nie, za blisko, lepiej znowu jakis ciekawy zakątek Polski

Fotki z zeszłego tygodnia jeżeli by kogoś interesowało jakie są warunki w tym hotelu:
https://picasaweb.google.com/10404500842608...947/PyConPL2011http://www.flickr.com/photos/thp4/sets/72157627648313327/https://picasaweb.google.com/10583861424625...20110925PyconPlniestety: winter is coming. więc my już nie będziemy mieli tak dobrze jak pajtonowcy
trucksweb
24.10.2011, 08:35:32
uff, skonczylo sie. Calosc moge strescic jednym zdaniem: "bylem, widzialem, wiecej nie pojade".
Szkoda czasu, pieniedzy i zdrowia (to byl chyba najzimniejszy hotel w jakim w moim zyciu bylem)
wyklady nudne, malo tresciwe, ludzie nie przygotowani, zwykla pogadaka z kilkoma slajdami.
W sumie niczego nowego sie nie dowiedzialem, a to czego sie dowiedzialem moglem spokojnie znalezc w dokumentacji.
ps. wyklad o yii frameworku mnie powalil
wookieb
24.10.2011, 09:13:19
Powalił w sensie? Jestem bardzo ciekaw wiedzy która tam przekazywali. Mnie osobiście zaciekawił jedynie temat "testing untestable code".
trucksweb
24.10.2011, 09:28:06
fakt, moze zle sie wyrazilem.
Chodzilo mi o to, ze wyklad o frameworku Yii byl totalna porazka, klapa, dnem. Czlowiek, ktory o nim opowiadal nie umial argumentowac swoich odpowiedzi, chyba nawet sam nie wiedzial o czym mowil lub mial mowic. A jego odpowiedzi typu "A dlaczego nie ?", na jakies pytanie:- chyba nie mozna nazwac odpowiedzia.
a co do wykladu "testing untestable code"- tez nic ciekawego nie bylo- wynioslem z niego jedynie to, "zeby nie przepisywac na nowo kodu a jedynie go refaktoryzowac" -cokolwiek to znaczy.
Od tego typu konferencji wymagalem jakis konkretow, przykladow zastosowan, wdrozen, przykladow kodow zrodlowych i ich omawiania etc. tu nic takiego nie bylo- przyszedl, wyswietlil slajdy, powiedzial dwa zdania i koniec.
Po tylko konfernecjach w jakich uczestniczylem wiem, ze dobry wyklad zawsze konczy sie lawina pytan- gdy ich nie ma, znaczy, ze wyklad nie trafil do odbiorcow lub nie prezentowal soba zadnych tresci.
wookieb
24.10.2011, 09:30:07
Ok spoko.
Nie wypowiadam się na temat konferencji bo tam nie byłem aczkolwiek pamiętaj, że jeździ się na nie nie tylko dla wiedzy i wykładów ale również aby zdobyć znajomości a te naprawdę się przydają.
trucksweb
24.10.2011, 09:36:25
@wookieb -po znajomosci jedzi sie raczej na tego typu spotkania:
http://www.internetpoland.pl/, a nie 2-3dniowe wyklady. Chyba ze ktos chce sie bardzo zintegrowac w 4osobowym pokoju.
Cypherq
24.10.2011, 10:21:19
Chciałbym rozjasnić nieco bardziej, dlaczego wspomniana prelekcja na temat Yii była DNEM.
Prowadził ją człowiek, który wyglądał na zaszczutego i przestraszonego. Już od pierwszego wypowiedzanego słowa, a potem kilku następnych, wiadomo było, że zbyt dużo się z tego wykładu nie wyniesie. Wnioski niosące się po 5 minutach były następujące:
- nic nie słyszę
- jeśli słyszę, to słyszę mruknięcia
- jesli nie słysze mruknięc, to słyszę 'yyyy...yyyy...yyyy'
A co jeśli słysze jakies słowa? Słysze, że ktoś tłumaczy co to jest MVC, czym jest system szablonów i jakie cechy ma Yii, z naciskiem np. na kraj pochodzenia konkretnego developera (Croatia to Chorwacja, rozumiem, że można zapomnieć, ale po jaką cholerę mi to wiedzieć?). Ktoś tłumaczy co to jest MVC, jaki jest cykl życia aplikacji w Yii... Sterta ogółów, które wyklikam w 15 sekund z dokumentacji, nic konkretnego.
Live Coding. Widziałem ostatnio prezentację na meet.js w Poznaniu, był live coding. Wcześniej przećwiczony 4 razy, a w pogotowiu były jeszcze snippety z gotowym kodem. Tymczasem Krzysztof, przedstawiający proces tworzenia aplikacji w Yii, zastanawiał się przez minutę, który katalog wybrać.
