Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Czy warto być programistą?
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2
no-name
Przypadkowo znalazłem taką opinię na ten temat. Co Wy o tym sądzicie?
sztosz
Racja, ale nie bierze pod uwagę tego że są inne języki niż PHP, ostatnio poznałem kilka osób które zarabiają krocie pisząc w Pythonie, tyle że to na bardzo dalekim wschodzie zwanym Nowa Zelandia tongue.gif

A w polsce... wystarczy być dobrym, wtedy dobra firma weźmie ciędo siebie, będziesz pisał dla klientów którzy wiedzią czego chcą i wiedzą ile to kosztuje smile.gif

PS. Ja niestety nie jestem dobry sad.gif
no-name
Cytat(sztosz @ 25.07.2007, 09:12:19 ) *
wystarczy być dobrym
Omińmy skrajności. Co, jeśli jest się średnim?
mike
To trzeba znaleźć niszę gdzie jest się dobrym.
Proste.
Jest się dobrym to sie dobrze zarabia. Jestes średni zarabiasz średnio.
Jestes kiepski zatrabiasz kiepsko o ile w ogóle.

Nie widzę w tym nic dziwnego.

Głupi wpis. Równie dobrze mógłby mieć tytuł:
"Czy warto być szwaczką?"
"Czy warto być piekarzem?"
"Czy warto być ukłdaczem kostki na chodnikach?"
"Czy warto być programistę Java?"
...

Wieczorem rozwinę swoją myśl.
oidnus
W php tez mozna niezle zarobic. Znam ludzi ktorzy zarabiaja po 4k i sie za duzo nie narobia
no-name
Cytat(mike @ 25.07.2007, 09:25:12 ) *
Jest się dobrym to sie dobrze zarabia. Jestes średni zarabiasz średnio. Jestes kiepski zatrabiasz kiepsko o ile w ogóle.

Mało konkretny ten post
A co musi umieć dana osoba by być uważana za dobrego/średniego/kiepskiego programistę?
O jakich pieniądzch mówimy mając na myśli dobre/średnie/kiepskie zarobki?

Poza tym akurat Ty-bardzo dobry programista PHP- zdecydowałeś się schować całą swoją wiedzę i kilkuletnie doświadczenie w kieszeń i zostać młodszym programistą w JAVA-ie. To świadczy o tym że musiałeś sam sobie zadać to głupie pytanie i... odpowiedzieć negatywnie. Przepraszam za tę osobistą wycieczkę, ale myślę że Twój przykład jest dość syndromatyczny.
mike
Cytat
A co musi umieć dana osoba by być uważana za dobrego/średniego/kiepskiego programistę?
O jakich pieniądzch mówimy mając na myśli dobre/średnie/kiepskie zarobki?
Odpowiem najbardziej precyzyjnie jak w tym temacie się da: to zależy.
Takich wątków, dyskusji i rozważań było setki.


Niestety teraz nie mam czasu żeby się nad tym rozwodzić, ale obiecuję dorzucić więcej niż 3 grosze wieczorem.

Cytat
Przepraszam za tę osobistą wycieczkę
Nic nie szkodzi. Tak się składa, że uwaga ta jest dość celna i z chęcią o tym opowiem.
php programmer
Cytat
Niestety rynek programistów PHP został zawładnięty studentami i licealistami.
Takie osoby zrobią cokolwiek za strasznie małe pieniądze

What you pay is what you get - czy jakoś tak,
przecież wiadomo, że te osoby się dopiero uczą programować,
już nie mówiąc, że mają mniej czasu ze względu na studia,
a jeśli są na zaocznych to z drugiej strony muszą je opłacić i jeszcze wyżyć.

