Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Nielegalne oprogramowanie
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
nasty
Cytat(Fuzja @ 7.11.2006, 17:03:25 ) *
Ja siedze na 3 osach i tak jest najlepiej, zawsze sprawdzisz czy dziala wszedzie i masz pewnosc, szkoda, ze nie ma pod linuxa cos a'la windows forms i ide jak visual studio, chyba, ze o czyms nie slyszalem.


Mono radzi sobie dobrze z windows forms, ja mam Wine i Mono i wszystko smiga fajnie.

IDE jak VS na linucha to moze SharpDevelop? co prawda daleko mu do VS2005 ale i tak jest baaaardzo dobry i w dodatku Open source.
Fuzja
Hmm obadamy smile.gif
enigma
a ja zapytam jescze o muzykę. Była teraz impreza w Polsce, Sensation White 2006 Poland. i jest taka strona http://www.id-t.com/ (taka była wytwórnia holenderska), na tej stronie jest dział download prowadzący do http://www.dance-tunes.com/, i na tej stronie można popbrać mp3 z takich właśnie imprez. to jest chyba legalne questionmark.gif
NuLL
Cytat(enigma @ 7.11.2006, 20:50:10 ) *
a ja zapytam jescze o muzykę. Była teraz impreza w Polsce, Sensation White 2006 Poland. i jest taka strona http://www.id-t.com/ (taka była wytwórnia holenderska), na tej stronie jest dział download prowadzący do http://www.dance-tunes.com/, i na tej stronie można popbrać mp3 z takich właśnie imprez. to jest chyba legalne questionmark.gif

Z tego co ja sie orientuje to tak - muza z takiej imprezy to prawie jak radio. ety DJskie poza tymi wydawanymi na plytach w wiekszosci nie sa podpisane prawem - a czesc DJi specjlanie to robi aby ich muzyka sie rozchodzila posrod ludzi.

Ja mam na kompie 15 GB muzyki - wszystko z radia biggrin.gif tak wiec light Rkingsmiley.png
enigma
Cytat(NuLL @ 13.11.2006, 06:55:32 ) *
Ja mam na kompie 15 GB muzyki - wszystko z radia biggrin.gif tak wiec light Rkingsmiley.png

tylko wytłumacz mi kolego jak w razie wizyty smerfików udowodnisz że to jest z radia tongue.gif
NuLL
Cytat
tylko wytłumacz mi kolego jak w razie wizyty smerfików udowodnisz że to jest z radia

Cotygodniowa audycja - teksty Armina Van Buurena - wszystko inaczej zmiksowane smile.gif
kamil23
Witam wszystkich
mam pewna niejasnosc odnosnie tego cytatu



Cytat(Jabol @ 28.07.2005, 15:27:46 ) *
a za mp3? albo np. zgrane filmy?

za filmy to zalezy od ilosci oglnie na komendzie mowiono mi ze nawet 100zl za sztuke, mp3 ki mozna za darmo trzymac na kompie nie dluzej niz 30 dni pozniej to juz kradziez ( ok 7 zl sztuka) date sprawdzaja przez wglad w ostatnia modyfikacje pliku.

Czy w takim układzie co miesiac mam nerwowo sprawdzac iles tam tysiecy utworów czy sa legalne??
Bo jezeli taka mp3 -ka traci waznosc to skad ja bede np. wiedzial ze to akurat dzisiaj, skoro sciagałem ja miesiac temu i moge nie pamietac .
To co zapiywac sobie mam ze to mp3 czy tamto akurat ma waznosc do dzisiejszego dnia.
No nie jestem w stanie zrozumiec bezsensu polskiego prawa.
Moze mi ktos wytłumaczyc ta głupote?? blinksmiley.gif
Cysiaczek
Powinieneś wiedzieć, że masz coś nielegalnego : ) To nie głupota. Jakbyś w domu trzymał skrzynię z kradzioną biżuterią (legalnie 30 dni : P ) to też miałbyś pretensje? Powinieneś dbać, abyś był "legalny", bo chyba nie chcesz, żeby państwo robiło to za Ciebie...? No w każdym razie ja bym nie chciał : P

Pozdrawiam.
czezz
to ja przytoczę po raz 3 moje pytanie ze strony numer 6 tego topic'u:

  1. Ok, to ja zapytam dla odmiany jeszcze raz o kary. Wiemy już jakie grzywny sa za nielegalnego Windows'a lub offic'a.
  2.  
  3. A jeśli mamy:
  4. - obraz dysku z Windows'em
  5. - sklonowany dysk z Windows'em ( polecenie dd if=/dev/hda of=/dev/hdb )
  6.  
  7. Czy to też traktowane jest jak piractwo.
  8. A co jeśli mamy Windows 2003 server i dokupione CAL'e ale serwer licencji jest źle zainstalowany - czy za to też są kary ?
Salomon
Wnikliwie przeczytałem wszystko co napisaliście ale dalej czegoś nie wiem. Wszyscy wiemy że jeżeli chodzi o mp3 to często zdarza się niektóre albumy są udostępnione jako legalne i wszyscy mogą je sobie pościągać...więc co będzie jak przyjdzie do mnie pała i powiedzmy że mam połowę legalnych i połowę nielegalnych...to jak on dojdzie które są które? i ile płaci się za jedną mp3?
mike
Cytat(Salomon @ 1.02.2007, 23:14:52 ) *
... więc co będzie jak przyjdzie do mnie pała ...

policjant Przyjdzie do Ciebie policjant!
Nie masz powodu aby obrażać innych!