Ogółem, z daleka to wyglądało tak, jakby chłop stojący na podeście w ogóle nie wiedział dlaczego się tutaj znalazł, co to za ludzie na krzesłach i dlaczego ktoś mu każe mówić o Yii.
Siłą rzeczy ludzie zaczęli gadać. W niedługim czasie szmery przerodziły się w normalne dyskusje, 'obok' wygłaszanej prelekcji. Organizatorzy nie popisali się, ja rozumiem, że przyjechali dorośli ludzie, którzy jedynie zachowywali się jak bydło niekulturalnie, ale ja też zapłaciłem za tę konferencję i to oni powinni zostać wyproszeni, jeśli nawet nie próbują skupić uwagi na prezentacji.
Więc wyszedłem sam. No sorry. Gość mówi o niczym, o ile w ogóle go słychać, dookoła śmiechy, rozmowy, gwar jak na targu. Chciałbym się dowiedzieć (wiem, że się nie dowiem, piszę jedynie, że chciałbym) od organizatorów, czy Krzysztof dostał jakąkolwiek formę wynagrodzenia za tę prezentację. Według mnie powinien jeszcze zapłacić odszkodowanie zapisane w jakiejś umowie. Niby płatna konferencja a takie dno, bo inaczej się nie da nazwać tego wykładu.
scanner
24.10.2011, 12:26:57
Tak, zgadzam się, Yii to porażka, tak samo jak porażką wykazali się ci, którzy przeszkadzali.
Osoby, które cicho wychodziły rozumiem - ja osobiście wytrwałem do końca, żeby z Krzysztofem podyskutować.
hwao
24.10.2011, 12:42:02
Wykład o Yii nie był najlepiej prowadzony, ale ludzie na sali też się zachować nie umieli - mogli po prostu wyjść jak nie chcą słuchać. Chłopak mógł się zestresować po trakcie reakcji tłumy, każdy w sumie by pewnie podobnie zareagował.
To że się zna na programowaniu było widać na ostatnim sobotnim wykładzie prowadzonym przez Mateusza - jako pierwszy rozwiązał dobrze zadanie przedstawione sali (o ile pamieć mnie nie myli).
Co do całej reszty, to wyniosło się z phpCon tyle ile się samemu chciało dostać, ja jestem bardzo zadowolony i na przyszłych edycjach na pewno się pojawię - było wielu ciekawych ludzi z którymi można było porozmawiać po wykładzie i się dowiedzieć szczegółów, czyli jakiś rozwiązań dostosowanych pod Twój typ pracy.
Trzeba pamiętać że to były luźne przykłady gdyż każdy prowadzi inna aplikacje i inny biznes - sam we wlasnej glowie musial przedstawiony sposob dostosowac do tego co robi. Jak by bylo ustalone że wszyscy korzystaja z zend frameworka 2.0 to można by bylo prowadzić ciekawsza dyskusje, bo by byly podstawy "na czym ją prowadzić". Być może jedynym błędem bylo za dużo "ściśniecie wszystkiego" i gdzie niegdzie po prostu brakło czasu na dyskusje 'po wykladzie' trzeba bylo je prowadzic już prywatnie
trucksweb
24.10.2011, 12:59:17
a jeszcze w kwestii organizacji:
uwaga do organizatorow ! (moze przeczytaja):
przy rejestracji uprzedzilem, ze nie bede nocowal w hotelu bo mam kilka spraw do zalatwienia w okolicy.. i jaka byla reakcja organizatorow- wielki smiech na caly hol "łłuuuu, ale cie fajnaa impreza ominiee !". Mialem ochote zadac zwrotu pieniedzy w tym momencie, ale powstrzymalem sie- nie po to tluklem sie z warszawy zeby napic sie piwa za 500zl.
uwaga do uczestnikow
czulem sie jakbym pojechal na wycieczke szkolna z banda malolatow, ktore pierwszy raz wyjechaly gdzies grupowo.
Ludzie ! 20min po 16 juz widzialem ludzi na balkonach saczacych piwko lub dwa. czy w tym wszystkim tylko o to wam chodzilo ?po to jechaliscie ?
na mniejscu pracodawcy z miejsca bym takie osoby zwalnial gdybym sie dowiedzial, ze cos takiego mialo miejsce.
Wole doplacic 500zl wiecej i byc na prawdziwej konferencji, a ktorych m.in w tym temacie pisano.
wookieb
24.10.2011, 13:03:41
Piszesz, że nie nocowałeś w hotelu ale napisałeś
Cytat
Szkoda czasu, pieniedzy i zdrowia (to byl chyba najzimniejszy hotel w jakim w moim zyciu bylem)
?
trucksweb
24.10.2011, 13:08:44
chyba po 8h siedzenia na prelekcjach moglem taki wniosek wysnuc- tym bradziej ze bylem w ubraniu