Zresztą myślę, że z czasem sytuacja będzie się krystalizować,
jak na przykład weszło wideo to ludzie na początku przestali chodzić
do kina, bo przecież pirackie kasety wideo są za darmo, lecz z czasem
ludzie wrócili do kina, bo oglądanie filmu na wideo to nie to co w kinie.
kszychu
Cytat(oidnus @ 25.07.2007, 11:32:11 ) *
W php tez mozna niezle zarobic. Znam ludzi ktorzy zarabiaja po 4k i sie za duzo nie narobia

Znam ludzi, którzy jako kierowcy zarabiają od 5 tys. zł. I co? Ano to, że taki koleś od razu po zawodówce siada na samochód i trzaska kasę. Nie traci czasu na szkołę średnią, studia, kursy itp "pierdoły".
Dlatego, na pytanie "czy warto być programistą" odpowiadam "nie warto!".
no-name
A prosiłem... Nie operujcie skrajnymi przykładami!. Takie zachowanie potrafi strasznie zaciemnić prawdziwy obraz.
mike
Też znam podobnych kierowców.
Zarabiają ok. 5-7k, jeżdżą świetnymi maszynami. Długie ciekawe trasy tirem po całej Europie.
Mały szczegół: spędzają 2 miesiące w domu, 10 miesięcy w trasie.

Wszytko to jest bardzo subiektywne i nadal uważam, że "to zależy".
sztosz
Programistą być warto, jeżeli lubisz to robisz. Jeżeli potrafisz ciągle się uczyć i znajdować wciąż nowe i dobre rozwiązania starych problemów. Ale nie warto jeżeli myślisz tylko o kasie.

Ja zrezygnowałem z programowania jako formy zarobku i robię to hobbystycznie. Pracuje teraz za biurkiem w NFZ i 8 godzin mija bez stresów, a potem snu z powiek nie spędzami mi myśl czemu w pliku x linijak y wywala błąd.

Ale zaczynam poznawać Pythona i chęć programowania powoli wraca biggrin.gif
Moli
Czy warto być programistą ? Myślę że warto, jeśli się to kocha to robi się dobrze, jeśli robi się źle to mało się zarabia. Na pewno można podawać przykłady, że znajomy znajomej, mojej kuzynki, od strony dziadka zarabia 5k jako kierowca, ale dobrzy programiści zarabiają dużo więcej, a mogę się założyć że kiepski kierowca zarabia mniej. Więc wystarczy być dobrym i dążyć do celu.
php programmer
Znam kierowce ( znajmomy znajomego znajomej ) co zarabia 1500.

Więc jak widać w każdym zawodzie są mniej i więcej zarabiający.

Wiadomo można wziąść za przykład kierowce z pensją
7000 PLN co pracuje dla jakiejś wypasionej zagranicznej firmy
i porównaćgo z programistą z jakieś wiochy co zarabia 700 PLN.
kszychu
Cytat(php programmer @ 25.07.2007, 13:54:42 ) *
Wiadomo można wziąść za przykład kierowce z pensją
7000 PLN co pracuje dla jakiejś wypasionej zagranicznej firmy
i porównaćgo z programistą z jakieś wiochy co zarabia 700 PLN.

Ja nie mówię o jakimś znajomym znajomego, pracującym w zagranicznej firmie, tylko o kierowcach z polskich firm, w tym z mojej, którzy nie spędzają dziesięciu miesięcy w trasie, bo jeżdżą po kraju i w każdy weekend są w domu. A dlaczego podałem akurat przykład kierowców: z dwóch powodów. Po pierwsze jestem z tą branżą od jakiegoś czasu związany, więc znam ją dobrze. Po drugie, by ukazać różnice w poziomie wykształcenia między programistą a kierowcą i w wysokości pensji.
Cytat
Programistą być warto, jeżeli lubisz to robisz. Jeżeli potrafisz ciągle się uczyć i znajdować wciąż nowe i dobre rozwiązania starych problemów. Ale nie warto jeżeli myślisz tylko o kasie.

A czy da się żyć nie myśląc o kasie? Żona, dzieci, mieszkanie, samochód, pies, wakacje...... Cóż hobby jest niewątpliwie potrzebne, ale żyć z czegoś trzeba.
sztosz
Cytat(kszychu @ 25.07.2007, 13:19:12 ) *
A czy da się żyć nie myśląc o kasie? Żona, dzieci, mieszkanie, samochód, pies, wakacje...... Cóż hobby jest niewątpliwie potrzebne, ale żyć z czegoś trzeba.