A będzie wiedział, nie martw się. Masz wykonawcę, masz tytuł utworu i albumu i nie jest tajemnicą że można sobie ściągnąć, prawda?
Tak samo jak masz spis albumów, książek, etc. Za tym wszystkim kryją się różne numery typu ISBN, etc Więc jest na pewno spis utworów.
sztosz
Panowie zapominacie chyba o jednej rzeczy. Jako osoby fizyczne (nie firmy), jeżeli kupicie jakieś oprogramowanie lub muzykę, film etc. to NIE musicie trzymać nigdzie dowodu zakupu w postaci paragonu (chyba że jest to konieczne w związku z odliczeniami od podatku etc...). Macie też ustawowo prawo do zrobienia sobie kopii bezpieczeństwa nośnika (o tym jaka to ma być kopia chyba nie ma wzmianki, już po prostu nie pamiętam), nawet jeżeli EULA czy inne licencje tego np. zabraniają robienia tychże kopii! Prawo jest nadrzędne nad wszelkimi umowami licencjami etc! Następnie jeżeli mamy kopię bezpieczeństwa i nie mamy dowodu zakupu, a oryginał nam się zniszczył to wcale nie jesteśmy przegrani. Istnieje domniemanie niewinności. Jeżeli my twierdzimy że jesteśmy legalni, to właśnie organa oskarżające muszą nam UDOWODNIĆ naszą winę. A to że mamy na dysku kilka plików mp3 i jakieś filmy, przy dobrze przygotowanej linii obrony o niczym nie świadczy, i teoretycznie jesteśmy na z góry wygranej pozycji. Po prostu nie wolno się do niczego przyznawać i nie podpisywać żadnych 'fałszywych', nie naszych zeznań. Przyznanie się, co często proponuje policja, do tego że ściągało się nielegalne mp3 ale nie software i gry, to nasz gwóźdź do trumny.
revyag
Trzeba wyjaśnić jedną rzecz.
Jeżeli ktoś ściągnie sobie mptrójkę z netu i nie będzie jej udostępniał dalej, bądź sprzedawał to nie popełnia przestępstwa. Jest to naruszenie praw autorskich i grozi za to odpowiedzialność cywilno-prawna.
ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych - art. 23
A policja nie ma prawa przeszukiwać mieszkań w sprawach cywilnych.
Tyle tytułem wyjaśnienia.
AxZx
ale dzialanie sieci P2P polega na tym ze kazdy udostepnia kazdemu.
ty sciagasz od kogos - ty pozniej to udostepniasz.
to juz jest przestepstwo, tak?
kwiateusz
ale nie koniecznie z p2p ja sciagnał, albo jest żyłą i nie udostepniał swoich smile.gif
mariuszn3
Moim zdaniem powinno się to wszystko zalegalizować, to trochę idealistyczne podejście i pewnie trudne do wdrożenia w praktyce (pomijam biurokrację i oporność najwyższych instancji)..
Tak naprawdę wszystko jest dla ludzi i większość zdrowo myślących ludzi przyzna, że sieci P2P to cudowny wynalazek i jedyne czego nam brakuje to zharmonizowanie tego wynalazku z rynkiem.

Powinniśmy płacić stałą opłatę za możliwość korzystania z sieci P2P na przykład 100 zeta miesięcznie.. ja bardzo chętnie bym coś takiego płacił.. mając świadomość, że ściągając cokolwiek w niczym nie łamię prawa.
Dla ludzi, którzy bardzo rzadko coś ściągają albo nie są zbyt techniczny by umieć korzystać z emula.. byłyby gotowe komercyjne serwisy, które w najprzystępniejszy sposób dawały by możliwość ściągnięcia danego utworu, albumu, filmu w wybranej jakości.. tutaj opłata byłaby od sztuki, przewagą takich serwisów na P2P byłoby to, że utwór możemy ściągnąć w danej chwili i mamy dostęp do pliku dowolnego formatu.. jak i oczywiście łatwość obsługi czy też brak ryzyka zawirusowania komputera przez nie wprawne użytkowanie itd smile.gif

Dalej idąc jeśli chodzi o sieci P2P powinien być wprowadzony monitoring na to co się ściąga w jakich ilościach itd.. i na podstawie tego monitoringu odpowiednio dzielona by była kasa z wpływów tych stałych opłat..
Oczywiście 100% monitoring wszystkich klientów P2P jest nie realny.. więc wyglądałoby to podobnie do tego jak się szacuje oglądalność w TV.. czyli obserwowanie tylko pewnej części instancji co daje wyniki bardzo bliskie rzeczywistym z pewnym marginesem błędu.