owszem byly osobniki w krotkich spodenkach, ale moze ich cos innego grzalo ?
dotangelo
24.10.2011, 13:11:08
Pomimo tragicznych siedzeń, mieli świetne wyra
vokiel
24.10.2011, 13:15:54
Widzę, że o wykładzie na temat Yii większość ma podobne zdanie, słyszało się je też w trakcie konferencji. To jest niestety często problem w specjalistycznych dziedzinach, że osoby, które się na czymś bardzo dobrze znają mają problem z przekazaniem tej wiedzy.
Wracając do głównego tematu, było dużo ciekawych, różnorodnych tematów, dobrych prelegentów. Moim zdaniem zawsze warto poznać nowych ludzi, zobaczyć na żywo tych, których kojarzysz tylko z nick'a, posłuchać świetnego akcentu Lorny Mitchell, czy entuzjastycznej, świetnie przygotowanej prezentacji David'a Coallier'a. Dobrze jest popatrzeć jak inni rozwiązują jakieś zagadnienia (nk, allegro, empathy) nawet mimo tego, że możesz ich nigdy nie zastosować.
@trucksweb nie pisz, że nie było konkretów, przykładów zastosowań, kodów źródłowych - bo były w wielu prezentacjach, był kod na żywo, były omawiane konkretne projekty.
Co do uwag do organizatorów i uczestników.
Takie oburzenie, że ktoś chciał Cię namówić na pozostanie na noc w hotelu, na zapoznanie się z ludźmi? To nie studia podyplomowe, że po zajęciach każdy się pakuje i wraca do domu. Piwo za 500zł? Wątpię, że byłbyś w stanie wypić 83 piwa (nawet z baru), poza tym, nikt nie zabraniał mieć swojego, a przed grillem było nawet oficjalne info, że jak najbardziej - można brać swoje.
To, że ktoś po długiej podróży wypił sobie piwko podziwiając świetny widok jest dla Ciebie od razu elementem "bandy małolatów"? Zwalniasz pracowników, za to, że w weekend sobie piwko wypiją?
trucksweb
24.10.2011, 13:25:50
tak, zwolnilbym gdyby:
-pojechali za pieniadze firmowe
-16:20 jakby nie patrzec to jeszcze nie weekend (moze sie czepiam)
-mnie picie i wymowka, ze ktos jest spragniony nie przekonuje, rownie dobrze mogl sie napic pepsi.
(stad tez wnioskuje, pojawienie sie smiechow i glosniejszych tonow podczas pierwszych prezentacji).
ew. kazalbym im oddac kase za wyjazd.
@vokiel -tylko szczerze, czego sie nowego dowiedziales z tych 3dni ?
vokiel
24.10.2011, 13:52:43
Jeśli wysyłasz z firmy w ramach szkolenia, to ok, niech się szkolą, z drugiej strony po jednym piwie nie powinno się nic dziać. Ja pracuję do 16, zatem 16:20 to już dla mnie weekend

Polska jest w miarę wolnym krajem, więc uważam, że dorośli ludzie powinni sami decydować czym wolą ugasić pragnienie. Co do zachowania na prelekcji Krzysztofa się zgadza, jak kogoś nie interesowała mógł pójść wcześniej na kolację, na czym wszyscy by zyskali.
Mnie osobiście konferencja się bardzo podobała. Były wpadki, niedociągnięcia - ale one są zawsze, byli lepsi i gorsi prelegenci - ale każdy jakoś zaczynał. Pewnie pewnie David Coallier na swoim pierwszym wystąpieniu na konferencji też nie był taki świetny jak teraz.
Ja nie pojechałem na phpcon po newsy.
cojack
24.10.2011, 14:15:26
A po co? Bo chyba nie się czegoś dowiedzieć
Cypherq
24.10.2011, 17:47:48
@cojack - znów w drugą stronę bez przesady
@vokiel - mimo wszystko, picie piwa na wykładzie odbieram jako marnowanie kasy, co weekend możesz się napić piwa po pracy, gdziekolwiek, jakkolwiek, ile chcesz. Różne procenty się lały, na naszym piętrze widziałem, że nawet litrami, ale wszystko to były 'zajęcia pozalekcyjne', po za tym bardzo ułatwiały wymianę doświadczeń