Dlatego komuśtakiemu nie polecam bycia programistą. Ale jeśli mieszkasz sam lub z rodzicami, masz otwarty umysł kochasz programowac i nie zraza cie to ze masz niewielkie szanse na dobrze platna prace w nablizszej perspektywie, to wtedy warto byc programista.
gam3r
Dla mnie najważniejsze jest aby to co robię dawało mi satysfakcję. Oczywiście musisz też być przynajniej dobrym w tym co robisz. Odpowiednie zróżnicowanie tych dwóch wymienionych przeze mnie "kwestii" daje spore szanse na ciekawą, perspektywiczną, dobrze płatną pracę.

Gdyby mnie interesowały samochody to pewnie od małego grzebałbym przy nich i później robił coś również z nimi związanego. Gdybym lubił sadzić kwiatki to pomagałbym mamie, a z czasem poszedł na jakieś ogrodnictwo czy coś tongue.gif i zatrudniłbym się w zieleni miejskiej.

Mam kumpla który idzie studiować górnictwo z własnego wyboru, i przekonania, i prawdziwej pasji (chociaz kierunek to raczej przyszłościowy nie jest). Inny znowu poszedł za leśnika, mieszka 200 km od domu rodziców. Takie przykłady mogę mnożyć. Jedni wolą robić to co lubią za 1500 zł i za 3000 zł nie robili by czegoś z czym źle by się czuli.

Cytat
Znam ludzi, którzy jako kierowcy zarabiają od 5 tys. zł. I co? Ano to, że taki koleś od razu po zawodówce siada na samochód i trzaska kasę. Nie traci czasu na szkołę średnią, studia, kursy itp "pierdoły".
Dlatego, na pytanie "czy warto być programistą" odpowiadam "nie warto!".


->W świetle tej wypowiedzi warto przywołać wątek sensu posiadania wyższego wykształcenia. Jest w ogóle jakiś?
W innych krajach może i jakiś jest, w Polsce natomiast go nie znajduję. Dlaczego? To proste: w naszym pieknym kraju, ludziom już dawno (kilka lat po zakończeniu epoki PRL) pomieszała się kwestia dlaczego niektórzy ludzie w innych krajach chodzą na studia wyższe. Nasi parlamentarzyści doszli bowiem do wniosku że robią to dla "papierka" i dzięki temu postanowili upowszechnić możliwość studiowania i wprowadzili m.in. możliwości tworzenia szkół prywatnych. Dzięki temu mamy najwięcej "uczelni" wyższych w Europie i jednocześnie największy procent ludzi z "wyższym" wykształceniem którzy nie potrafili znaleźć pracy. Niedawno można było na ten temat poczytać co nieco na łamach portalu gazeta.pl. Bo jak myślicie: czy w ciągu 20 lat nagle umysły wszystkich młodych Polaków stały się na tyle bystre i chłonne wiedzy że trzeba było wszystkim dać szansę dalszej edukacji? Wg. mnie nie, ale błędne rozumienie pojęcia "demokracji", czyli równego dostępu do wszystkiego, spowodowało właśnie taką sytuację jaką mamy ->
setki tysięcy wykształconych ludzi, wśród których tylko kilkanaście procent poszło na studia bo tego chciało, duża część poszła bo mama/tata/babcia kazali, inna znowu bo znajomi poszli, a jeszcze część bo nie chcialo się pracować.

Dlatego na koniec mojej dosyć enigmatycznej wypowiedzi nie powiem czy warto być programistą, ale że warto robić to co się "kocha". Nie patrzeć na papierki, kursiki, dyplomiki, a po prostu dążyć do z góry założonego sobie celu.
nasty
Cytat
Programistą być warto, jeżeli lubisz to robisz. Jeżeli potrafisz ciągle się uczyć i znajdować wciąż nowe i dobre rozwiązania starych problemów. Ale nie warto jeżeli myślisz tylko o kasie.
Mylisz się. Jak wspomniał krzychu, nie da się nie myśleć o kasie, ale to nie znaczy ze zawód programisty nie może stanowić porządnego źródła utrzymania. Można relatywnie dużo zarobić jako programista gdy się ma duża wiedzę i trochę szczęścia.
SHiP
Powiem, któtko. Tutaj nie chodzi o to jak bardzo dobry jesteś tylko jak dobrze potrafisz się sprzedać. Popatrzmy ma dwóch sławnych programistow - Bill Gates i Linus Torvalds. Kto jest lepszym programistą? Cięzko ocenić. A kto jest bogatszy? Oczyscie pan Gates poniewaz miał głowę do marketingu.

