godzimy się na życie w kraju gdzie kupno orginalnej płyty z muzyką jest sporym wydatkiem! Gdzie dwuch kretynów w towarzystwie Nazistów i wesołych zboczeńców półgłówków, doprowadzają wszystko do ruiny, cały czas topiąc się we własnym bełkocie że wszystko jest wporzo
DeyV
Ale zapachniało polityką.. A wydawało mi się, że rozmowa o systemie operacyjnym smile.gif

Ale jedno muszę Wykrywacz'owi przyznać.
Pracuję na linuxowych serwerach, sporo rzeczy robię w konsoli, zawsze nie mogę nadziwić się, jak szybko wiele rzeczy potrafi chodzić (choćby śmieszny przykład - restart Apache 2. Na Win Xp, 3Ghz, 1 Gb ram - trwa z 5 - 10 sekund. Na Linuxie, 400Mhz, 128 Mb ram - mniej niż sekunda smile.gif )

I dlatego nie mogę pojąć, dlaczego wszystkie X'y, z którymi miałem okazję pracować, nawet na naprawdę dobrych maszynach chodzą wyraźnie wolniej niż Windowsy. Nie ukrywam, że nigdy nie konfigurowałem ich w jakiś specjalistyczny sposób, i moja wiedza jest na tyle ograniczona że KDE odróżniam od Gnome po domyślnych schematach graficznych winksmiley.jpg , jednak Windowsom też nigdy nic szczególnego nie robiłem. A dopiero Vista była w stanie odpowiednio "dociążyć" moją maszynę...
kszychu
Cytat(DeyV @ 18.12.2006, 12:38:44 ) *
I dlatego nie mogę pojąć, dlaczego wszystkie X'y, z którymi miałem okazję pracować, nawet na naprawdę dobrych maszynach chodzą wyraźnie wolniej niż Windowsy.

Bo nie są zintegrowane z jądrem systemu jak ma to miejsce w windowsie. Dlatego też masz możliwość użycia gnoma, kade czy co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy. To oddzielne procesy, których nawet totalny zwis nie ma większego wpływu na stabilność systemu.
NuLL
Cytat
Bo nie są zintegrowane z jądrem systemu jak ma to miejsce w windowsie. Dlatego też masz możliwość użycia gnoma, kade czy co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy. To oddzielne procesy, których nawet totalny zwis nie ma większego wpływu na stabilność systemu.

Dla niewtajemniczonego - explorer.exe to tez osobny proces - ktory mozna zabic a system bedzie dzialal dalej - ja sobie odpale konsole i moge dzialac - i rowniez dobrze odpalic explorera jeszcze raz smile.gif
Wykrywacz
Jeżeli chodzi o servery M$ to jestem ciekaw co teraz urodzi się ze współpracy z Novellem i przyznam się skrycie że może wyjdzie coś super. Tyle że chyba to jeszcze nie longhorn a coś następnego smile.gif.

edit:

Cytat
Dla niewtajemniczonego - explorer.exe to tez osobny proces - ktory mozna zabic a system bedzie dzialal dalej - ja sobie odpale konsole i moge dzialac - i rowniez dobrze odpalic explorera jeszcze raz


Niewiem czy kiedyś mierzyliście ile trwa podniesienie się explorera a ile powiedzmy zwieszonego kde...
sztosz
Cytat(NuLL @ 18.12.2006, 12:59:48 ) *
Dla niewtajemniczonego - explorer.exe to tez osobny proces - ktory mozna zabic a system bedzie dzialal dalej - ja sobie odpale konsole i moge dzialac - i rowniez dobrze odpalic explorera jeszcze raz smile.gif


A jak sobie kilniesz explorera to nadal możesz bez problemu działać w innych programach, ja jak gram w wymagające gierki to najpierw ubijam explorera a potem włączam grę, mogę też odpalić przeglądarkę albo cos innego. A jak pod linuxem kilniesz X'y to już nie ma chyba tak lekko winksmiley.jpg Spróbuj uruchomić Firefoxa bez X'a winksmiley.jpg