Dalej idąc powyższy system dałby pełną zgodę społeczną na tępienie jakiegokolwiek ściągania i udostępniania w P2P poza tą opłatą, wtedy też wprowadzono by skuteczny system zarówno prewencji jak i karania korzystania sieci z P2P poza abonamentem smile.gif

Ja tak to widzę i uważam, że byłoby to idealne rozwiązanie.. do artystów by dużo więcej kasy wpływało.. piratom by się żyło zdecydowanie gorzej.. a my, mielibyśmy spokojniejsze sumienie kiedy nasza kolekcja mp3 by przekraczała ilość 50 tysięcy utworów smile.gif
mike
Przecież to już jest, więc czemu nie kupujesz?
Google::search:: buy + mp3
mariuszn3
Cytat(mike_mech @ 2.02.2007, 19:56:24 ) *
Przecież to już jest, więc czemu nie kupujesz?
Google::search:: buy + mp3

Mike_mech pisałem o sieciach P2P.. to jedna sprawa.. a druga sprawa to wiele jeszcze muzyki brakuje w serwisach udostępniających ją odpłatnie.. też często nie mogę kupić muzyki w formacie bezstratnym (a tylko taki mnie interesuje).. poza tym kupiłem już nie raz muzykę w sieci i gorąco popieram jakiekolwiek tego typu inicjatywy.. szkopuł w tym, że wszystko jest jeszcze bardzo dalekie od ideału.. i to chyba główny powód dla którego to nie za bardzo się sprawdza w praktyce co chyba sam przyznasz.
mike
No tak, Twój pomysł nie jest zły. Z jednym ale.
Opłata za każdą ściągniętą rzecz a nie za dostęp.

Wpuścisz kolesia na P2P za 100zł miesięcznie a on zassie 10GB mp3'ójek.
Ile będzie go kosztowała jedna? Ile zarobi na jednej twórca/autor muzyki?

IMO dostęp do P2P za opłatą? Owszem, abonament 10tys. zł / miesiąc
AxZx
wie ktos jak to jest we Wloszech? niedawno byly zmiany, jakas legalizacja czy cos...
mariuszn3
Cytat(mike_mech @ 2.02.2007, 20:07:02 ) *
No tak, Twój pomysł nie jest zły. Z jednym ale.
Opłata za każdą ściągniętą rzecz a nie za dostęp.

Wpuścisz kolesia na P2P za 100zł miesięcznie a on zassie 10GB mp3'ójek.
Ile będzie go kosztowała jedna? Ile zarobi na jednej twórca/autor muzyki?

IMO dostęp do P2P za opłatą? Owszem, abonament 10tys. zł / miesiąc

Nie zgadzam się z tym.
Jakie to ma znaczenie czy ktoś zassie 100MB czy 10GB mp3-ek?
Przecież i tak jest w stanie przesłuchać wykorzystać tylko naturalnie ograniczoną ilość tej muzyki.. reszta pozostanie tylko zajętami bitami na jego dysku niczym więcej i o to już bardziej powinien się martwić dostawca internetu a nie (w naszym przypadku) ZAIKS
Inna sprawa gdyby jego działalność miała charakter komercyjny ale to wiadomo byłoby pod paragrafem..
Uważam,że 100 zeta za miesięczne potrzeby muzyczne normalnego człowieka bardziej nią zainteresowanego jest jak najbardziej fair opłatą.

Dawanie nie limitowanego dostępu do czegoś za stałą określoną opłatą jak najbardziej ma sens i jest powszechnie stosowane w wielu gałęziach biznesu. Tylko by wykorzystać i zrozumieć ten model potrzeba trochę wyobraźni..

Cytat(AxZx @ 2.02.2007, 20:37:46 ) *
wie ktos jak to jest we Wloszech? niedawno byly zmiany, jakas legalizacja czy cos...

Słyszałem, że we Francji próbowano czy nawet zalegalizowano P2P właśnie na zasadzie jakiejś stałej opłaty.. ale nic więcej nie wiem na ten temat.. Na naszym podwórku z taką propozycją występował Jacek Skubikowski.
jcw
Cytat(sztosz @ 30.07.2005, 14:00:12 ) *
Czemu na większości uczelni wyższych ksera pełna parą kopiują wszelki podręczniki i lektury i nikt nie przyczepia sie do tego (a przynajmniej ja o tym nie słyszałem)(...)

no to malo slyszales, na pwr zamkneli ksero i wlasciciel niezle dostal po dupie...

