Jak się jest czemuś przeciwny to znajdzie się wady, wiem to po sobie
A taki kawałki jak:
WWO - Uważaj, jak tańczysz; Moda; Wielcy bandyci; Szuje; Nie bój się zmiany na lepsze; Damy radę; W wyjątkowych okolicznościach itd. Wbrew pozorom Peja ma też trochę pozytywnych tekstów

HH? Mam takie same zdanie jak np. mike. A ostatnio co mnie rozwalilo: http://youtube.com/watch?v=fGTd4l4FIC8 - nc.
A wracajac do muzyki to ostatnio dorwałem pare albumow Massive Attack - to jest dopiero muzyka Szczegolnie polecam "Safe from Harm" oraz "unfinished sympathy" z roku '91

Ogólnie to Jazz czasami Regge i może trochę Blues (Ray Ch. rulez ).

Co potrafią ludzkie struny głosowe:

http://youtube.com/watch?v=LtXrKo8Btfc (nagranie trochę niskiej jakości, ale i tak robi ogromne wrażenie).

Pozdrawiam

Ja słuchałem HH jakieś 4, 5 lat temu, teraz już nie trawię zbytnio tej muzyki. Do jedynych utworów jakich mogę wrócić to stare klasyki jak Kaliber albo Paktofonika, ale wybiórcze nagrania i też muszę mieć nastrój, aby tego słuchać. Nie mniej jednak artystą, którego do dziś lubię poprzez improwizację jest O.S.T.R.

Żeby zbytnio nie odchodzić od tematu to ja ostatnio słucham na głośnikach nagrań Ennio Morricone, klasyka polecam

Ja tylko napisze nazwy
-> Arc hive badz Archive - cos jak Coldplay z tymze nietypowe i z dodatkami elektroniki
-> IAMX - projekt solowy wokalisty Sneaker Pimps - elektronika - ekstra muzy

Yo,

Dla mnie jednym z najlepszych twórców Reggae jest Ini Kamoze. Poza tym warto sprawdzic jeszcze napewno Vavamuffin(polskie Rege wg. mnie bardzo fajne).

A co do HH - Na Boga(Jah Jah ), ludzie - mowienie, że ten czy inny styl muzyki jest "debilny" czy inne tam epitety, ponieważ są w nim prymitywne/glupie/monotematyczne teksty jest tak dalece infantylne, że nie myślałem iż spotkam sie z czymś takim na TYM forum . Tekst piosenki zależy od tego kto ją tworzy, nie od stylu muzyki. To, że wiekszosc poczula latwa kase w tym jak "gangsterski" hh sie sprzedaje wsrod 14-latkow nie oznacza, że ten styl muzyki jest kiepski. Niektorzy lubia byc "zbuntowani". Ci wykonawcy najlepiej im to zapewniaja. Ale nie wszyscy wykonawcy tacy sa. Ile ludzi - tyle gustów. O gustach sie poprostu nie dyskutuje. Jedni poprostu oczekuja od muzyki ambitnych tekstow, inni nie. Ja osobicie oczekuje tych bardziej ambitnych tekstow ale to nie zmienia faktu, że są i takie utwory ktore podobają mi sie ze wzgledu na muzyke(że to tak nazwe) i wykonawca moglby sobie spiewac ot chodzby o dupie swojej ciotki, a ja bym i tak tego sluchal tak dlugo jak by mi sie to podobalo.

Btw, Mike - mowiac, że Hiphopowcy zamawiaja teksty u upośledzonych przedszkolakow sam rowniez nie reprezentujesz soba zbyt wysokiego poziomu... To coś w stylu "Nie lubie hiphopu bo tam kur** przeklinaja".

Sam nie jestem wcale fanem HH ale jestem PEWNY, że są w tym stylu utwory ktore mi sie spodobaja, jak zarówno są takie które się nie spodobają. Ale to nie jest powod zeby obrazac ten styl/fanow stylu. Pozdrawiam!