Dla mnie piwko strzelone jeszcze w czasie jednej z dwóch prezentacji podczas całego dnia to szczeniactwo, chociaż jestem świadom, że większość ludzi, którzy nie potrafili wytrzymać, jest starsza ode mnie o dekadę. Jednak nie wytrzymać do 20, żeby sobie chlapnąć? Proszę Cię...
ło jezu, ale jęczenie, ale marudzenie, jakie smęty...byłem i jak będę miał możliwość to za rok tez przyjadę. ZAWSZE (ZAWSZE!!!) jest taka sytuacja, że są prezentacje gorsze i lepsze, tego NIE DA się uniknąć. Czepianie się akurat tej najgorszej nie jest fair. Dla nas przynajmniej była powodem do setek żartów

w piątkowa noc.
Wychodzi też na to, że wszyscy powinniśmy zostać zwolnieni bo do pokoju doczołgaliśmy się w sobotę o 6 rano

a w niedziele po 4 (ja wcześniej bo chorowałem po piątku

).
@vokiel: dobrze, że on nie wie co się działo w nocy

bo by nas wszystkich zwolnił

ps. w naszym pokoju grzał kaloryfer, po hotelu sporo osób chodziło w tshirtach, ciężko mówić, że w hotelu było zimno. Zimno to było na kolacji w sobotę i to faktycznie był CHORY pomysł (0 stopni, kolacja, RLY?!? Ktoś poszalał...)
ps2. moje łóżko było zajebiście krótkie, nogi mi zwisały
Spawnm
24.10.2011, 19:02:51
W pokojach grzało aż miło

W sali prelekcyjnej było chłodno z powodu otwartych okien, ale to dobrze bo inaczej byśmy się podusili.
kwiateusz
24.10.2011, 19:09:54
Mi tam na sali prelekcyjnej to owszem było zimno ale jakieś 10 min po rozpoczęciu 1 prezentacji, potem wszystko nagrzewało sie od tłumu i było ok (ba nawet wietrzyć trzeba było bo robiło sie za gorąco). Co do samych prezentacji to mam lekki niedosyt, ale rekompensują mi to spotkania w kuluarach

Z większych minusów to troche więcej internetu, albo zasięgu gsm by się zdało
Spawnm
24.10.2011, 19:19:00
A jeśli chodzi o same prelekcje to ja bym proponował w przyszłości zrobić jak na 4developers czyli ścieżki.
W pierwszej sali prelekcje dla juniorów o Ttabach, yii itd. W kolejnej dla programistów z większą wiedzą i tutaj coś na wyższym poziomie - cachowanie danych w allegro/nk, hiphop, testy, zend, transakcyjne systemy aktualizacji www. Oczywiście wymagało by to zmiany miejscówki.
Z netem w tym roku było lepiej niż w 2010
MEGA FAIL:- kolacja na mrozie
MAŁE FAILE:- trochę problemów z netem
- nie łapało mi neta w pokoju (nie było neta to sie ludzie z nudów alkoholizowali

)
- więcej osób niż stołówka mieści

- brak jakiejś torby z giftami (noszenie tego luzem z tobołami - maluteńki fail, zasponsoruję Wam 200 reklamówek, ok?