Podawanie pensji kierowcy cieżarowki tez sie mija z celem smile.gif. Popatrzy lepiej na tworce gadu-gadu. Pracowal przez kilka lat a teraz z nudow bawi sie w polityka winksmiley.jpg. W koncu pieniedzy to ma juz pod dostatkiem...
TomASS
To może i ja się wypowiem smile.gif

W ogóle myślę, że to durny temat? Czy warto być rolnikiem? Tak bo mój sąsiad ma milion hektarów i nieźle żyje itp.... czy warto mieszkać w Polsce? Czy warto się urodzić itp....

Jak mam już napisać na ten temat to

Po pierwsze primo:
Ludzie tutaj przytaczają jak to kierowcy zarabiają dużo, że ktoś "na linii" zarabia więcej itp.... DROGA WOLNA! Każdy może zostać kierowcą, każdy może pracować na linii, każdy może być programistą. Dlaczego ktoś zatrudnia się jako informatyk skro wie, że więcej zarabia się "na linii"?


Po drugie primo:
W dzisiejszych czasach nie uczy się ludzi w szkołach (podstawowa, gimnazium, liceum) myślenia ekonomicznego, nie uczy się podstaw biznesu i inwestowania - tego się nie uczy chyba w żadnym kraju na świecie. Ludzie powinni być uczeni od małego, że jak jest biznes do zrobienia, to trzeba zarobić, a nie się bać - bo kokosy zgarnie wtedy kto inny. Swoją pracę traktuje jako "dodatek" do życia, jeśli mi zapłacą to dobrze, ile....a czy to takie ważne? Każdy projekt, każde zlecenie to nowe doświadczenie i to nie tylko programistyczne, ale nowe znajomości, kontakty, możliwości.... jakoś na razie nie wyszedłem na tym źle.


Po trzecie primo ultimo:
Ktoś tutaj powiedział, jak to programiści to nie zarabiają. Proszę mi dać przykład choć jednego programisty, który tylko wstukuje kod i zarabia "przyzwoite" pieniądze. W dzisiejszych czasach, to menadżerowie, kierownicy projektu, właściciele własnych firm, programiści z wiedzą biznesową zarabiają porządne pieniądze, a nie "zwykli" programiści. W dzisiejszych czasach sporo jest programistów oderwanych od rzeczywistości. Mów się takiemu - zrób tak i tak, a on, że to nie darady, że to głupota, że lepiej tak i tak,- ale to menadżer wie wszystko o procesie, o całym zespole, czasami robi taki programista coś zupełnie nikomu nie przydatnego.


Acha, jeszcze coś takiego:
Cytat
Pracuje teraz za biurkiem w NFZ i 8 godzin mija bez stresów, a potem snu z powiek nie spędzami mi myśl czemu w pliku x linijak y wywala błąd.

Sory, ale ja mam w dupie zasuwanie 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu przez 40-45lat i później gówno dostawać od rządu. Wolę pomyśleć sam za wczasu o swojej emeryturze - nie mam zamiaru liczyć tylko na ZUS.

Pozdrawiam
zeppastian
Cytat(SHiP @ 25.07.2007, 20:56:19 ) *
Powiem, któtko. Tutaj nie chodzi o to jak bardzo dobry jesteś tylko jak dobrze potrafisz się sprzedać. Popatrzmy ma dwóch sławnych programistow - Bill Gates i Linus Torvalds. Kto jest lepszym programistą? Cięzko ocenić. A kto jest bogatszy? Oczyscie pan Gates poniewaz miał głowę do marketingu.