Cytat(sztosz @ 30.07.2005, 21:46:40 ) *
(...) A co do windowsów i ich projektów... open source'owa alternatywa jest wydajniejsza, moim osobistym zdanie lepsza, dostępna pod wszelką postacią za darmo a nadal dochodowa. Ma też ogromny wpływ na rozwój. więc o co chodzi?(...)

a co ma piernik do wiatraka?? jesli ktos chce uzywac opensource'u to nie ma sprawy - wszystko jest zgodne z licencja gpl (lub podobnymi), natomiast dalej soft komerycjny skopiowany niezgodnie zlicencja jest nielegalny, a jego tworca ma pelne prawo roszczen majatkowych...

Cytat(Jabol @ 30.07.2005, 22:54:20 ) *
(...)Nie możecie również porównywać kradzieży z piractwem komputerowym. Bo jak sie coś kradnie, to ten, komu ukradziono już tego nie ma. A jak się coś kopiuje, to po prostu są dwie kopie - szkodliwość jest zdecydowanie mniejsza. Jest to co prawda kradzież wobec producenta, ale on wymyślał to tylko raz i produkował tylko raz a chciałby aby mu X razy płacili.(...)

nic bardziej mylnego, kradniesz dochod posiadacza praw majatkowych do oprogramowania, zamiast zarobic na programie (sprzedazy licencji), wlasciciel nie zarabia na sprzedazy - a wiec nie ma tego co by milal gdyby nie twoj proceder...

poza tym szlag mnie trafil jak przeczytalem ten fragment!!! chodzi mi konkretnie ze autor stwozyl tylko raz a chialby kase zbierac x razy - dokladnie tak to dziala przeciez!!! nie po to inwestuje sie setki tysiecy lub milionow w projekty programistyczne by pozniej sprzedac jedna kopie!!! oszalales chyba!!!?!?!?!

Cytat(Jabol @ 30.07.2005, 23:31:10 ) *
-- OT --
Bo widzicie - z IT zrobił się biznes. Bardzo dobrze to czuje jak siedzę przy linuxie i jak czasami muszę się przesiąść na win'a. Albo chociażby jak czytam to forum. Powstały mody, trendy no i powstałą żyła złota. Ci, którzy piszą z sercem oddają swoje programy za darmo. Wiem, że dla ludzi biznesu wartość mentalna nie ma większego znaczenia. Dla większośći młodych "programistów" też nie, bo są wychowani na tym biznesie i kierują się modą.
Ale dla mnie wartość menatalna jest bardzo ważna. Open source to oprogramowanie z duszą. Czuć, że ludziom zależy na oprogramowaniu a nie na kasie. Czuć, że to pasja. A droga płatności za oprogramowanie prowadzi widać gdzie - do wielkich koncernów, które każą sobie płacić krocie.
Ciekawi mnie czemu to forum jest jeszcze darmowe... Czasami mam wrażenie, że poświęcam zadanym tu problemom więcej czasu niż sam autor, a jednak oddaje moje rozwiązanie za darmo. A czemu? Bo sprawia mi to przyjemność. Bo lubie sobie rozwiązać problem. Czuje się dobrze, jeżeli komuś moje rozwiązanie się przydaje. Ale przecież Wy tutaj w większości uważacie, że za cudzą pracę powinno się płacić?(...)

Jesli sprawia ci to przyjemnosc to przeciez nie ma problemu - nikt nie kaze ci pobierac kasy za twoje dziela jesli tego nie chcesz, tyle ze musisz zagwarantowac mozliwosc żądania kasy za swoje dziela tym ktorzy sobie tego zycza - to jest ich prawo i nie mozesz im go odebrac, mimo iz jest niezgodne z filozofia opensource... dodam tylko od siebie ze uzywam wylacznie opensource i niedlugo otwieram swoj projekt opensource, ale jednoczesnie mam zamiar pracowac zawodowo i tworzyc komercyjne oprogramowanie na ktorym mam zamiar robic kase - i nie podobaloby mi sie bardzo ze ktos kradnie bezprawnie to co stworzylem na sprzedaz ciezka praca bo wtedy kradnie po prostu moja kase!!!

Cytat(Jabol @ 30.07.2005, 23:31:10 ) *
Moim więc zdanie jeżeli komuś nie podoba się, że ktoś każe sobie za coś płacić powinno się go bojkotować a nie okradać.
Dochodzi tutaj oczywiście brak kasy. Bo jeżeli ludzie nie mają kasy to teoretycznie powinni sięgnąć po OS. Ale monopol MS (popierany przez polskie władze - cała polska działa "pod MS") niestety uniemożliwia wolny wybór, conajmniej bez zgłębienia wiedzy. A jak rozumiem i szanuje niektórzy po prostu chcą komputer używać a nie poznawać. Ale nie ważne - sytuacja jest taka - za produkty MS należy płacić i na dodatek MS pośrednio zmusza do używania własnego systemu. Tak więc MS wymusza od ludzi pieniądze, a ludziom brakuje. A jeżeli ktoś wymusza od ludzi używanie programów i każe za to płacić pieniądze to NALEŻY go okradać (albo zgłębiąc wiedzę na tyle aby móc zbojkotować). Taka jest moja filozofia - nie tyczy się innych firm, które zabiegów monopolowych nie stosują.