Poza tym jak ci się zacznie sypać explorer to rzeczywiście nie ma to większego wpływu na pracę, moze lekki freeze do czasu ubicia explorera. Ale jak ci się wysypie winlogon.exe, gdi32, albo gdiplus, albo mnóstwo innych rzeczy to naprawde niewiele zrobisz sad.gif a czesto nawet się nie dowiesz co ci sie zwaliło. A jak ci pójdzie GINA to nawet się nie zalogujesz do systemu. Pamiętaj że w Windowsie nawet konsola jest odpalana jako okienko winksmiley.jpg
kszychu
Skoro mogę skilować explorera i NADAL pozostaję w graficznej powłoce, to explorer nie jest graficzną powłoką a jedynie menadżerem plików. Wówczas nie porównujmy go do np. gnoma a jedynie do nautilusa.
Wykrywacz
Parównanie zacząć trzeba od tego że windows >2000 jest sytemem graficznym, a nie tekstowym. Linuch w jakiej kolwiek wersji jest sytemem tekstowy (że to tak wszystko lajkonicznie nazwę tongue.gif ) i co najwyżej może posiadać nakładkę graficzną. Więc porównywanie tu niema sensu jakiego kolwiek. no chyba że będziemy porównywać linucha z windami <2000.
kszychu
Cytat(Wykrywacz @ 18.12.2006, 14:43:15 ) *
Parównanie zacząć trzeba od tego że windows >2000 jest sytemem graficznym, a nie tekstowym. Linuch w jakiej kolwiek wersji jest sytemem tekstowy (że to tak wszystko lajkonicznie nazwę tongue.gif ) i co najwyżej może posiadać nakładkę graficzną. Więc porównywanie tu niema sensu jakiego kolwiek. no chyba że będziemy porównywać linucha z windami <2000.

Cytat
Bo nie są zintegrowane z jądrem systemu jak ma to miejsce w windowsie. Dlatego też masz możliwość użycia gnoma, kade czy co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy. To oddzielne procesy, których nawet totalny zwis nie ma większego wpływu na stabilność systemu.

Zrozumienie tej kwestii zajęło nam kilka postów, ale lepiej późno niż wcale.
NuLL
@krzychu - jak chcesz podrzuce ci info jak dzieki rejestrowi uruchomic Windowsa NT ( XP, 2k3, whatever ) w trybie NoDekstop smile.gif
kszychu
@Wykrywacz, @Null: zgłupiałem. Wytłumaczcie mi więc jak krowie na rowie jak to jest z tym Windowsem. Może on pracować wyłącznie w trybie tekstowym czy nie może, można uruchamiać na nim wówczas aplikacje (nie wymagające graficznego interfejsu oczywiście) czy nie można?
sztosz
@Null: Ja bardzo chętnie się dowiem jak uruchomić w trybie NoDesktop.
Wykrywacz
Ja nie wiedziałem że można smile.gif
Ale skoro NULL mówi że można i chce pokazać to ja bardzo chętnie smile.gif
Jak dotą myślałem że od >2000 niema już jako takiej tekstówy - czyt. DOS'a
Master Miko
Ja również chciałbym się dowiedzieć jak odpalić XPka w trybie NoDekstop !

NULL! Wal posta smile.gif
kszychu
@NuLL: podrzuć to info.
Wykrywacz
@NULL chyba nadal szuka tych informacji. tongue.gif
Turgon
Ja powiem... Ja i tak wolę Linucha smile.gif - zakochałem się w tym systemie.
Wykrywacz
Może faktycznie topic zapachniał nie tym co trzeba. Ale prosił bym jeżeli możesz @Turgon o rozwinięcie myśli, o kwestie techniczne, a nie uczuciowe bo te nas mniej interesują.

edit: A tak pozatym, to jeżeli mógłbyś rozwinąć na temat różnic pomiędzy Linuxem, a w 2k3, bo o tym zasadniczo jest ten temat.
kszychu
@NuLL: jeśli masz te informacje to proszę podaj je nam, a jeśli nie to napisz. Nie będziemy tego topica "podbijać" w nieskończoność ;-)
Wykrywacz
Minęły prawie 2 miesiące z windowsem 2k3.