Podawanie pensji kierowcy cieżarowki tez sie mija z celem smile.gif. Popatrzy lepiej na tworce gadu-gadu. Pracowal przez kilka lat a teraz z nudow bawi sie w polityka winksmiley.jpg. W koncu pieniedzy to ma juz pod dostatkiem...

kasa jest, czas na wladze


Cytat
Więc jeśli chcesz programować w PHP i pracować jako taki. Nie polecam. Jak już to można własne serwisy robić i zarabiać dzięki reklamie. Próba założenia własnej firmie która tworzyła by strony i serwisy, też nie za wiele coś da. Obecnie powstaje tyle podobnych firemek co tabletek na ból głowy.


z tym punktem nie moge sie zgodzic, rynek jest ogromny, zlecen pelno, firmy jak i nawet sami studenci sobie w deroge nie wchodza!
przynajmniej jesli chodzi o rynek 3miejski smile.gif
tansky
Cytat(zeppastian @ 25.07.2007, 19:15:25 ) *
z tym punktem nie moge sie zgodzic, rynek jest ogromny, zlecen pelno, firmy jak i nawet sami studenci sobie w deroge nie wchodza!


Potwierdzam, od niedawna pracuję w agencji reklamowej dopiero wchodzącej na ten rynek, a ma już pełen portfel co najmniej przyzwoitych zleceń. Co do studentów - rynek psują nie podbierając zlecenia, ale wmawiając że kiepska strona jest dobra.
nomi
W opini, która podał Moli czytamy : "W mojej firmie pracownicy na hali zarabiają tyle samo" co tkai cżłowiek może wiedzieć na temat programowania.
Jeżeli lubisz to to warto być Programistą PHP, a o pieniądze się nie martw. Moi znajomi wchodząc na ten rynek nie mieli problemów z wyborem pracy, bo to oni decydowali gdzie chcą iść, wystarczy coś umieć : )
sztosz
Cytat(TomASS @ 25.07.2007, 19:59:08 ) *
Sory, ale ja mam w dupie zasuwanie 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu przez 40-45lat i później gówno dostawać od rządu. Wolę pomyśleć sam za wczasu o swojej emeryturze - nie mam zamiaru liczyć tylko na ZUS.


Ja nie twierdzę że to jest szczy marzeń, ale że to praca która nie zajmije mnie tak bardzo jak programowanie i dzięki temu mam więcej czasu na inne sprawy.

Programując, należy się liczyć z tym że czasami potrzeba na to poświęcić więcej czasu na to niżby się chciało. Ciężej zaplanować sobie coś i mieć pewność że wtedy się na pewno będzie miało czas. Pracująć za biurkiem, pracuję 40 h w tygodniu i ani minuty dłużej. Soboty i niedziele mam zawsze wolne. Owszem wolałbym inną pracę, ale programowanie w polsce jako freelancer lub na etacie nie odpowiada mi. Stosunek wysiłku do płacy mnie nie zadowala. Pracując jako "clerk" nie wysilam się prawie wcale, a nawet w czasie pracy znajduję mnóstwo czasu na wiele innych rzeczy nie związanych z pracą, jako programista tak nie potrafiłem.

A skrajnośći takie jak Gates to... są pojedyńcze osoby. Pytanie nie brzmi czy warto byćprogramistą takim jak Gates, ale takim jak zwykły szary programista.
TomASS
Cytat
Programując, należy się liczyć z tym że czasami potrzeba na to poświęcić więcej czasu na to niżby się chciało. Ciężej zaplanować sobie coś i mieć pewność że wtedy się na pewno będzie miało czas. Pracująć za biurkiem, pracuję 40 h w tygodniu i ani minuty dłużej. Soboty i niedziele mam zawsze wolne.

Skro tak wolisz, Twój wybór, ja za to wole mieć spokój na "starość" i nie martwić się niską emeryturą. Jak mawiają bez pracy nie ma kołaczy.


Cytat
Pracując jako "clerk" nie wysilam się prawie wcale, a nawet w czasie pracy znajduję mnóstwo czasu na wiele innych rzeczy nie związanych z pracą, jako programista tak nie potrafiłem.

To w zasadzie wakacje a nie praca tongue.gif I bardzo dobrze! smile.gif Cieszę się, że za małą pracę masz satysfkację oraz pieniądze które Cię zadowalają smile.gif



Cytat
Pytanie nie brzmi czy warto być programistą takim jak Gates, ale takim jak zwykły szary programista.

