ten zapis popdada pod jakis paragraf wiec nalezy unikac takich zapisow w regulaminach.

Przerabialem problem na wlasnej skorze.

I ja popieram itsme. Nie dlatego, że mam tutaj jakąkolwiek funkcję. Dział Kupię/Sprzedam tyczy się jak dla mnie do handlu i usług w innym znaczeniu niż Pan je interpretuje. Jedynie nieliczne są w formie sprzedaży produktu jak Pański. Niemal wszystkie są na zasadzie: Mam coś i chcę to sprzedać, ale sprzedaż jest w formie pozbyć trwale praw majątkowych/własności. Niewielu robi to w formie reklamy firmy, skryptu. I gdyby Pan nie wiedział, to Ci nagminnie to robiący są pozbawiani pewnych praw, nakładane są nich ograniczenia/są usuwani. Co innego to sprzedaż z reklamą jak w Pana wypadku, a inaczej trwała sprzedaż domeny, do której tracimy prawa. Podobnie jest z usługami. I "użytkownicy są podzieleni" jest zdaniem na wyrost, skoro tylko trucksweb poparł Pana zdanie. Nie licząc itsme i Pana, włącznie ze mną jest wiele do 1

Ja ze swojej strony jako programista (to moja własna opinia, nie serwisu php.pl) mogę powiedzieć o tym, że miałem i wciąż mam nieprzyjemność pracy z jednym ze skryptów Pańskiej firmy. To co mógłbym powiedzieć byłoby już opinią i jako taka by była podstawą do uznania, iż działam na szkodę Pana firmy. Problem w tym, że wynika ona z poprawiania aplikacji Pańskiej firmy i nie bierze się z powietrza. To już nie domniemania, ale twarde fakty popierane fragmentami kodu, do którego mam fizyczny dostęp. Jako handlowiec wie Pan chyba co to "marketing szeptany"? Ja już od około roku mam negatywne opinie o produkcie i nie kryję tego. Tylko że mam powody by tak uważać. Nie mam zamiaru dzielić się informacjami na temat znalezionych błędów. Nie po to od roku męczę produkt, by Pan dostał jak na tacy listing z błędami aplikacji zarówno od strony kodu jak i projektu za darmo. Powiem tylko, że z powodu błędów aplikacji firma w jakiej pracuję zaliczyła już wiele strat, a do tej pory klienci co jakiś czas zwracają uwagę, że "coś nie działa jak powinno". Co gorsza, niektórych nie mogę wyeliminować bo wymagało by to takiej ingerencji, że wysiłek włożony w poprawki zależności lepiej wykorzystać na całkowite napisanie od nowa serwisu. Czy za błędy z nią związane też należy się więc oczekiwać zadośćuczynienia od Pana czy wygrażać? Straty sumaryczne przez rok zajmowania się skryptem przeze mnie, (a był on już zanim ja zacząłem w firmie pracę) oceniam już na przynajmniej dużą 2-cyfrową wielokrotność wartości jego kupna. Wynikają one z błędnego działania i utraty części klientów, koniecznej rekompensaty klientom za usterki by nie stracić dobrej opinii oraz mojej pracy programisty by to wszystko łatać lub dodawać funkcjonalności, których brakuje, a powinny być już na starcie. Chyba domyśla się Pan, że w tym samym czasie powinienem zajmować się zupełnie innymi projektami zamiast poprawkami.

Witam Ponownie.

Przeprosiny przyjęte. Zrozumienie wykazane.
Tematu nie skasuje pozostawię go dla potomnych.

Skasowałem wszystkie dane wiodące bezpośrednio do źródła zamieszania.
Ma do być znak dla innych podmiotów, iż stronimy od reklam.

Nie chcemy niszczyć niczyjej firmy.
Chcemy aby szanowano naszych userów i ich pracę.

Mam nadzieję że takie załatwienie sprawy wystarczy.
Temat zamykam.

Pozdrawiam





ps. przepraszam wszystkich którym musiałem edytować posty