Hm... u mnie ostatnio ( i o dziwo nie było o nich jeszcze mowy) grają dwie polskie formacje : Armia i Lao Che. Co do zagranicznych to zatrzymałem się chwilę dłuższą na kapeli Agalloch, którą uważam za jedno z większych swoich ostatnich odkryć

Co do tematu hh... Nie mowie ze KAZDY hh jest ble.. Paktofonika, Kaliber to sa klasyki i to swietne (szczegolnie pfk)

Moim odkryciem jest http://youtube.com/watch?v=bIRAA5ETsbA

Kto był na koncercie Red Hot Chili Peppers, ten wie o co chodzi

Popieram zdanie menica, 95 % piosenek rapowych to sie sluchac nie da ale pfk k44 ostr to niezniszczalne

A ja dalej jestem zdania ze niemal wszyscy krytykujacy tutaj polski hh nie mają za bardzo pojecia co krytykują i o czym mowią.. rzucil ktos tytuly dwoch zespolow, pfk i k44 a wy to powtarzacie tak jak wczesniej powtarzaliscie jaki to rap zza oceanu jest swietny... jak dla mnie wiekszą klasyka polskiego rapu niz albumy ostrego czy nawet k44 jest chociazby Grammatik - Światla miasta czy Fenomen - Efekt.

Hip Hopu nie da się ogólenie słuchać, jeśli ma się jakąś w miarę wysoką wrażliwość muzyczną. Loopy + deklamacja (z fatalną dykcją) to nie muzyka, ale jakiś koszmar. Są fajne kawałki, owszem, ale wartwa liryczna tam żeczywiście obok jakiejś liryki przez pięć minut może leżała, a loppy nie rażą w nich. Nie znaczy to że tego koszmaru nie da się przełknąć. Pamiętam "Pająka Leona" Nagłego Ataku Spawacza (nawet nie wiem czy to ten sam gatunek ) czy "Aniele" bodajże przez Mezo popełnione. Pierwsze było motywem przewodnim wycieczki, drógim mnie kumpel katował. Ale sam po to bym nie sięgnął.

Ktoś coś wspominał o ambitnych tekstach, znajdźcie mi Hip Hop ktry w warstwie tekstowej dorównuje Maciejowi Świetlickiemu, to dam sobie głowę uciąć.

Ja ostatnio wracam do czasów Liceum. Apteka, z porywającą momentami gitarą Kodyma i jego prostymi aż strasznie szyderczymi, żeknę nawet parablicznymi tekstami. Oraz Al Di Meola, który tym razem akustycznie grał we Wrocku. I odprężające "Men at Work" i "Fine Young Canibals", ale to tak kiedy mam ochotę na lekką niezajmującą muzykę.

Kanał Audytywny L.U.C. (ciężko jest to nazwać hip-hopem/rapem ale...)
http://kanalaudytywny.com/ (teksty: galaktyki -> liryka )
http://eluce.pl/main.html (teksty: 4 galaktyki -> Liryka )
http://hip-hop.pl/wykonawcy/projector.php?id=1118946970
http://hip-hop.pl/wykonawcy/projector.php?id=11490897349664

Też uważam, że "krytykowanie" czegoś o czym się nie ma pojęcia mija się z celem. Podawanie skrajnych przykładów, zwłaszcza tych które są lansowane przez stacje tv i radio, gdzie jak wiadomo puszcza się to co ma się podobać bardzo dużemu gronu odbiorców, nie jest żadnym argumentem. W każdym gatunku (jeśli już musimy klasyfikować) muzyki są wykonawcy, którzy robią muzykę lepiej i gorzej. Osobiście nie patrzę na to jaką ktoś ma plakietkę dobry/zły wykonawca, ani w jakim stylu muzycznym dany zespół został osadzony przez pseudo krytyków muzycznych. Ważne jest czy mi się podoba. I jak kiedyś powiedział pewien pan "ja mogę zacząć robić nawet chińską muzykę. oczywiście tylko z nazwy".
peace

A moze porzucimy temat hh, bo sie offtopic zrobił.
A co do odkryć... Bardz mi w tym pomogło last.fm (kiedyś audioscrobblem). Nie cała połowa zespołów ktoryh słucham znalazłem poprzez "znajomych" o podobnym guście muzycznym. IMO jest to jeden z najlepszych serwisów w całym www