Windows zgodnie z planem został odpowiednio dociążony (SUSE nie był), programami typu visual studio, sql server 2005, lex polonica, open officem, + cały czas działający mysql + mniej istotne.
I co ... 2 miesiące bez jakiegokolwiek zwisu, przeciążenia niewydolności bazy.

Dla porównania SUSE w ciągu 6 miesięcy bytności, średnio raz dziennie padał , dokładniej apache, bądź czasami mysql (naturalnie crone podnosił wszystko ale to po jakiejś chwili). Średnio... bo naturalnie zdarzało mu się że 2 dni nie padał, potem naturalnie nadrabiał tongue.gif.

I teraz nie żałuje, wyboru M$, serwer po prostu śmiga, jest szybki wygodny, serwer pocztowy działa wybornie, to samo tyczy się dns ba nawet sobie zrobiłem domenę na 2 kompy tongue.gif. I nic się absolutnie nie krzaczy.
A i wszystko szybciej i to wyraźnie na ludzkie oko chodzi.

Następnym krokiem będzie, przeniesienie bazy danych z mysql na mssql. O ile się wszystko uda to tak czy inaczej złożę relacje.

Jak na razie SUSE Linux w porównaniu do Windy 2k3 to śmiech na sali. (dzisiaj instaluje na lapsie ubuntu, zobaczymy jak będzie to działać smile.gif ).
mike
Testowałem u znajomego Vistę.
W przyszłym miesiącu kupuje swoją (Home Premium) i dopiero wtedy Linux może ssać smile.gif
Niestety ale tak się składa, że żadna dystrybucja nawet nie dorasta do pięt M$
Wykrywacz
Ja czekam aż na uczelni będę miał dostępną poza tym podejrzewam że będzie to wymagało też ode mnie dokupienia 512 ramu bo inaczej może być cieńczko.

Btw. apeluje do przyszłych tekstów ze strony wielbicie windy i linucha, aby rozbudowywali swoje wypowiedzi, a nie zwyczajem już obytym na forum wykrzykiwali linux rulez.

edit. Ktoś się orientuje jak się mają nazywać nowe wydania serverowego? czy to jeszcze nie teraz tongue.gif
HaMtAr0
niepodoba mi się to, że porównujecie suse do windowsa!
suse to najgorsze distro jakie znam!
Wykrywacz, a próbowałeś jakieś innej dystrybucji wymagającej myślenia? Np. debian?
Nie. Niestety bez ładnego graficznego konfiguratora nie da rady tego zainstalować...
Master Miko
Dla Visty plusem i zarówno minusem jest to, że zawiera ona potworną ilość bibliotek, z których normalnie się nie korzysta... wielu ludzi nie wie czasem nawet, że są takowe i klnie na MS bo coś tam trzeba zrobić a nie ma jak a raczej nie wie jak. Na linuxa jest też zalew bibliotek, ale trzeba znaleść zainstalować czasem nie działa...

Plusem dla Visty są oczywiście gry i trójwymiarowe szachy ;P

No i działa Age of Empires II biggrin.gif
Wykrywacz
Cytat
niepodoba mi się to, że porównujecie suse do windowsa!
suse to najgorsze distro, jakie znam!

Jak byś zechciał najpierw przeczytać temat od początku to byś się dowiedział.
Czemu SUSE, bo miałem zainstalowanego SUSE nie robie tu wydymanych miłości na temat Windowsa, tylko porównanie popularnego Linuxa, którego miałem mniejszą bądź większą przyjemność używać w stosunku do Windowsa 2k3.

Moim zdaniem mylisz się, co do skalowania najgorszości. Moim zdaniem SUSE jest lepszy od jakiegokolwiek Linuxa z Debianem na czele, dla czego? Bo łączy wszystko, co mają Linuxy i defakto wszystko, co jest w NetWare 6.5 z całym edirectory włącznie. To stanowi moc SUSE. A czemu tacy jak ty źle go oceniają, bo SUSE idzie w stronę bycia otwartym na użytkownika... Stąd, yast, który jest młody niestabilny i się chrzani.