Jeszcze zależy co się rozumie pod pojęciem programista - czy to "zwykły klepacz kodu" czy raczej "inowator"?

Tom.
skowron-line
Ja powiem tak: pracuje od 3 miesiecy w firmie w ktorej jest dosc zaawansowana aplikacja w phpie, kazdego dnia siedze przez okolo 6h i pisze jakies poprawki i nowe rzeczy a zarabiam srednio, co kilka dni przychodzi czlowiek i mowi ze fajnie by bylo jak by to sie tak robilo albo zeby mozna bylo cos takiego zrobic jednym kliknieciem albo tekst w stylu "a moglo by sie to samo generowac bo mi sie nie chce tych pism pisac"

No i teraz mam pogadac z szefem o ewentualnym pozostaniu w firmie i co ja mu powiem ze ja zrobilem to to i to jak on jest zielony w temacie i niewie ile to czasu zajmuje i jak bym mu powiedzial ze ja przez 2h siedzialem i robilem zeby sie te formularze generowaly to pewni mi powie ze on sobie cos takiego w 5min moze napisac sam.

No i teraz mam zadanie na weekend przygotowac plomienna mowe zeby dostac podwyzke taka jaka bym chcial.

P.s Programista warto byc
sztosz
W kontekscie tego tematu to raczej "klepacz kodu". Bo jeżeli by chodziło o "innowatora" to na pewno warto.

Nie zrezygnuję z programowania, nie umiem, jak mnie python zmęczy to Ruby na horyzoncie. Uwielbiam uczyć sie jak można coś zrobić w danym języku prosto i przyjemnie. Optymalizacja mnie fascynuje bardziej od dobrej książki czy filmu. Ale klepanie kodu po to by klient był zadowolony a ja z tego pieniądze to nie to. Nie warto użerać się z szefem czy klientami bo wszyscy mamy różne wizje których do końca wzajemnie nie rozumiemy.
no-name
A co z miejscem programisty w hierarchii organizacyjnej? Nie jest dla Was deprymujące to że jako "techniczni" jesteście na samym jej dole?
yasiek
Spójrzcie na takie małe podsumowanie (stawki godzinne):
http://www.interaktywnie.com/blog/102-ile-...eraktywnej.html
Jeżeli jesteś dobry i kierujesz się raczej pasją niż odklepaniem, odbębnieniem czy od-czymś innym tych kilku godzin, to znajdziesz robotę, w której zarobki będą adekwatne do Twoich umiejętności i satysfakcjonujące. Tylko najpierw trzeba włożyć sporo pracy zanim zbierze się plony.

Z drugiej jednak strony - to zestawienie jest tylko dla 19 (dużych i znanych) firm. Ciekaw jestem, jak by wyglądało, gdyby zawrzeć w nim kilka setek 'przypadkowych' agencji - zarówno dużych, jak i średnich, małych.
skowron-line
Cytat
Wybrane średnie stawki godzinowe w zależności od zajmowanego stanowiska:

* Senior Account Manager: 228
* Account Manager: 191
* Project Manager: 182
* Creative Director: 328
* Senior Art Director: 243
* Art Director: 199
* Junior Art Director: 153
* Copywriter: 176
* Senior Interaction Designer: 163
* Interaction Designer: 144
* Junior Interaction Designer: 105
* Flash Programmer: 144
* Senior Programmer: 198
* Programmer: 161
* Junior Programmer: 131


jakos niebardzo chce mi sie wierzyc ze tak jest

160(liczba h w miesiacu) * 131 = 20960

niewydaje mi sie zeby byly takie stawki chyba ze w zagranicznych firmach przeliczonena zlotowki