)
FAILE JAK WSZĘDZIE:- za krótkie łóżka

- niektórzy prelegenci zupełnie nieprzygotowani
- parę zupełnie nieciekawych osób, które nie powinny wychodzić do ludzi
- "takie se" jedzenie ale w tej klasie to normalne (a często jest gorzej)
POZYTYWNIE:- spotkanie super ludzi
- bardzo niski koszt (stąd niektóre faile, wybaczone)
ZA ROK:- 2 ścieżki to DOBRY pomysł (ale ważne aby były na tyle rozróżnione aby nie było efektu "ja pie*** 2 super prezki na raz...")
- więcej elementów integracyjnych, warsztatowych, angażujących ludzi
- hydepark (ale wcześniej ogłoszony wraz z zasadami)
Smertius
24.10.2011, 20:32:34
Co do prelekcji większość trzymała poziom, niektóre wypadły gorzej(croatia;)). Prelegenci zagraniczni duży plus, mówili ciekawie i rzeczowo (i sexy

), widać było obycie na różnych konferencjach czego zabrakło niektórym naszym prelegentom. Bardzo fajnie słuchało się o architekturze allegro.pl, dawało pewne spojrzenie na to jak duzi radzą sobie z obsługą swojego ruchu.
Odnośnie hotelu, grill na mrozie rzeczywiści fail, nikt tam chyba długo nie zabawił

. Internet baaaardzo słabo w sobotę pingi były na poziomie 1000 ms,a w piątek pomimo kilkukrotnych prób nie udało mi się połączyć ani razu, o braku wifi/kabla w pokojach nie wspominając. Jedzenie w miarę, jak za taką cenę nie można narzekać.
Mały tips na przyszłą edycję:
Polecam wpisać uwagach przy zgłoszeniu że nie chcecie mieszkać w pokoju 14. Najbardziej wymowny będzie chyba uwaga na recepcji przy odbiorze kluczy: "My ten pokój dajemy tylko naprawdę wtedy gdy nie mamy nic wolnego"

) ogólnie temp 15 stopni, ciasno itp. dobrze że były piecyki elektryczne.
I dodatkowy future widok na gór... wróć hałdy świętokrzyskie z okna pokoju

)
widok
vokiel
24.10.2011, 21:12:19
Widzę
@Smertius, że trafiły nam się podobne widoki ;->
singles
24.10.2011, 22:04:32
Po wcześniejszej konsultacji z moderatorem, żeby się nie powtarzać, linkuje do swojej relacji/opinii z eventu:
http://blog.rbenkel.me/2011/10/moj-pierwsz...0;-phpcon-2011/
wookieb
24.10.2011, 22:18:03
Jak czytam że ludzie nie potrafili się zachować to... naprawdę nie wiem gdzie żyję. Tyle ile oglądam konferencji, wykładów to NIGDY nie słyszałem o takim cyrku!
mniej więcej się zgadzam poza fragmentem o tym, że wszystko powinno być w obcym języku.
jesteśmy w Polsce, konferencja to zebranie polskich devów więc robienie na siłę tego w obcym języku to pomyłka. 200 osób w tym ~5 z zagranicy

Jak będzie event europejski i te proporcje uczestników będa inne - to prosze bardzo, ale póki jest to nasz phpcon to nie przeginajmy bo mało kto przyjedzie.
everth
24.10.2011, 22:26:11
@normanos
Ciekawe o ile podskoczyłaby cena gdyby zapewnić tłumaczenie symultaniczne. Inaczej nie dogodzisz.
@wookieb
A mnie opis wydał się podobny do wspomnień z czasów studenckich (wykłady i picie piwka z tyłu). Może po prostu większość potraktowała event w kategoriach amatorki?
wookieb
24.10.2011, 22:29:31
Nazwijmy rzeczy po imieniu. Debile.
Cytat(wookieb @ 24.10.2011, 21:18:03 )

NIGDY nie słyszałem o takim cyrku!
Nie przesadzajmy, to na
Yii było głównie głośno (nawet koło nas ktoś ciągle kłapał ale zająłem się twitterem, a potem poszliśmy na kolacje), potem nie było już tak źle (albo siedziałem w innej części sali niż Wy). Co tu dużo mówić, prelegent się po prostu do tego przyczynił, ciężko było to wytrzymać bez komentarza choć oczywiście lepiej było jak my po prostu wyjść niż jazgotać.
Napisałem potem na Twitterze:
1.
https://twitter.com/#!/supernrm/status/...4242673726095362.
https://twitter.com/#!/supernrm/status/...4358200293294093.
https://twitter.com/#!/supernrm/status/...436263501471744
Cytat(everth @ 24.10.2011, 21:26:11 )