To nie jest topic to tym, że to be a tamto nie, podajemy ciekawe odkrycia muzyczne. Jeśli zobaczę jakieś kłótnie to sprawców będę nagradzał upominkami

---
Do tego co podałem na pierwszej stronie dorzucam co ostatnio obiło mi się o uszy i brzmi ciekawie.
- Girls Under Glass
- Vast - (polecam na youtube obejrzec video "pretty when you cry" - wymiata )
- Cansei De Ser Sexy (CSS)
- Le Tigre
- Zombie Girl
- Psyche
- Epsilon Minus
- Emilie Autumn

Skoro mówimy o odkryciach, to dla mnie Motorhead. Całe lata lekceważyłem tą wspaniałą kapelę i dopiero ostatnio "coś się stało", że namiętnie zacząłem słuchać.
A poza tym zespół Beatallica. Gorąco polecam osobom z poczuciem humoru Ze względów prawnych ich kawałki są dostępne za darmo w Sieci, więc można bez problemu ściągnąć.
Pozdrawiam

DT to może nie odkrycie, na pewno nie z wczoraj, natomiast o OSI to słyszało raczej mniej osób:

Dream Theater - absolutne numero uno - każdy kto mówił kiedykolwiek, że oni nie potrafia komponować tylko tworzyć kosmiczne dźwięki polecam PRZESŁUCHANIE którejkolwiek płyty (zalezy od klimatów jakie sie lubi - cieżkie/lżejsze - trzeba wtedy wybrać inną). Ciężko na początku się przyzwyczaić do specyficznego grania (sam podchodziłem do DT 3 razy), ale jak już wciągnie to na dobre

OSI - jak podoba Ci się DT, to prawdopodobie to też Ci się spodoba - klimaty momentami cieższe od DT, momentami bardziej elektroncizne ale wciąga - zwłaszcza płyta "Free"

Acha, coś co mnie urzekło ostatnio - o Tool'u słyszał prawie każdy, Lateralus też pewnie wielu z Was coś mówi -> dla tych osób to nagranie http://www.youtube.com/watch?v=zOGCDc34m-4 (odkryłem to niedawno, szczerze mówiąc, to jestem zachwycony)

singles stary dzięki za ten link do youtube. Świetny cover quasitytułowego "Lateralis". Ja w tamtym roku w czerwcu byłem na TOOL-u w spodku. Świetne wspomnienia, choć sam koncert może troszkę rozczarował. Na Dreamach byłem z kolei zaraz po zakończeniu liceum, sam sobie nagrodę taką ufundowałem - chciałem zobaczyć jak Portnoy przebiera nóżkami, na stopkach w Glass Prison (wtedy właśnie "six deegres of inner turbulence" promowali) oraz Petrucciego, mistrza girtary niemal jak Vay czy Satriani. THX jeszcze raz i pozdrawiam :roll2:

Właśnie sobie przypomniałem (oczywiście siedząc na kiblu) o starych, bardzo startych czasach.
Kapela The Bill. Kiedyś słuchałem ich z jakiejś zalanej piwem kasety na starym jamniku. To były czasy.

Legenda polskiego punkrock'a. Łza się kręci w oku. Od dwóch godzin siedzę i chłonę wszystko co nagrali i da się znaleźć na YouTube.
Jeszcze chwila i kupię ich wszystkie płyty.

"Kibel"
"Piosenka dla żołnierza"
"Kibel II"
"Piosenka o Wiśle"
"Czas apokalipsy"
"Piosenka 1"
"Mam dwie lewe ręce"
czy wreszcie
"Pop-kultura"
"Piosenka 3"
czy świetny tekst w
"Historia pewnej miłości"

Echh, to były czasy.

Ostatnio The Relievers Polecam - Świetne polskie Reggea.

Nie wiem czy wiecie ale czym muzyka prostsza i latwiejsza tym bardziej komercyjna, nie chce fanow Dody urazic ale tak własnie z tym jest. Wiekszosc ludzi nastawia sie na prostote i to co latwiejsze przysfajaja szybciej i to wchodzi do głowy, tak niestety jest w wiekszosci ludzi, bo nie sadze zeby muzyki powaznej sluchalo wiecej niz 1%. Nawet sadze ze wiekszsc osob nie byla by w stanie rozpoznac tego.