Cytat
Wykrywacz, a próbowałeś jakieś innej dystrybucji wymagającej myślenia? Np. debian?
Nie. Niestety bez ładnego graficznego konfiguratora nie da rady tego zainstalować...


Nie próbowałem i nie spróbuje, bo zbyt cenie swój czas, aby cofać się do klepania komend, dla mnie na szczęście era dos'u się skończyła i nie mam zamiaru do tego powracać. Przykro mi, ale wszystko idzie w stronę X i nawet twój ukochany Debian, który stabilnością niewiele przewyższa dobrze skonfigurowanego 2k3, odejdzie do lamusa, czemu zapytasz, bo moim zdaniem poza gromadką lubujących się w pisanie, parolinijkowych komend wszyscy wybiorą to gdzie wystarczy w coś kliknąć smile.gif Wszystkie Linuxy tam zmierzają, a reszta wymrze.

I bynajmniej nie czuje się gorszy z powodu tego, że nie potrafię zainstalować systemu w trybie tekstowym, bynajmniej też nie twierdze, że ty nie jesteś dobry, ba zakładam, że pewnie znasz się lepiej ode mnie, co nie zmienia, że :
a. Jak dla mnie tracisz czas
b. Ten topic jest tematem porównawczym, subiektywnym a na dodatek o tematyce Linux vs. W2k3 a nie, jaki to Debian jest zajebisty a ci, co na nim siedzą są pro, wporzo o ile nie trendy.
kszychu
Cytat(mike_mech @ 10.02.2007, 00:36:43 ) *
Testowałem u znajomego Vistę.
W przyszłym miesiącu kupuje swoją (Home Premium) i dopiero wtedy Linux może ssać smile.gif
Niestety ale tak się składa, że żadna dystrybucja nawet nie dorasta do pięt M$

Ja też, ale jakoś nie zauważyłem tam czegokolwiek, czego nie widziałbym wcześniej na linuksie. POza rzecz jasna wymaganiami biggrin.gif
A huraentuzjastom visty polecam przeczytać to: http://byte.livenet.pl/?page_id=819 Jest to opowiastka o tym, jak to dobry wujek Bill ma gdzieś resztę świata.
Wykrywacz
Krzychu nie obraź się, darowałem sobie na 2 stronie. Jak dla mnie jest to masło maślna i taka sama ideologiczna papka jak ta którą możemy znaleźć na stronie M$ z tą różnicą że tam piszą o tym że jednak vista nie jest fajna.

Zakładam że w tym tekscie są gdzieś dane przykładowe, przykłady etc. coś co wskazuje na obiektywne wady i pozytywy Visty.

Jeżeli niema to jest to średniej klasy tekst konkurencji M$.

Ocenianie świńskiej polityki M$ i to że są ch.. ok. Tylko że jak narazie są i pozostaną największym z gigantów. Zamiast się pienić lepiej przyjżeć się jak to się Gatesowi i spółce udało, że w ciągu 20 paru lat stworzyli największą firmę świata... może po prostu chodzi tu zwykłą ludzką zazdrość?

Zakładam że to czytałeś, proszę jeżeli możesz powiedź czy na dalszych stronach jest coś wartościowego i warto to czytać, czy to ideologiczna papka?

Jak papka to wolę to od M$, bardziej mi się podoba wzorowanie, na wygranych.
kszychu
Cytat(Wykrywacz @ 12.02.2007, 11:10:42 ) *
Zakładam

Nie zakładaj, przeczytaj...
Wykrywacz
Przeczytałem. No i teraz mogę powiedzieć w pełni, że jak dla mnie ten tekst to masło maślane, i marudzenie takie samo, jakie miało miejsce przy wchodzeniu 2k i xp.
Podejrzewam teraz, że Vista będzie chodzi na moim kompie pod serv. Dokładnie tak samo jak chodził SUSE, z tą różnicą, że będzie miała 3d. smile.gif.

Swoją drogą, jak by się komuś tak nudziło to można bez problemu napisać 20 stron o dowolnej dystrybucji Linuxa, jaka jest ona do bani i co nie chce na niej chodzić i jakie problemy robi.