EDIT juz wszystko wiem zle zrozumialem na poczatku po glebszej lekturze juz wiem wszystko
Wykrywacz
A czemu by nie? Otwórz sobie angielskie oferty 35 tyś miesiącznie to jest raczej niska stawka jak przyjżeć się tam, a w przeliczeniu jest to miesięcznie w pln. 17500 zł miesięcznie. a jest to raczej mało płatna, bo dobrze płatne tam to przedział 45-60 tyś rocznie. (dla 50 tyś, to 25tyś miesięcznie pln). Ot dlaczego warto tam pracować.
skowron-line
No ale chyba nie programisci PHP moze C albo Java ale PHP to nie slyszalem i nie widzialem takich ofert
Dandelion
no to patrz haha.gif

http://www.itjobswatch.co.uk/jobs/uk/php.do
NuLL
Cytat
Ja powiem tak: pracuje od 3 miesiecy w firmie w ktorej jest dosc zaawansowana aplikacja w phpie, kazdego dnia siedze przez okolo 6h i pisze jakies poprawki i nowe rzeczy a zarabiam srednio, co kilka dni przychodzi czlowiek i mowi ze fajnie by bylo jak by to sie tak robilo albo zeby mozna bylo cos takiego zrobic jednym kliknieciem albo tekst w stylu "a moglo by sie to samo generowac bo mi sie nie chce tych pism pisac"

Kurcze jakbym siebie slyszal biggrin.gif tyleze pracuje troche krocej bo tydzien - glowny programista zlamal noge dzien po moim zatrudnieniu i ja dzierze jego obowiazki biggrin.gif
no-name
Mały refresh. Czy taka ewentualność nie spędza Wam snu z powiek? Czy nie obawiacie się że za parę lat Wasza wiedza stanie się nieprzydatna na rynku pracy?
Cysiaczek
Pytasz, czy ktoś/coś wykosi mi rynek php? Heh. Niech wykosi jak już koniecznie musi - myślę, że z obecną wiedzą szybko przesiądę się na inny jezyk, a umiejętność programowania jest jak umiejętność jacdy na rowerze - raz się uczysz, potem tylko zmianiasz rower... eee język ;]
Ostatnio myslałem, czy nie wyjechać do Korei Północnej snitch.gif
Tam miesięczna pensja robotnika wynosi 2-3 tysiące juanów (czy jakoś tak).... 1000 juanów = 1 zł

Pozdrawiam,
no-name
Cytat(Cysiaczek @ 6.09.2007, 19:29:52 ) *
Pytasz, czy ktoś/coś wykosi mi rynek php?

Nie tylko rynek php. Cały rynek programowania.
gam3r
Po przeczytaniu opisu tej książki wcale nie wydaje mi się by opisywała ona jakąś rewolucję która miała niby miejsce w Stanach czy gdziekolwiek indziej. Zawód programisty od, powiedzmy początku lat 90tych, znacznie nabrał na znaczeniu, zapotrzebowanie na takie osoby bardzo wzrosło, nie wydaje mi się aby mieli oni wymrzeć jak dinozaury. Na pewno zmieniło się podejście do rozwiązywania problemów, zmieniły się trendy programistyczne, ale to nie jest nic podobnego jak chociażby masowe zamykanie kopalń w Polsce (chociaż to też nie do końca takie proste i pewne). Książka może uzmysłowiła by nam jakieś elementy tego zawodu o których nie mamy pojęcia lub o nich nie myślimy, ale z pewnością nie zapowiada apokalipsy.
no-name
w sumie to... zapowiada (wiem, bo czytałem) smile.gif Niby czemu programowanie miałoby być trudniejsze do importu niż węgiel?
yasiek
Właśnie nie jest trudniejsze. I dzięki temu jeśli nie znajdziesz roboty tutaj to znajdziesz gdzieś indziej ;P Jeżeli nasi będą importować programistów z Chin to my będziemy wyjeżdżać na zachód, aż Chińczycy podniosą swoje stawki i nie będzie nam się opłacało jechać, a pracodawcom sprowadzać Azjatów. Nie wiem czy Twoje podejście opiera się na tym, że programowanie będzie już w ogóle niepotrzebne/nieopłacalne (co wydaje mi się niemożliwe, bo przecież nawet węgiel trzeba gdzieś wydobywać żeby go importować/eksportować), czy po prostu na tym, że tylko w naszym pięknym kraju będzie to wyjątkowo licha fucha (co według mnie w najbliższym czasie też raczej się nie zdarzy, bo według mnie sytuacja zmienia się powoli na lepszą) tongue.gif
no-name
Jeśli praktyki offshoring-owe staną się codziennością (a to moim zdaniem jedynie kwestia czasu) to programowanie w krajach rozwiniętych będzie wyjątkowo kiepską fuchą i raczej nikt w tym zawodzie nie będzie pracował. Ot, ciężko się konkuruje z kimś, kto pracuje za miskę ryżu dziennie.
Paradoksalnie obecny wysoki popyt na programistów może ten proces przyśpieszyć.
Sedziwoj
Nie wiem czemu macie jakieś pesymistyczne wizje tego co się stanie, chyba nie potraficie spojrzeć na to całościowo.
A czy warto być programistą? Ja tam nie wiem, wiem jedno uwielbiam programować, więc będę to robił.
yasiek
Cytat
Ot, ciężko się konkuruje z kimś, kto pracuje za miskę ryżu dziennie.
Myślisz że za tą miskę dziennie będzie pracował całe życie? Człowiek to taka cwana bestia że jak da mu się palec to od razu ciągnie całą rękę ;P
Turgon
yasiek: Po za azjatami tongue.gif
no-name
Cytat(yasiek @ 9.09.2007, 10:03:55 ) *
Myślisz że za tą miskę dziennie będzie pracował całe życie? Człowiek to taka cwana bestia że jak da mu się palec to od razu ciągnie całą rękę ;P
Z kilkoma milionami konkurentów podobnej sytuacji (wizja głodu) cieżko konkurować i negocjować lepsze waunki.
Cytat(Sedziwoj @ 8.09.2007, 23:04:53 ) *
Ja tam nie wiem, wiem jedno uwielbiam programować, więc będę to robił.
Postawy tego typu również doprowadzą do tego, że programiści będą w przyszłości zasobem znacznie tańszym niż teraz.
Sedziwoj
Cytat(no-name @ 10.09.2007, 08:51:04 ) *
Postawy tego typu również doprowadzą do tego, że programiści będą w przyszłości zasobem znacznie tańszym niż teraz.