Wielu dobrych muzykow artystow przyjmuje taka własnie postawe no bo nie ma co ukrywac pieniazki sa kluczowym elementem w tej dziedzinie, przykladow nie bede podawal.

Hehe no to mamy podobne upodobania muzyczne... Aphex Twin wymiata
Polecam dla Ciebie Boards Of Canada, Hybrid grający coś z progresywnego trance'u

Ostatnio zacząłem słuchać telepopmusik i antrabata bardzo spokojna i kojąca muzyka polecam.

http://www.lastfm.pl/music/T%C3%A9l%C3%A9p...op+Running+Away

Polecam jeswzcze radia na winampie FriskyRadio, Digitally Imported - progressive trance, Radio Ambient, Limbik Frequencies

Ostatnio wygrzebałem The Cure i tak sobie leci, a od czasu do czasu Bauhaus ;]
Jeszcze dorzucę Eels, Tool i oczywiście bezkonkurencyjnych Pink Floyd oraz Rogera Watersa

Pozdrawiam.

The Stone Roses

"Gdy siedzę sobie w kiblu spuszczone gacie mam..."
hehe The Bill wymiatał
"Miał być dziewczynką a jest chłopczykiem..."
moim zdaniem najbardziej jajcarska kapela punkrockowa w Polsce

Ja ostatnio "odkryłem" dziadków z NoMeansNo. Genialna muzyka, świetni instrumentaliści! "The tower" powala

Poza tym znowu mnie naszło na Kolaborantów. Legenda! "Powiedz coś" - niestety tekst nadal aktualny... nic się nie zmieniło. Do tego również nieźli muzycy (szczególnie basista). Kolaboranci dziś w "Braterska krew" - również nic się nie zmieniło... to w sumie przykre.

No i oczywiście panowie z mojego awatarka czyli Smar SW. 100% ortodoxyjnego punka (bez rocka ). "Zabijaj" raczej dla osób lubiące klimaty jakość nagrania kiepściutka, totalna amatorka, ale mi osobiście to nie przeszkadza

Na koniec mała ciekawostka: gitarzysta Smaru SW zajmuje się dziś m.in. stronami internetowymi http://www.robiloretta.prv.pl Jak to się wszystko zmienia, prawda?

Kurcze, ale zapodałeś. Nostalgia łapie, co to były za czasy (a i tak the bill to już chyba nie moje pokolenie). "Obmyślam nowy plan, kiedy sobie sr**". Ileż prawd życiowych było na tych kasetach. Niestety kiedyś ktoś pożyczył i już na oczy nie widziałem... Tak się kończą ideały młodości .

Ooo, widzę, że wielu "pankowców" mamy na forum hehehe. Ostatnio widziałem clipy z nowej płyty The Billa - jak dla mnie żenada... Nie powinno się niszczyć tego w jaki sposób ludzie pamiętają tą kapelę.

"Do Afryki bardzo lecieć chcę
małpy podniecają mnie.
Dupy mają gołe, a miny wesołe
cały dzień bym z nimi bawił się."

Oni byli nieźle powaleni

Smar SW po okresie "pankowania" poszedł w stronę grania mocno zaangażowanego (płyta "Samobójstwo"). I to już nie było takie smaczne. Jednak nie ma to jak rytm "tum-tam tum-tam" i rymowanie "pić" do "bić

A i tu się muszę nie zgodzić. Coprawda początkowo "Samobójstwo" również mnie odrzucało: te nachalne dźwięki, hałas jakby, przesterowany wokal... ale po jakimś czasie (po upływie ładnych kilku lat ) gdy wróciłem do tej kasetki zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Teksty, użycie nietuzinkowych (w punkrocku) instrumentów, mega połamane rytmy. Naprawdę mnie wciągnęła. W sumie to każdy materiał Smarów jest inny. "W jedności siła" - ot takie sobie pankowanie, "Walczmy o swoje prawa" - świetny materiał, szybko i pankowo , "Świadomość" - robi się ciężej, riffy chwytają za jaja , "Samobójstwo" - opisane powyżej.