Kwestia punktu patrzenia/siedzenia smile.gif

Choć przyznam, że w tej chwili robi się dziura technologiczna na rynku, którą może wywęszą linuxiarze, czyli system operacyjny dla biura. Vista jest moim zdaniem przynajmniej z zapowiedzi nienadająca się dla pani Zosi z księgowości. Z drugiej strony żaden Linux w tej chwili również się do tego nie nadaje.
Zostaje archaiczny powoli xp no i w pełni archaiczny a często występujący 98.
mike
Cytat(kszychu @ 12.02.2007, 10:57:10 ) *
Ja też, ale jakoś nie zauważyłem tam czegokolwiek, czego nie widziałbym wcześniej na linuksie. Poza rzecz jasna wymaganiami biggrin.gif
A ja zauważyłem. Stabilność tongue.gif
(teraz poleca gromy)

Miałem swojego, powyższego posta rozszerzyć ale nie zdążyłem smile.gif
Vista podoba mi się dlatego że ma wszystko pod ręką, system jest naprawdę bardzo wygodny, przyjemny i bardzo ładnie wygląda. Wszystkie opcje, które chciałbym mieć są pod ręką i są zaprojektowane tak jakbym tego chciał.
Dorzucając do tego wygląd, który jest bardzo ładny mam system, w którym nie muszę się babrać i z uporem maniaka klepać komendy cały wieczór a potem jarać się jaki to jestem pro bo postawiłem KDE i mogę zacząć stawiać resztę.
Tak jak napisał ~Wykrywacz, M$ daje mi komfort pracy a nie plac zabaw dla ludzi posiadających za dużo czasu.

Zgodzę się oczywiście z tym że dla osób znających doskonale Linuxa nie ma żadnego problemu. Ale właśnie to jest powodem tego że jest to system nieprzeznaczony dla innych użytkowników.

Sam jakiś czas temu psioczyłem że M$ "zapożycza" rozwiązania od innych.
Ale ostatnio doszedłem do wniosku, że "I co z tego?". Z perspektywy użytkownika mam ładną i działającą rzecz a nie pomysł na ładną rzecz. Sam w Viście znalazłem na dzień dobry kilka ikonek prawie identycznych lub identycznych z tymi które sa na kde-look.org ale znów "I co z tego?"
Ładnie wyglądają więc czemu nie miałby ktoś ich sobie wziąć?

Gadanie głupot o wieszaniu się XP to kolejna paranoja rozsiewana przez małolatów, którzy co miesiąc instalują sobie po 100 różnych gówien na kompie i nie dbają o niego. Mój XP chodził bez ruszania konfiguracji ponad półtora roku. I to samo będzie z Vistą.

A jak zainstalowałem SuSe to zachwyciłem się XGL i co z tego jeśli musiałem stawiać KDE pięć razy bo mi się coś chrzaniło. W końcu XGL'a widziałem na kompie kolegi.
Z Aero takich problemów nie będę miał.

Cytat(kszychu @ 12.02.2007, 10:57:10 ) *
A huraentuzjastom visty polecam przeczytać to: http://byte.livenet.pl/?page_id=819 Jest to opowiastka o tym, jak to dobry wujek Bill ma gdzieś resztę świata.
Znam doskonale ten tekst i poruszane w nim problemy. Ale co z tego jeśli nie mam alternatywy?
Zwolennicy i twórcy Linuxa, powinni zabrać się do roboty a nie narzekać jak to im się źle żyje w cieniu M$.

Jeśli któraś z dystrybucji dostarczy mi system na tyle sprawny i dostosowany dla mało świadomego użytkownika to pierwszy się na niego przesiądę.

I przede wszystkim support.
Do Linuxa nie ma!
Po supporcie oczekuję czegoś więcej niż ślęczenia cały dzień na forach i blogach szukając informacji dlaczego Amarok nie pokazuje polskich znaczków. Paranoja!