Osobiście bojkotuje M$ (mam to szczęście, że miałem czas i chęci nauczyć się alternatywych rozwiązań).

Moze troche konsekwencji w wypowiedziach?? wiec jak, ms nalezy okradac czy nie??

oczywiscie nie mozna okradac, jesli kogos nie stac to nie uzywa, proste!!! jesli nie stac cie na samochod to nie jezlisz samochodem - tak juz jest. Zawsze kogos na cos nei stac. I nie dziw sie polityce microsoftu - zadaniem firmy jest robienie kasy a nie jakies wyzsze filozoficzne lub spoleczne misje. Robia wiec wszystko by zarobic jak najwiecej - ale to nie znaczy ze nalezy takie firmy okradac!! chyba za duzo robin hooda sie naogladales... jak nie lubie microsoftu, jego produktow i polityki nie potepiam ich i szanuje, szanuje tez gatesa bo trzeba mu przyznac ze to co stwozyl jest niezwykle.

mysle ze gdyby ludzie parajacy sie piractwem pomysleli o tworcach i producentach z szacunkiem, to mogliby zmienic zdanie, generalnie piractwo nie rozni sie niczym od pojscia do sklepu za rogiem i kradziezy paru bulek i piwa - no moze tym ze kradnac oprogramowanie kradnie sie cos o wiele bardziej wartosciowego

i jeszcze uwaga do tych co mysla ze programy to nie jest dobro bo nie sa materialne - caly dzisiejszy swiat dziala tylko dzieki oprogramowaniu, oprogramowanie jest w kazdym urzadzeniu ktorego uzywamy codziennie, oprgamowanie codziennie ratuje setki, tysiace ... (a moze wiecej) zyc... osobiscie uwazam ze oprogramowanie jest o wiele wiecej warte niz urzadzenia ktore z niego korzystaja (np kompy)

Cytat("frank jakistam")
a teraz wyobraź sobie sytuację, w której dowiadujesz się, że w jakimś innym sklepie kupisz sobie tę samą książkę, ale:
1. z możliwością tylko 10-krotnego przeczytania
2. niezgodne z wolą autora i wydawcy (nielegalne) będzie zaczęcie kiedykolwiek czytania od innegj strony niż str.1
3. niedopuszczalne jest czytanie książki jeżeli w pokoju obecna jest jakakolwiek inna osoba oprócz ciebie
4. absolutnie zakazane jest czytanie książki "na głos" nawet w domu, bo ktoś mógłby usłyszeć co czytasz (i to - co gorsza - pwnie nie od początku)
5 .....

wiec nie kupujesz takiej ksiazk i ja olewasz, autor banrkutuje i wygrywa jego konkurencja - WOLNY RYNEK!!!
Jeśli nie odpowiadaja ceny to wybierasz konkurencje - LUDZIE CZY TAK TRUDNO TO ZROZUMIEC?!?!?!?
Turgon
@jcw: Dobrze, ale ja uważam, że niektórzy producenci przesadzają z cenami i niech się nie dziwią, że ludzie piratują z resztą walka z piractwem przypominam mi : http://www.noadblock.pl biggrin.gif
jcw
turgon: mysle ze sie nie dziwia, ale ja sie dziwie - jesli cos jest za drogie to tego nie uzywasz a nie to kradniesz - co zreszta juz pisalem w poprzednim poscie
Turgon
@jcw: Sorry, ale jak mnie stać na dany program wykupuje licencje. Zwłaszcza, że ostatnio przesiadłem się na Linuxa. Tak samo ma się moje podejście do muzyki w necie...
maryaan
Najbardziej wkurza to ze na piratach jada osoby ktore w jakis sposob zarabiaja uzywajac tego nielegalnego softu, zarabiasz - pozwol zarobic innym...
Fuzja
A mnie w ogóle denerwuje cały ten problem.
Nie maz pieniedzy ? Nie używasz!
Co mnie obchodzi, że chcę dużo za swój program, że ty zarabiasz tyle i tyle i Cie nie stać.
Mam to gdzieś, nie okradaj mnie.
NIe masz pieniędzy ? NIe używasz! Złota zasada, którą wziąłem sobie do serca i co niektórym też radzę.
kwiateusz
ja sie stosuje do tych zasad kiedy moge.. ale juz w szkole ucza nas piractwa... np mamy zajecia z adobe premiere to najpierw go instalowaliśmy a wyglądało to tak sciagamy z serwera szkolnego premiere + serial który widniał sobie na necie jako pierwszy... tak samo z corelem photoshopem ehh
mike
~kwiateusz na Twoim miejscu dałbym cynk odpowiednim ludziom o tym procederze.
kwiateusz
żeby mi szkołę zamknęli... nie lubię jej ale chyba nie aż tak...
AxZx
jakby ludzie w polszy stosowali sie do tego o czym jest kilka postow wyzej to albo byloby duzo mniej kompow w tym kraju, albo byloby troszke mniej niz teraz ale za to duzo madrzejszych - zeby obslugiwac kompa z oprogramowaniem z rodziny unix trzeba jednak miec pojecie o tym.
prawda jest taka ze malo kogo stac na to zeby pol pensji wydac na system.
troche to dziwne, ale tak jest, ja mysle ze ponad polowa kompow w polsce (tych domowych) ma zainstalowane oprogramowanie nabyte nielegalnie.