Na koniec mały cytacik ze "Świadomości"

Jak patrzę na ten tekst, to dochodzę do wniosku, że strasznie taki dziecinny W mojej zgombrowiczowanym poglądzie na świat udowadnia Smar tylko, że składa się z niewinnych dzieciaczków, które dotknęła wielka pupa

Hehe stwierdzenie dość ciężkie do zrozumienia

Nie no, tekst może faktycznie średnio ambitny ale za to ma dość jasny przekaz Swoją drogą praktycznie każdy tekst można określić jako banalny. Już nie wspomnę o muzyce komercyjnej, która według mnie nie niesie ze sobą żadnego przekazu.

Jeśli chodzi o siłę przekazu to ogromne wrażenie na mnie robił Włochaty ("robił" bo to co teraz prezentują to dla mnie porażka). Nie będę tutaj wklejał tekstów, podam jedynie linki do nich.
- Zjedz dziecko - gdy to pierwszy raz usłyszałem bardzo poważnie zastanowiłem się nad przejściem na vege
- Uderzaj teraz - jak dla mnie klasyk
- Polska -

Oczywiście można się przyczepić, że dziś teksty straciły na mocy i przekazu. Zgadzam się. Jednak w czasach gdy powstawały miały zupełnie inny wyraz. Ja się na tej muzyce wychowałem i dlatego jest mi bliska. Możliwe, że w pewnym stopniu mam klapki na oczach ale jest mi z tym dobrze hehehe

Pokolenie nie czytające Ferdydurki ?

Co do tekstów o Polsce Włochatego i Smaru, stwierdzam nudni anty-patrioci... Ileż można nawijać, że Polska jest do dupy, że my mamy jej dość Wolę podejście Kazika

No nie bardzo a swoją drogą to chodziło mi o błędy stylistyczne w Twojej wypowiedzi. Tak na marginesie: wyraz "Ferdydurke" chyba się nie odmienia.


Mi się podobają, za to za Kazimierzem nie przepadam. Chyba, że 2 pierwsze płyty KNŻ

Coście się tak polskiego hip-hopa czepili? Ja też nie trawię, ale teksty, że "tego się nie da słuchać", że to "szajs"... Panowie!! Muzyka to nie programowanie - tu nie chodzi o to, żeby słuchać jak najbardziej wyrafinowanych, pięknych i wychuchanych rzeczy - każdy słucha, czego lubi. Tu nie ma obiektywizmu. NIE MA!! To jak ja bym napisał, że punk to shit. I co?? Miło?? Nie bardzo, co??

A oto moje 3 grosiki:

Mudvayne - USA
Sting
The Police
Order Of The Ebon Hand - Grecja
Metallica
R.E.M.
Emperor - Norwegia
Gojira - Francja
Pitchshifter - Anglia
Pantera
Demise - Polska
Nyia - Polska
U2
Ephel Duath - Włochy
Enya
Rotting Christ - Grecja
Paradise Lost
Syndicate - Polska (jak ktoś to zna - stawiam piwo! Poważnie!!!)
Voivod
Trail Of Tears (Norwegia chyba...)
Death
Atheist
Cynic
Lux Occulta - Polska
Dead Can Dance (Kult!!! Polecam, zwłaszcza "Spleen and Ideal" i "Within The Realm of Dying Sun")
Enigma
Era
Sui Generis Umbra - Polska (straaaaszna muza. Buuu!!)
Morbid Angel (hehe)
Cannibal Corpse (hehehehehehehehe)
Behemoth
Aion
Akercocke - Anglia
Katatonia
Downer - USA
Tool
Iron Maiden
The Doors
Alice In Chains
Arcturus
KoRn
Ozzy Osbourne (yeah!)
Hendrix
Queen
Brutal Truth
Type o Negative
Stabbing Westward
The Prodigy
Septic Flesh - Grecja
The Perfect Circle
Faith No More
Tori Amos
Contempt
Morcheeba
Incubus
Nine Inch Nails
Apocalyptica
Asgaroth - Hiszpania

Starczy?

Ale szczególnie polecam Dead Can Dance - w tej muzie się naprawdę można utopić.

P.S. No taaak, zapomniałem o poezji śpiewanej - link na dole.