Pisałem na forum nie raz o Linuxie jak zrobić coś tam. W większości można znaleźć komentarze debili: "Skoro masz problem z distro X to zainstaluj distro Y". Taki jest świat Linuxowców z którym się spotkałem.

I to właśnie z tego powodu każdy Linux może schować się przy Viście.
kszychu
Jeśli dla Ciebie fakty dotyczące konieczności zamykania specyfikacji sprzętu, by był on zaakceptowany przez MS to masło maślane, to nie mamy o czym rozmawiać...
Wykrywacz
Tak krzychu bo to nie jest dla mnie fakt a masło maślane. Takie same jak opowieści o lewinsky robiącej loda i sposobie na karierę Paris Hilton, nie zaprzeczam że nie miało to miejsca, ale nie interesuje mnie to. Jak Mike napisał liczy się dla mnie system dostosowany do moich potrzeb, a nie czy M$ to świnie i ruinują masę firm z branży, tak samo nie interesuje mnie czy Clinton się zaciągał i kto mu robił loda, liczy się dla mnie to że był przykładem prezydenta który podniósł gospodarkę USA po tym jak starszy Małpiszon zruinował ją finansowo. I tak jak Obanonowi tak samo kibicuje Viście, i mało mnie obchodzi co gdzie padło i kto nie daje rady i czy dziadek Obanona jest muzułmaninem czy nie.
kszychu
[quote]
Vista podoba mi się dlatego że ma wszystko pod ręką, system jest naprawdę bardzo wygodny, przyjemny i bardzo ładnie wygląda. Wszystkie opcje, które chciałbym mieć są pod ręką i są zaprojektowane tak jakbym tego chciał.
[/quote]

De gustibys non est disputantum. Ja swojego ubuntu w przeciągu kilkunastu minut dostosowałem tak, że wszystko mam tam, gdzie lubię. Bez klepania komend, wszystko w graficznych konfiguratorach.

[quote]
Dorzucając do tego wygląd, który jest bardzo ładny mam system, w którym nie muszę się babrać i z uporem maniaka klepać komendy cały wieczór a potem jarać się jaki to jestem pro bo postawiłem KDE i mogę zacząć stawiać resztę.
[/quote]

Nie wiem jak jest z Vistą, bo nie instalowałem, ale instalowałem niejednokrotnie Xp, i wiem, że aby mieć w pełni sprawny, stabilny i spersonalizowany system należy mu również poświęcić trochę czasu. Mówię tu o kwestii bezpieczeństwa: antywirus, firewall (nie wiem jak w Viście, ale ten firewall w Xp, to.....), ale również o całej masie oprogramowania: ff/opera, adobe reader, zip/rar itp. W moim ubuntu było to już zainstalowane.

[quote]
Zgodzę się oczywiście z tym że dla osób znających doskonale Linuxa nie ma żadnego problemu. Ale właśnie to jest powodem tego że jest to system nieprzeznaczony dla innych użytkowników.
[/quote]

Stereotypy, stereotypy i jeszcze raz stereotypy! Ubuntu potrafi zainstalować każdy, kto potrafi zainstalować Windowsa. A co więcej, na starcie ma livecd, czyli ma możliwość poużywać bez instalacji. Sama instalacja zaś to już kwestia kliknięcia na ikonkę na pulpicie i klikania "dalej".

[quote]
Sam jakiś czas temu psioczyłem że M$ "zapożycza" rozwiązania od innych.
Ale ostatnio doszedłem do wniosku, że "I co z tego?".
[/quote]

Ano to, że nieświadomy użytkownik będzie się strasznie jarał takim Aero i wielbił MS, za wspaniały wynalazek. Albo też taby w IE7 będą dla niego wynalazkiem na miarę koła, bo w ulotce MS tak stoi.

[quote]
Gadanie głupot o wieszaniu się XP to kolejna paranoja rozsiewana przez małolatów, którzy co miesiąc instalują sobie po 100 różnych gówien na kompie i nie dbają o niego. Mój XP chodził bez ruszania konfiguracji ponad półtora roku.
[/quote]

Tu się z Tobą w 100% zgodzę. Mój Xp chodzi nieprzerwanie dzień i noc, na podkręconym procu i nie w głowie mu głupoty w stylu zwiechy.