Że lubię programować, nie znaczy że nie cenię wiedzy i umiejętności które posiadam.
no-name
Skoro lubisz programować to znaczy że jesteś gotów wycenić swoją pracę niżej niż programista, który traktuje swój zawód czysto utylitarnie (czyli robi tylko dla kasy).
php programmer
Myślę, że trochę OFF Topic z tymi azjatami robicie, jak mieli by nas wygryźć
to równie dobrze wygryzą wszystkie inne nacje zawodowe, od sprzątaczek i sprzedawczyń zaczynając,
ale tak naprawdę to nie przewidywałbym jakiejś apokalipsy w tym zakresie,
poza tym cieszę się, że można za niedrogie, pieniądze, kupić fajny sprzęt, a to zasługa właśnie azji,
nawet nie zdajecie sobie sprawy ile sprzętu w waszych domach jest ich produkcji,
ostanio musiałem sprawdzić jakieś numery na swoim nadajniku neostrady,
a tam pod tymi numerami "Made in China"
sp_
Już się wypowiedziałem na stronie źródłowej, ale powtórże jeszcze tutaj. Trzeba ludziom zacząć uświadamiać różnicę między aplikacją licealisty, a aplikacją profesjonalisty. Z tym, że najpierw trzeba być profesjonalistą winksmiley.jpg
Sedziwoj
Cytat(no-name @ 10.09.2007, 09:33:36 ) *
Skoro lubisz programować to znaczy że jesteś gotów wycenić swoją pracę niżej niż programista, który traktuje swój zawód czysto utylitarnie (czyli robi tylko dla kasy).


Ciekawe założenia, ale wyssane z palca.
Co prawda mam dość dziwne podejście do tematu zarobku, ale nie zmienia to że nie mam zamiaru pracować za grosze. Skoro ktoś nie będzie chciał mi płacić za to co umiem, to znaczy że mnie nie potrzebuje i poszukam tam gdzie będę ceniony.
Mogę nawet ostatecznie rowy kopać jeśli będą mnie cenić, a programować mogę w domu, to nie jest coś co wymaga jakiś specjalnych narzędzi, choć fajnie jest pracować przy ciekawych projektach.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.