Nom, złapałem, złapałem.

Chłopaki przeszli długa drogą. Dojrzeli. Mi się ich nowe kawałki podobają. Niech tańczą aniołowie najbardziej.

A zerknijcie na to: Illuminandi. Bardzo ciekawa muzyka.
Bardzo ładne połączenie metalu i klasyki.

qqrq: Behemoth ? http://youtube.com/watch?v=eIpysEyLfrk

Jak juz mowa o alternatywnych wersjach to vader http://pl.youtube.com/watch?v=RSPf7LxU1lw&...feature=related

Odnosnie illuminandi to jestem zachwycony ta kapela. Znam osobiscie gitarzyste. Polecam koncerty a wiem ze juz maja peirwsze sukcesy poza granicami naszego kraju.

Zdecydowanie i niepodważalnie najlepsza polska/na świecie kapela.

Ostatnio złapał mnie afrykański jazz: manu dibango. Odjechane zupełnie i wszystko z afrykańskim podkładem.

@phpion.com: rzeczywiście włochaty robił kiedyś niesamowite wrażenie. Byłem nawet raz na ich koncercie. Ale jakoś zawsze wolałem dezertera. Byli mniej rozbójniczy i ich tekty bardziej mi podchodziły... Dzisiaj z dawnych zespołu najbardziej podchodzi mi wciąż Kult, pomimo, że kiedyś uważałem, że jest słaby!

@Turgon: Pokolenie nie czytejące "Ferdydurke"?
Czy też jest jednak słabszy z ortografii niż myślałem?

Wybaczcie błąd, ale sprawdziłem dzisiaj u źródeł i jednak Ferdydurke, jest nieodmienne.
Jabol: Zgubiłeś kilka literek, czy mi się tylko zdaje ?

I moje ostatnio też wielkie odkrycie:
Steve Ray Vaughan głównie dla utwóru Texas Flood

Nikt nie jest nieomylne. Nie bierz tego do siebie.

Turgon: Nie widziałem wcześniej, fajne! Pójdź kiedyś na ich koncert - uśmiejesz się tak samo, jak oglądając ten filmik. Wyobrażasz sobie takiego "malowańca", jak idzie rano do warzywniaka i mówi "3 kilo kartofli poproszę"?

qqrq: Ten człowiek nie żyje. Zginął w katastrofie śmigłowca... R.I.P. SRV...

Ostatnio katuje State of Mind i Mindscape, a tak po za tym to taka moja lista ulubionych graczy:

Dj Hype
Dj Hazard
Dj Zinc
G Dub
Moving Fusion
Andy C
Drumsound & Bassline Smith
Sigma
Black Sun Empire
Soundclash
J Majik & Wickaman
SL2
Luna-C
Plump Djs
Soul of Man
A-Skillz
Krafty Kuts
Ed Solo & Skool Of Thought
Aquasky
The Freestylers

Który człowiek

Steve Ray Vaughan - ten z którego się nabijałeś. Uszanuj zmarłego.

Nie przesadzaj. Zwrócenie uwagi, że się śmiesznie umalował to nie brak szacunku.
Nie masz czego sie czepiać?

mike: Jeśli chcesz się pochwalić swoim cynizmem, możesz to zrobić w innym temacie? i nie w odpowiedzi na moje posty?

Tej prośby akurat dla Ciebie spełnić nie mogę. Wyobraź sobie, że będę odpowiadał na wszystkie posty, na które odpowiedzieć sobie zażyczę
Zwracam tylko uwagę żebyś się zbędnie nie czepiał.

Poza tym nie używaj słów w złym kontekście (bądź jeśli ich nie rozumiesz). Cynizm to lekceważenie, a nikogo nie lekceważę, po prostu zwracam Ci uwagę żebyś nabrał dystansu.
Jak ktoś nazwie Kurta Cobaina ćpunem to też się oburzysz?

mike: Rozumiem doskonale słowa, które używam i z przyjemnością objaśnię Ci ich sens. Ty lekceważysz konkretne zasady społeczne tj. szacunku dla zmarłych. Zważ, że chodzi mi o to, że jeśli ktoś już nie żyje nie wypada się z niego nabijać.