inna sprawa to taka ze ukrasc soft jest duzo latwiej niz ukrasc samochod na ktory nas niestac!

a co do filmow, muzyki to wydaje mi sie ze gdyby ludzie nie sciagali muzyki to napewno tez by jej nie kupowali, czyli artysta tak czy siak nie zarabia ale tez nie jest znany.
jezeli ktos sie sprzedaje to wiadomo ze zalezy mu na tym zeby ktos za te jego wypociny placil, ale w sztuce nie chodzi tylko o pieniadze. jestem jak najbardziej za pobieraniem muzyki z internetu za darmo, lub dowolne oplaty, bo mozna np zamowic plyte na CD (tak tez czasem robie).
Wykrywacz
@AxZx niewiem czy jesteś świadomy, ale właśnie propagujesz kradzież
Cytat
jestem jak najbardziej za pobieraniem muzyki z internetu za darmo

Wskaż mi artystę który tworzy żeby sprzedać i niechce na tym zarobić. Pokaż mi jednego który sprzedaje i niechce zarobić....
a potem przestań takie głodne teksty puszczać.

To że przeciętny polak woli ukraść niż kupić sobie winde, bo głodne kawałki o pół pensji są śmieszne. Skoro stać cie na kompa to stać cie też na legalny system. Co do cen to OEM kosztuje 300zł. I nie wydaje mi się żeby było to pół pensji, nawet jak na polskie warunki.

Co do reklamy artysty, no są mp3 jako właśnie te które dają ci możliwość przesłuchania przez 24h i zadecydowania czy chcesz kupić tą płytę. A to że trzymasz je dłużej to już powinien być problem twojego sumienia że tych że artystów okradasz.
bogdan89
ja zdecydowanie popieram zakup legalnego oprogramowania. jeśli chodzi o Windows, to jestem spokojniejszy pracując na legalnym systemie... i fajnie jest jak widze, że ściągają mi sie aktualizacje... biggrin.gif kiedys bawilem sie na pirackim o programowaniu, a kiedy kupilem pierwszą oryginalną wersję mój komputer zachowywał się zupełnie inaczej, lepiej... Windows nie zawieszał się tak często, baaa! Wogóle się nie zawieszał! smile.gif

Co do muzyki... po co "kraść" muzykę skoro są takie serwisy jak teledyski.interia.pl, teledyski.onet.pl, video.google.pl i wiele innych zagranicznych... przecież tam można znaleźć prawie każdą znaną piosenkę i legalnie jej posłuchać winksmiley.jpg
AxZx
Cytat(Wykrywacz @ 5.02.2007, 09:36:49 ) *
@AxZx niewiem czy jesteś świadomy, ale właśnie propagujesz kradzież
Wskaż mi artystę który tworzy żeby sprzedać i niechce na tym zarobić. Pokaż mi jednego który sprzedaje i niechce zarobić....
a potem przestań takie głodne teksty puszczać.


czy to co napisales nie jest przypadkiem zaprzeczeniem?
skoro ktos tworzy zeby sprzedac tzn ze chce zarobic.

tylko zauwaz ze sa artysci ktorzy nie chca sprzedawac! czyli nie chca zarabiac na tym co nagrali, poprostu tworza dla przyjemnosci wlasnej i sluchaczy - odbiorcow swoich artystycznych dzialan.

nie wierzysz ze sa tacy ludzie?
prosze bardzo!

http://www.jamendo.com/pl/

podtrzymuje swoje zdanie, jestem za pobieraniem za darmo muzyki poprzez siec internet.
Wykrywacz
Ale nie omawiamy problemu piractwa na tych którzy niechcą zarabiać i puszczają za free.

Zauważ że poruszyłem temat tych którzy chcą zarobić tworzą by zarobić, a są okradani.

Zauważ że ci na jamendo, nie chcą zarobić. Więc jest to argument o d. roztrzaś.