[quote]
I to samo będzie z Vistą.
[/quote]

Pożiwiom, uwidzim.......

[quote]
Znam doskonale ten tekst i poruszane w nim problemy. Ale co z tego jeśli nie mam alternatywy?
Zwolennicy i twórcy Linuxa, powinni zabrać się do roboty a nie narzekać jak to im się źle żyje w cieniu M$.
[/quote]

Skoro informatycy mówią takie słowa, to ja boję się przyszłości...

[quote]
Jeśli któraś z dystrybucji dostarczy mi system na tyle sprawny i dostosowany dla mało świadomego użytkownika to pierwszy się na niego przesiądę.
[/quote]

Ten mało świadomy użytkownik to Ty? Bo jeśli masz problemy z instalacją np. Ubuntu to poproś kogoś bardziej świadomego, by Ci tę Vistę zainstalował poprawnie, byś nie miał później z nią problemów.

[quote]
I przede wszystkim support.
Do Linuxa nie ma!
Po supporcie oczekuję czegoś więcej niż ślęczenia cały dzień na forach i blogach szukając informacji dlaczego Amarok nie pokazuje polskich znaczków. Paranoja!
[/quote]

No tutaj to przegiąłeś. Jeszcze kilka dni temu, gdyby ktoś puścił tekst "nie mam czasu grzebać na tym forum, dajcie mi gotową odpowiedź" dostałby od Ciebie, ostrzeżenie, wywaliłbyś jego wątek i jeszcze pewnie zadzwonił do jego matki. A teraz sam takie rzeczy mówisz..... Ja bym się wstydził.

[quote]
Pisałem na forum nie raz o Linuxie jak zrobić coś tam. W większości można znaleźć komentarze debili: "Skoro masz problem z distro X to zainstaluj distro Y". Taki jest świat Linuxowców z którym się spotkałem.
[/quote]

Wszędzie są debile, nawet u nas na forum. Co nie znaczy jednak, że linux ma słaby support. Jeśli nie odpowiada Ci pomoc społeczności, która jest DARMOWA, to kupujesz sobie support, np. dla Ubuntu w Cannonical'u.
A tak poza tym, to nie było problemu, którego nie dało mi się rozwiązać z pomocą forum.ubuntu.pl

[quote]
I to właśnie z tego powodu każdy Linux może schować się przy Viście.
[/quote]

To akurat pozostawię bez komentarza...

[quote][...] ale nie interesuje mnie to. Jak Mike napisał liczy się dla mnie system dostosowany do moich potrzeb, a nie czy M$ to świnie i ruinują masę firm z branży, [...]
[/quote]
Na szczęście niektóre komisje to interesuje, i mam nadzieję, że będą kolejne procesy o praktyki monopolistyczne i kolejne kary.
Wykrywacz
Cytat
Na szczęście niektóre komisje to interesuje, i mam nadzieję, że będą kolejne procesy o praktyki monopolistyczne i kolejne kary.

Ale dla czego ja mam solidaryzować się z tymi firmami. To jest taktyka między innymi M$, którzy liczą się z procesami i stać ich na płacenie kar. Tak samo jak TPSA za swoje postępki.

Dla mnie liczy się efekt, a która firma o co się potyczkuje z M$ już raczej wcale. Tak samo to czy M$ jest monopolistą bo jest czy nim niejest. Nie mam z powodu tego jakiś kompleksów. Jeżeli pewnego dnia Linux bądź cokolwiek innego zacznie mi bardziej odpowiadać, nie będe miał specjalnych skrupółów aby się przesiąść.

Cytat
Skoro informatycy mówią takie słowa, to ja boję się przyszłości...


Ja prawdę mówiąc nie rozumiem twojego zdziwienia? Już raz wymieniłem lukę i nadal potwierdze
że winda niema konkurencji. Bo linux nie nadaje się nawet na OS dla pani Zosi z Księgowości.
edit: I bynajmniej nie mówie od nauki od podstaw o realiach czyli przesiadce z Windowsa
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.