Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

A ja jestem ciekaw z czego tu się budzić? PiS i PO są "po jednych pieniądzach", z tym, że PO "ładniej się prezentuje". Obie partie kłamią, kręcą. Jak to było wielokrotnie napisane: "ludzie wybierają mniejsze zło". Ludzie nie są idiotami, ale mając do wyboru:
1. Tusk - kombinuje, ale słupki opinii publicznej są dla niego ważne i da się na niego wpłynąć,
2. Jarek - ma gdzieś co mówią inni. Ma swoja wizję świata i charakter zatwardziałego dyktatora, dążącego do celu po trupach i bez patrzenia na użyte środki
logiczne, że wybiorą coś, na co mają choć minimalny wpływ.
Skoro piszesz tak jak powyżej to najwyraźniej masz zafałszowany obraz o rządach PiSu z lat 2005-2007.
Opis Jarka też odstaje od rzeczywistości, tak samo jak odstawał opis Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, gdy nagle po jego śmierci okazało się, że był sympatycznym Prezydentem, który miał ciekawą i dobrą wizję Polski, którą konsekwentnie realizował. A że ta wizja nie była zgodna z planami Rosji i państw zachodnich UE to już inna sprawa.
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

A jeśli już jesteśmy przy kopaniu rządu, to bądź choć trochę obiektywny i teraz podaj co za czasu rządów PiS, oraz dokoptowaniu jeszcze LPR i Samoobrony skopano w polskiej scenie politycznej i gospodarce. I nie pisz, że nic, bo lista jest równie długa. Ale jak widać pamięć masz wybitnie wybiórczą. Chcesz choćby jedno najbardziej spektakularne? Zaprzepaścili cały wysiłek SLD w sprawie wzrostu gospodarczego. To na ich okres przypadły owoce wypracowane za poprzedniej ekipy, czym się chwalili jako swoim osiągnięciem (a to gówno prawda) i jednocześnie spaprali to, czego efekty przypadły już na rządy PO i oczywiście stały się sztandarowym przyczynkiem do oskarżania za to PO. Niestety jeśli nie znasz się na tym, iż efekty pewnych działań są dopiero widoczne długofalowo to o czym my tu rozmawiamy?
Koalicja z LPR i SO dała Polsce więcej niż przeciętny Polak wie. A jak do niej doszło to polecam przeczytać tutaj:
http://www.goldenline.pl/forum/1335842/iv-...na/s/1#31995886Otwórz w nowej karcie i przeczytaj.
Twoja wypowiedź jest nielogiczna. W zależności co trzeba udowodnić to przywołuje się, że gospodarka reaguje z 2 letnim opóźnieniem i że PiS nic nie zrobił, albo że spaprał "dokonania" SLD i dlatego... mieliśmy Zieloną Wyspę. To się zdecydujmy. Bo raz Rostowski mówi, że dzięki PiS Polska była Zieloną Wyspą, a raz mówi, że PiS nic nie zrobił jak były na to czasy.
Prawda jest bardziej złożona i trzeba by tutaj zrobić wywód które aspekty rządzenia państwem pozornie nie związane z gospodarką mają na nią kolosalny wpływ. Nie można powiedzieć, że wszystko w gospodarce reaguje z 2 letnim opóźnieniem. I tak np. to za PiSu był największy wzrost inwestycji zagranicznych, bo inwestorzy widzieli, że wreszcie jest ekipa która nie patrzy by ukręcić lody, wziąć łapówkę, tylko po prostu chce robić interesy dla dobra swojego kraju. Następnie, to ekipa PiSu doprowadziła do wyhamowania zadłużania się państwa, jednocześnie obniżając koszty pracy (co było chwalone przez Rostowskiego). Statystyki GUS:
http://tnij.org/pis_budzet_ok. Wykres:

Swego czasu był artykuł chyba we Wprost, który donosił, że Tusk przez pół roku wydał z budżetu reprezentacyjnego Kancelarii Premiera tyle co Kaczyński przez dwa lata.
Ukrócenie łapówkarstwa też ma wpływ na gospodarkę, bo nagle wygranie przetargu to uczciwa walka ceną i produktem, a nie znajomością z Rychem, Zbychem, czy innym Mirem.
Gospodarka dzięki takim działaniom dostaje oddechu, oczyszcza się.
Następny przykład jak inne ekipy niby robiące dobrze (patrzcie budujemy autostrady) de facto kradną kasę między wierszami umowy koncesyjnej na budowę autostrad. Mało kto w Polsce wie, że dzięki temu, że PiS w okresie swoich rządów rozwiązał kilka kontraktów na budowę autostrad budżet zaoszczędził mld zł. Umowy były tak skonstruowane, że koncesjonariusz bez względu na ilość przejazdów autostradą dostawał kasę z budżetu państwa. Szczegóły tutaj:
http://www.goldenline.pl/forum/1335842/iv-...na/s/1#26587216A potem deficyt się bierze nie wiadomo skąd i oskarża się za niego PiS, bo obniżył podatki, a wcześniej się go chwaliło, bo dzięki temu, że obniżył to mieliśmy Zieloną Wyspę.
PARANOJA.
Krytyka PiSu w każdej dziedzinie po okresie gdy już wiemy, że wszystko za co PiS był krytykowany okazuje się nieprawdą jest coraz śmieszniejsza w swojej desperacji.Ciąg dalszy w następnym poście.
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

