No dobra, jest zapis w regulaminie. A teraz pytanie czy ktos spotkał się z wyciaganiem konsekwencji z nieprzestrzegania tego punktu? Czy ktos kogoś kiedyś podkablował "Bo On uzywa gadu-gadu w pracy i łamie regulamin !"
Regulamin bez zmien pewnie istnieje od 10 lat, kiedy `SMS Express` tworzylo GG. Jeśli zaczeli by wyciagać konsekwencje, to jakie ? Nakładanie kar ? Bany ? Pozwy sądowe ? Stracili by w przeciagu tygodnia 50% (jak nie wiecej) uzytkownikow.
A zupełnie z innej beczki, to niby jak by mieli rozpoznawać czy ktoś uzywa GG w pracy do celow służbowych czy nie ? Jesli uzywa swojego numeru i w pracy i w domu ?
Nie wiem po co wogole pojawila sie ta prowokacja na forum.

Tak przy okazji offtopiku o popularnosci gg oraz wyzszosci jabbera na sensem zycia. To czemu garstka ludzi ktorzy wypowiadali sie w tym temacie chce walczyc, skoro wszystkie produkty sa weryfikowane przez spolecznosc w rozumieniu milionow uzytkownikow tutaj. Jesli to naprawde bylo by takie zle, straszne i niedaj boze niebezpoeczne to sadzicie ze takie tlumy by z tego kozystaly ?
Wiec offtopic jest nielogiczny z mojego punktu widzenia.

Pozdrawiam

Tak, korzystaly by POdobnie jest z IE. Jest to najniebezpieczniejsza przegladarka, a jednak tlumy z niej korzystaja
koniec OT

edit:
@master miko ty uzywasz Maxthon a nie IE
Wiele osob dostalo wirusa bo uzywalo IE podczas ostatniego ataku.
Dodatkowo moze ty uzywasz tez jakis firewallo, co podnosi bezpieczenstwo u CIebie

edit:
@Master Miko, a wiec jednak przyznajesz, ze IE jest niebezpieczne i sie dodatkowo zabezpieczasz ja pomimo, ze uzywam bezpieczniejszych przegladarek, to tez sie zabezpieczam. Poki co jedno dziecko mi wystraczy

@nospor: Tak. Np ja z niej korzystam (tak naprawde to Maxthon) i nie zmienie
Czemu? Bo po co. Ja problemów z bezpieczeństwem nie mam

co do tematu: Zgadzam się z Sh4dow.
GG zrobiło ten regulamin tylko dla picu :/
A prowokacja pojawiła się dlatego, że jest grupa ludzi która bardzo nie lubi gg i chce zmienić jego pozycję w sektorze komunikatorów.

edit dla Nospora:

Można powiedzieć że Maxthon to jest IE. To tylko nakładka.
A w czasie ataku używałem IE

No widzisz.. ktoś to kiedyś ładnie przedstawił na schemacie domu i złodziei.
IE jest jak niedomknięte drzwi... ale ja np. mam drugie drzwi, z dobrym zamkiem (gerda ). Wy natomiast macie swoje spalone lisy, teatry i opery, które domykają drzwi i nie potrzebują drugich.


edit drugi specjalnie dla Nospora:
Tak to prawda. Co mam kłamać
Nie wiem dlaczego ale poprostu nie lubię ani FiredFoxa ani łopery. No próbowałem obu no i zupełnie jakoś nic! Jestem inno-przglądarkowo-odporny-prócz-maxthona

ps: Fajnie się tak rozmawia no nie? Ale chyba przez PW byłoby trochę szybciej...

Kurczę, następny z tych, co to szybciej pisząniż czytają. Kolego, zajrzyj z łaski swojej tutaj: http://www.gadu-gadu.pl/program-regulamin.html i przeczytaj (głośno i naljepiej kilka razy) kiedy został zmieniony ten regulamin.

W związku z wprowadzeniem w dniu 15 maja br. nowego regulaminu korzystania z Gadu-Gadu, producent komunikatora pragnie przybliżyć i wyjaśnić jego postanowienia:

- w rozumieniu punktu 5. „korzystanie z usług komunikatora Gadu-Gadu może się odbywać wyłącznie w celach niekomercyjnych” – oznacza to m.in., że nie można pobierać opłat za korzystanie z komunikatora Gadu-Gadu, który był, jest i będzie bezpłatnym programem. Punkt ten ma w zamiarze dotyczyć takich sytuacji, gdy np. sieć Gadu-Gadu jest wykorzystywana w celach komercyjnych, np. przesyłania spamu do użytkowników Gadu-Gadu lub pobierania opłat za korzystanie z nieoryginalnej wersji programu Gadu-Gadu.
Punkt 5 nie dotyczy w żaden sposób sytuacji, gdy numer GG jest traktowany jako forma kontaktu, nie tylko prywatnego, ale również komercyjnego wewnątrz firmy, jak i z kontrahentami, gdy podawany jest jako sposób kontaktu na aukcjach internetowych, w sklepach internetowych, na firmowych stronach www, wizytówkach i innych materiałach. Takie wykorzystywanie numeru GG nie jest łamaniem regulaminu. Ideą komunikatora jest komunikowanie się. Nie jest celem regulaminu ograniczanie tej podstawowej właściwości i zalety Gadu-Gadu, które jest powszechnym narzędziem do komunikacji w polskim Internecie.