Zaprzeczenie chyba dobre dałem, to może ty czegoś nie kumasz skoro podajesz przykład Jamendo ?
mike
Cytat(AxZx @ 5.02.2007, 14:02:42 ) *
nie wierzysz ze sa tacy ludzie?
prosze bardzo!

http://www.jamendo.com/pl/

To pobieraj muzykę robioną tylko przez nich, w czym problem?
Skoro ktoś zezwala na pobieranie swoich utworów za free to nawet nie podlega tej dyskusji bo mówimy o całkowicie czymś innym.

Mówimy, że pobieranie utworów artystów, którzy na to nie zezwolili jest kradzieżą a ludzie którzy to robią to złodzieje.
AxZx
hmm moze troche sie zagalopowalem.
ale moze niektorzy sobie przypomna jak sami kiedys pisali na forum czy gdzies indziej w necie ze trzeba sie liczyc z tym ze jak ktos cos puszcza w obieg to bedzie to uzywane:)
np zdjecia, podobnie powinno byc z muzyka. to juz sprawa kapitalistow jak sobie to zabezpiecza.
mike
Cytat(AxZx @ 5.02.2007, 14:42:31 ) *
np zdjecia, podobnie powinno byc z muzyka. to juz sprawa kapitalistow jak sobie to zabezpiecza.

Sugerujesz że to jest ich wina?
To znaczy, że jest uzasadnione ich okradanie bo są słabo zabezpieczeni?
Słabszego na ulicy można pobić bo jest słabszy i będzie to bardziej uzasadnione niżbyś pobił silnego?
Słabo zabezpieczony samochód można kraść z czystszym sumieniem niż ten ze śledzeniem satelitarnym?
(takich przykładów można by mnożyć)

To wg. Ciebie powinni generować mp3 w wersji trial? Po 24godzinach przestają grać, bo jak nie przestaną to poczujesz się usprawiedliwiony, że je ukradłeś?

Pieprzysz głupoty.
athabus
Rozumiem, że jak Ci ukradną samochód to będziesz miał pretensje do siebie, że nie zabezpieczyłeś go odpowiednio?

Powala mnie Twój tok rozumowania - jeśli coś jest niezabezpieczone to znaczy, że można kraść... Może ja jestem jakiś nienormalny ale jak idę i widzę, że jest zaparkowany samochód, a w środku kluczyki to jednak go nie kradnę.
AxZx
glupie przyklady podajecie
czy slabszy idacy przez ulice pokazuje sie? wystawia sie? chce zeby go sluchano, ogladano?

czy "wszyscy artyści to prostytutki"? wg was chyba tak.
athabus
questionmark.gif?

Ja nie rozumiem do czego ty zmierzasz? Czy tu chcesz powiedzieć, że artystom zależy na tym abyś pobrał ich kawałek... Uwielbiam piratów, którzy tworzą swoją własną filozofię biggrin.gif

Sprawa wygląda tak: artysta tworzy produkt z myślą o jego sprzedaniu. Ludzie go kupują lub kradną... I nie ma tu drugiego dna - im nie zależy, oni się nie pokazują itd itp. Oni sprzedają produkt jak każdy inny. Jeśli używasz ich produktu to zapłać albo nie używaj - proste i żadna filozofia tego nie zmieni.
Wykrywacz
według mnie wzyscy.

Ale ty chyba nie rozumiesz na czym to polega.

Pokaże ci przykład (przykład jest czysto teoretyczny, tworze go aby pokazać ci pojęcie, nie jako próbę przywłaszczenia sobie dobra):

Przykład:[
Mike, Athabus fajną zrobiłem sobie stronę http://axzx.pl/ - jak chcecie poczytać jakie strony potrafie robić to tam zaglądnijcie.]
Turgon
@Wykrywacz: Nie jestem dorosły i nie zarabiam. Rodzice czasem mi dołożą do różnych inwestycji, ale generalnie uczą mnie, żebym umiał sam gospodarować własnymi pieniędzmi. Dla mnie 300 zł to bardzo duża suma...
Wykrywacz
Ale od kiedy dzieci kupują sobie komputery? (bez obrazy)
Jeżeli rodzic kupuje ci komputer to stać go żeby kupić ci orgnianego windowsa.

Jeżeli sam sobie zbierasz na kompa, to albo uzbierasz więcej albo ... będziesz złodziejem albo zainstalujesz linuxa czy cokolwiek tam innego
AxZx
Cytat(athabus @ 5.02.2007, 15:22:43 ) *
artysta tworzy produkt z myślą o jego sprzedaniu.


to jezeli tak mysli to jest dupa nie artysta:P

porownaj sobie system operacyjny z muzyka

nie zauwazasz roznicy?
do czego sluzy jedno a do czego drugie?
zmierzam do tego ze artysta nagrywa muzyke, wydaje CD - kto chce ten kupuje. jezeli bede sluchal ja razem z kuzynem ktory kupil ta plyte nie powinienem byc za to ukarany i tyle:P
Wykrywacz
AxZx nie obraź się ale nie intersuje mnie co ty jako potencjalny złodziej myślisz i jaką masz filozofie swojej zbrodni.