@normanos
Ciekawe o ile podskoczyłaby cena gdyby zapewnić tłumaczenie symultaniczne. Inaczej nie dogodzisz.
To akurat głupi pomysł. Albo jedno albo drugie. Zabawy w tłumaczenie nie mają sensu.
singles
24.10.2011, 22:36:05
Cytat(normanos @ 24.10.2011, 23:19:41 )

jesteśmy w Polsce, konferencja to zebranie polskich devów więc robienie na siłę tego w obcym języku to pomyłka. 200 osób w tym ~5 z zagranicy

Jak będzie event europejski i te proporcje uczestników będa inne - to prosze bardzo, ale póki jest to nasz phpcon to nie przeginajmy bo mało kto przyjedzie.
FrontTrends organizowane w Polsce, wszystkie wykłady po angielsku.
FalsyValues organizowane w Polsce, wszystkie wykłady po angielsku (w tym prowadzone przez Polaków).
onGameStart organizowane w Polsce, wszystkie wykłady po angielsku (w tym prowadzone przez Polaków).
Na frontRowConf nie byłem, ale wcale mnie nie zdziwi, jak było podobnie jak wyżej.
I wydaje mi się, że fakt tego, iż z góry było wiadomo, ze prezentacje będą po angielsku sciąnęło na te konferencje sporą liczbę gości z zagranicy. A rozmawiałem z kilkunastoma, wielu bardzo się cieszyło na przyjazd do Polski. Tak więc wybacz, nie trafia do mnie argument, że jesteśmy w Polsce. Tym bardziej, że uważam, iż mamy co pokazać obcokrajowcom
wookieb
24.10.2011, 22:37:20
Cytat(singles @ 24.10.2011, 23:36:05 )

I wydaje mi się, że fakt tego, iż z góry było wiadomo, ze prezentacje będą po angielsku sciąnęło na te konferencje sporą liczbę gości z zagranicy. A rozmawiałem z kilkunastoma, wielu bardzo się cieszyło na przyjazd do Polski. Tak więc wybacz, nie trafia do mnie argument, że jesteśmy w Polsce. Tym bardziej, że uważam, iż mamy co pokazać obcokrajowcom

Gdzie wysłać wódkę z kieliszkiem?
Trudno, twoje zdanie. Jak chcesz to rób sobie europejską imprezę, przecież nic nie stoi na przeszkodzie i pewnie wiele osób będzie zainteresowanych. To że mamy co pokazać nie ma nic do rzeczy. Zresztą i tu by można polemizować patrząc na opinie niektórych nt. tego co było prezentowane. phpconPL to PL a nie EU.
Cypherq
24.10.2011, 22:40:18
Za mną (gdzieś na wysokości 4 ostatnich rzędów, po środku) siedziało zawsze kilku cwaniaczków w koszulach, którzy kłapali jadaczką nieprzerwanie niemalże, udając, że wali ich moje spojrzenie z prośb o chwilę ciszy.
Oprócz tego Vokiel trzepał cały czas swoją aplikację i gorączkowo ją konsultował z partnerem, ale wybaczam bo się ogarnął jak go poprosiłem. Chociaż nie za bardzo mam pojęcie jak mógł coś zrozumieć w tym czasie z prezentacji, ale może ma bardzo dobrą wielowątkowość
singles
24.10.2011, 22:40:45
Cytat(wookieb @ 24.10.2011, 23:37:20 )

Gdzie wysłać wódkę z kieliszkiem?
Do gości z zagranicy - w ramach promocji Polski i polskich eventów :]
Cytat(wookieb @ 24.10.2011, 23:37:20 )

Trudno, twoje zdanie. Jak chcesz to rób sobie europejską imprezę, przecież nic nie stoi na przeszkodzie i pewnie wiele osób będzie zainteresowanych. To że mamy co pokazać nie ma nic do rzeczy. Zresztą i tu by można polemizować patrząc na opinie niektórych nt. tego co było prezentowane. phpconPL to PL a nie EU.
No i w porządku - szanuję Twoje zdanie. Nie musimy się przeciez zgadzać
Spawnm
25.10.2011, 08:10:20
Jak by były 2 ścieżki to dla juniorów po polsku , a dla bardziej zaawansowanych po angielsku (i tutaj trafiają zagraniczni prelegenci)
to jakiś chory podział
Cypherq
25.10.2011, 09:02:02
Jest to jakiś pomysł. Mam nadzieję, że organizatorzy jakoś odniosą się do naszych uwag i propozycji, fajnie byłoby, gdyby społeczność w większym stopniu tworzyła tę konferencję. Większość usłyszała o PHPCon z php.pl, gdyby nieco wcześniej zacząć dyskusję na temat formy przyszłej konferencji, mogłaby wypaść nieco lepiej.
Tak więc liczę chociaz na odniesie się do kwestii powyżej ^^
@normanos - why?
dotangelo
25.10.2011, 09:16:45
Ścieżka dla juniorów ? Ja osobiście sądzę, że PHPCon, to konferencja dla profesjonalistów, ludzi którzy wiedzą czym jest klasa, interfejs, i stworzyli już jakieś konkretne aplikacje w naszym ukochanym języku.
Osobiście nie chciałbym, żeby tak znana konferencja straciła prestiż i stała się serią wykładów dla "juniorów". Mimo że był to mój pierwszy raz na tego typu konferencji. Ale to tylko moje zdanie.
@cypherq: dlatego, że rozdział poziomu wg języka wykładu to jakieś kuriozum