- punkt 11 regulaminu rozwija bardziej kompleksowo istniejące już dotychczas postanowienie w zakresie korzystania z oryginalnego oprogramowania Gadu-Gadu. Producent ograniczając możliwość korzystania z nieoryginalnej wersji programu chce ustrzec użytkowników przed korzystaniem z programów, za których działanie producent Gadu-Gadu nie może brać żadnej odpowiedzialności, np. ma to miejsce w sytuacjach, gdy użytkownik traci hasło lub też pojawiają się problemy w działaniu programu. Producent Gadu-Gadu nie wyklucza współpracy z producentami nieoryginalnych klientów Gadu-Gadu, chce jednak ograniczyć samowolne działania, prowadzone bez porozumienia z Gadu-Gadu.

- pragniemy również zwrócić uwagę na inne istotne zapisy w regulaminie (pkt 9), które chronią użytkowników Gadu-Gadu m.in. przed spamem (jest to kolejne rozwiązanie, po wprowadzeniu filtrów antyspamowych w Gadu-Gadu), oraz wieloma niepokojącymi w Internecie działaniami, sankcjonowanymi przez polskie prawo.

Obecny regulamin zastąpił stary, powstały w 2000 roku (z późniejszymi poprawkami), który nie odpowiadał zmianom, jakie przez okres ostatnich sześciu lat zaistniały w polskim internecie. Nowy regulamin w sposób kompleksowy określa zasady korzystania z komunikatora Gadu-Gadu.

Zarząd Gadu-Gadu

Wszystko bardzo dobrze wyjaśnione. I każdy korzysta LEGALNIE z gg nawet w celach komunikowania się w sprawach komercyjnych.


Chyba nie ma nic więcej do dodania w tej sprawie

Skoro trzeba pisać drugie tyle tekstu, co w regulaminie, żeby było jasne, co w regulaminie napisano, to znaczy że napisano go niejasno. Nowy regulamin nic nie wyjaśnia, tylko dezorientuje.

A co do prowokacji: pewnie wszyscy, którym nie spodobał się nowy regulamin GG są częścią układu i trzeba na nich nasłać jakąś specjalną policję internetową, żeby przestali nękać nasze dobre i kochane GG. A na wszystkich, którzy nie lubią IE i używają FF czy Opery trzeba nasłać policję, która wyleczy ich z tej dewiacji :-/

@tort: regulamin jako umowa powinien byc napisany jezykiem prawnym wiec nie dziw sie ze nie kazdy potrafi to rozczytac... to nie jest jakis luzny tekst typu: "zasady rejestracji na forum fanow jasia i malgosi" tylko regulamin kozystania z uslug najwiekszego dostawcy IM w polsce...

No chyba się zapędziłeś.

Owszem to, że jest to Regulamin, to nie zaczy że ma być napisany językiem prostym.
Ale też z drugiej strony nie oznacza to, że jeśli to jest Regulamin to ma być napisany językiem niezrozumiałym.

IMO ~tort chciał wrócić uwagę, że wypadałoby żeby był zrozumiały.
Ja zresztą też uważam, że tak powinno być.

Może poprostu powinni napisać dwie wersje regulaminu - jedną dla prawników drugą dla zwykłych ludzi

Wybacz, ale bzdury piszesz. Jeśli GG jest najbardziej masowym komunikatorem w Polsce, to znaczy, że jest kierowany do wielu - bardzo wielu - ludzi. Chyba nie oczekujesz, że będą oni zatrudniać prawników, żeby zrozumieć jedną stronę niechlujnie napisanego tekstu. Tak się składa, że za to, czy komunikat jest dobrze rozumiany odpowiada jego nadawca, a nie odbiorca. Jeśli piszą do milionów ludzi, z których niewielu ma wykształcenie prawnicze, to powinni pisać tak, aby rozumieli ich właśnie ci nie-prawnicy. Jeśli nie rozumieją, to cały regulamin jest nic nie warty.

I tak większość będzie mieć nowy regulamin w pompie i nie zada sobie trudu przeczytania go. Burza w szklance wody.

Powiedz to wszystkim bankom, operatorom telefonicznym itd itp.

Zieff...

rozumujac ciebie licencje na oprogramowanie tez powinny byc napisane prosto typu:

"Mozesz kozystac z tego oprogramowania wszedzie, ale nigdzie nie mozesz napisac ze jestes autorem" - GNU/GPL

Wszystko, co może być napisane prosto, powinno być napisane tak prosto, jak to możliwe i potrzebne. Wtedy łatwiej o jasność przekazu. Jeśli licencja czy regulamin jest w stanie wyjaśnić wszystko w jednym zdaniu, to po co pisać 10 zdań? Jeśli do jasnego przekazania komunikatu trzeba zamiast pięciu zdań napisać 10, to niech będzie ich 10. Twórcy regulaminu GG napisali właśnie za mało, żeby ich dobrze zrozumieć. Stąd się wzięły dyskusje. I nie ma tu znaczenia, czy piszą to językiem prawniczym, czy nie-prawniczym, skoro ten, kto pisał nieszczęsny regulamin, nie potrafi się posługiwać kwantyfikatorami.

No widzisz... każdyby tak chciał. Niestety żyjemy w świecie prawa (a może prawniczym świecie ), no i tak jeden z drugim debilem ustalili.
Prawo zostało stworzone, żeby głupi amerykanie nie mogli sobie poradzić z odczytem i musieli zatrudniać prawników

Idąc tym tokiem myślenia, jesteśmy głupimi polaczkami bo nikt z nas nie zrozumiał regulaminu gg.

Nie, jesteśmy biednymi polaczkami, którzy są wykorzystywani przez różne instytucje, czekające tylko na nasz błąd polegający na niedoczytaniu bądź złym zrozumieniu regulaminu. Zarządowi GG bynajmniej nie o to chodziło.

Nie znajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania... i tak to już jest...