Kradzież 2gr, również jest przestępstwem.
I nie od strony prawa nie widze różnicy pomiędzy kradzieżą mp3 a systemu.
No może poza wartością która tu i tak niema wielkiego znaczenia.
Za słuchanie legalnie nabytej płyty nikt cie nie skarze puki, nie będziesz łamał umowy licencyjnej. Więc skończ niepotrzebne ględzenie.
kszychu
Cytat(AxZx @ 3.02.2007, 23:58:36 ) *
prawda jest taka ze malo kogo stac na to zeby pol pensji wydac na system.
troche to dziwne, ale tak jest, ja mysle ze ponad polowa kompow w polsce (tych domowych) ma zainstalowane oprogramowanie nabyte nielegalnie.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak mnie pipi taka gadka!
Składam ostatnio komputer dla kolesia. Pytam jak co, jakie części ,jakie peryferia. Koleś opowiada, że komp ma być mocny, nowoczesny, ładny (taki wiejski tuning: masa neonówek i kolorowych wiatraczków), i że "pare stów w te, pare w te nie robi różnicy, bo chce, żeby to było na lata". No to mu proponuję orginalnego xp home. Nie majątek to ani pół pensji tym bardziej, a jak już ktoś kupuje kompa to faktycznie te 3 i pół stówki nie zrobią większej różnicy. A tu koleś mi mówi, że on orginalnego nie chce, bo on nie ma firmy i nie potrzebuje blink.gif
Opowiedziałem mu o linuksie (ubuntu), zaoferowałem pomoc w skonfigurowaniu i instalacji, ale uparł się, że ma być windows, ale niekoniecznie orginalny.

Moim zdaniem musimy zmienić świadomość ludzi, że nielegalne kopiowanie i używanie oprogramowania, muzyki, filmów czy innych tego typu dóbr to KRADZIEŻ! Dopóki tego nie zmienimy, to nadal nie będzie nas stać na oprogramowanie, bo kosztuje pół pensji.
mike
Cytat(AxZx @ 5.02.2007, 15:28:42 ) *
to jezeli tak mysli to jest dupa nie artysta:P
Artystów nie okradasz a dupy tak?
Wybacz ale to co piszesz do idiotyzmy.

Sugerujesz, że artysta (oj, przepraszam. DUPA) postąpił wbrew temu co ty rozumiesz pod słowem artysta i możesz go z tego powodu okraść?
Lecz się człowieku bo to już chyba kleptomania.

<ironia>
Cytat
Š 2006 AxZx Wszelkie prawa zastrzezone.
To z Twojego bloga.
Apeluję w tej chwili do wszystkich czytelników, skopiujcie wszystkie treści na stronie axzx.pl. Możecie swobodnie to robić, bo ~AxZx to dupa a nie programista, webmaster czy nawet redaktor tych tekstów.
</ironia>


Cytat(AxZx @ 5.02.2007, 15:28:42 ) *
jezeli bede sluchal ja razem z kuzynem ktory kupil ta plyte nie powinienem byc za to ukarany i tyle:P
A kto Ci powiedział że będziesz? Nie znajduj sobie nieprawdziwych faktów, które potem będziesz obalał swoją chorą i urojoną filozofią.

Ukarany będziesz tylko w sytuacji kiedy sobie zrobisz kopię tej płytki i zaczniesz jej słuchać bez kuzyna.
Rozumiesz różnicę?


P.S.
Jeśli poglądy, które prezentujesz są Twoimi prawdziwymi poglądami to zgodny ze swoim sumieniem mogę nazwać Cię złodziejem.
Turgon
@Wykrywacz: <ironia>A mama Cię czytać nie uczyła?</ironia> Używam Linuxa.
Wykrywacz
Cytat
@Wykrywacz: Nie jestem dorosły i nie zarabiam. Rodzice czasem mi dołożą do różnych inwestycji, ale generalnie uczą mnie, żebym umiał sam gospodarować własnymi pieniędzmi. Dla mnie 300 zł to bardzo duża suma...

Cytat
@Wykrywacz: <ironia>A mama Cię czytać nie uczyła?</ironia> Używam Linuxa.


Proszę o zaprzestanie z twojej strony tego typu prywatnych wycieczek.

Swoją drogą skoro już odpowiadam, zaprezentowałeś postawę młodego złodzieja z filozofią braku kasy, na co ja odpisałem. Jeżeli już jesteśmy to <bez ironi>Naucz się przelewać myśli na tekst </bez ironi>
Swoją drogą naprawde nie interesuje mnie czy używasz linuxa czy windy. Jestem przeciwny postawie złodziejskiej którą zaprezentowałeś
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.