o poziomie decyduje coś więcej niż język w którym jest wykład

Plus to co wyżej: to nie konf dla newbie aby dzielić na poziomy. Scieżki powinny być tematyczne.
Spawnm
25.10.2011, 09:35:50
Cytat
Ja osobiście sądzę, że PHPCon, to konferencja dla profesjonalistów
To co tam robiła prelekcja dla użytkowników windowsa o pracy na 2 monitorach, Ttabach itd?
Obecnie prelekcje dla profesjonalistów są wymieszane z prelekcjami dla newbie.
dotangelo
25.10.2011, 09:41:13
Przepraszam, źle się wyraziłem.
"Osobiście sądzę, że PHPCon, powinno być konferencją dla profesjonalistów."
scanner
25.10.2011, 10:21:39
A ja Wam powiem, czego mi najbardziej brakło - Was. Dwie osoby tylko poznałem osobiście - Kwiateusza (w końcu) i Darka Grzesistę.
Moją mordę widać wszędzie, nie ukrywam jej - po rozmiarach też mnie łatwo poznać, i dupa - nikt nie podszedł, nie przywitał się, nie zagadał - nawet jak cały dzień paradowałem w firmowej, mentaxowej koszulce.
Swoją drogą, wczoraj ożywiłem bloga i już na dniach moje spostrzeżenia z PHPConu też będzie można poczytać.
Niestety nie widziałem / nie kojarzę

Było wziąć mikrofon i zebrać ludzi z forum.php.pl w jedno miejsce.
My tak zrobiliśmy na forum.kohanaphp.pl i spotkaliśmy się wszyscy (co nie @Vokiel?

) w piątek po wykładach, co niestety skończyło się o 6 rano
trucksweb
25.10.2011, 10:46:17
@scanner czy ja wiem ?,jak widzialem to wokol Ciebie zawsze bylo duzo ludzi- i chyba to wlasnie z tego towarzystwa byly najglosniejsze smiechy i dyskusje podczas wykladow.
Choc moge sie mylic a to byl tylko przypadek
scanner
25.10.2011, 10:51:51
Mylisz się, wokół mnie co najwyżej były chwilowe szepty - a osób przewijało się max 6 - z czego 4 to mentax + eRIZ + kwiateusz jeśli akurat blisko znaleźli miejsce

@normanos: good idea, następnym razem wywieszę flagę z logo php.pl
vokiel
25.10.2011, 11:08:49
Ja jeszcze ze swojej strony mogę zaproponować, już użytkownikom, koszulki z nadrukiem swojego nick'a, twitter'a, adresu strony, czy innych znaków rozpoznawczych. Duże napisy na przodzie i tyle plus ew. awatar.
Ciężko jest podbijać do każdej z prawie 200 osób, z pytaniem, czy przypadkiem się nie kojarzymy z forum/twitter'a etc. Wyobrażenie o kimś często jest inne niż rzeczywistość. Tak mieliśmy w przypadku ustawki Kohanowców, siedzimy wszyscy, a @normanos mówi, że jeszcze Vokiela brakuje :-D
scanner
25.10.2011, 11:10:27
Coś pomyślimy.
Osobiście/służbowo/php.pl-owo postaram się nieco większy wkłąd mieć w edycję 2012, wiec może coś się da pomyśleć w kwestii identyfikacji
uhehehehe to było dobre
- wszyscy jesteśmy? kogo jeszcze brakuje?
- jakiś @vokiel chyba był jeszcze?
-
ej!!! Ja jestem vokiel!!!ahahhaha

FAIL
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.