Odpowiem na to co napisałeś jako oskarżenia:
1) Reformy są głównie kosmetyczne. PO boi się poważnych reform, bo są one nie na rękę w sondażach. Poważne reformy w naszym kraju wiążą się z drastycznymi zmianami i cięciami. I to takimi, które nikomu nie podobają się.
Tutaj zgoda. I co powinien zrobić rozsądny obywatel z taką ekipą? Odrzucić.
Dobry rząd to taki rząd, który wie co ma zrobić dla dobra państwa i robi to nawet kosztem poparcia. PiS tak robił. Wiedział, że trzeba pewne sprawy uporządkować (lustracja, korupcja), i wiedział też że to nie na rękę wielu wpływowym ludziom tylko nie dbał o to, bo działał z korzyścią dla szarego obywatela.
Szkoda tylko, że Ci wpływowi ludzie dali radę zrobić wodę z mózgów reszcie społeczeństwa przez co pozytywne zmiany zostały odrzucone. Każdy narzeka na korupcję, na zamknięte zawody prawnicze, na układy w różnych sektorach, branżach. Wpływowi ludzie rozpętali nagonkę na PiS, w większości nieprawdziwą, a społeczeństwo łyknęło to jak młode pelikany. A że podsłuchy czy naciski rzekomo za rządów PiS okazują się nieprawdą to już dzisiaj media tego nie nagłaśniają.
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

2) Olbrzymi? Człowieku... Czytałeś co chciał zrobić Kaczyński? Gdyby to się stało, to ten dług byłby przynajmniej o połowę wyższy! Jego propzycje tak obciążyly by budżet, że wszystko by poszło do góry, bo skądś by kasę na to trzeba było brać lub Polska by straciła płynność finansową i zadłużyła wobec innych państw na tyle, że teraz mielibyśmy już od dawna Grecję.
Kolejny raz udowadniasz, że widzisz tylko góra dwa ruchy do przodu jeśli chodzi o gospodarkę. Nie potrafisz dostrzec rzeczy pozornie z gospodarką nie związanych.
Niemcy dali dotacje do: stoczni, na kupno samochodów.
A Tusk i PO co zrobili?? Pozwolili upaść, bo tak jest wedle zasad rynkowych.
Może i tak, ale należy ich przestrzegać wtedy kiedy inni wokół też tego robią, bo inaczej inni grają nie fair, a Ty rozwalasz sobie gospodarkę.
Wtedy jak już kryzys minie Ty nie masz całych gałęzi przemysłu, a sąsiedzi nie mają konkurencji.
A deficyt i tak jest i tak, bo rośnie bezrobocie, podatki i składki do ZUS nie spływają, maleje konsumpcja.PiS to doskonale rozumiał i dlatego proponował już na początku kryzysu zwiększenie deficytu by ratować przemysł okrętowy (rząd mógł zamówić gazowce do nowo budowanego gazoportu w Świnoujściu).
Czyli reasumując.
PiS proponował może i taki sam deficyt jak mamy teraz w zamian za utrzymanie całych gałęzi przemysłu wszelakiego (kooperanci stoczni i innych zakładów, którym pozwolono upaść).
PO pozwoliła upaść dużym firmom (zachód bronił swoich firm, ciekawe, że PO jak w tej sprawie nie kazało naśladować zachodu) co doprowadziło to spadku dochodów państwa z tytułu podatków.
Co lepsze niech każdy sobie oceni. I na prawdę nie wciskajcie kitu, że to nie rynkowe pomagać firmom, bo zachód niby rynkowy i kapitalistyczny, a jak trzeba to łapie się każdych metod by uratować swoje moce produkcyjne.
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

3) Podniesione podatki. Widzę, że ekonomia u Ciebie to byl przedmiot zlany lub "byle zaliczyć" (o ile ją miałeś) i do tej pory nie rozumiesz jakie efekty są określonych działań. To, że teraz są podnoszone wynika z wielu lat odkładania tego "na później" zarówno przez PiS, jak i PO. Obie partie spaprały sprawę i teraz jakoś trzeba tę dziurę dudżetową łatać. Szczerze? Chyba jedynie SLD coś w tej sprawie robiło sensownego. Tyle, że dopiero teraz ma jakikolwiek wpływ na politykę. Po aferach jakie wyszły ja jaw wiele lat temu partia straciła niemal wszystko. Dopiero teraz jako się odbudowuje. Może kiedyś wróci do swojej siły, ale wątpię. Prędzej będę stawiał na jakiś nowy twór, który z tymi 3 partiami nie będzie miał wiele wspólnego.
Nic u mnie nie leży. Lepiej nie wyciągać pochopnych wniosków.
Poza tym gdy ktoś tłumaczy podnoszenie podatków tym, że przecież muszą być podniesione to sorry.
Ja podnoszenie podatków tłumaczę tym, że rząd PO-PSL, nie reformował (sam Balcerowicz to zarzuca), a do tego jeszcze przyzwala na kręcenie lodów na państwowym w myśl zasady, doprowadzić do upadłości, by za 1zł sprywatyzować dla swoich.
Chwalenie postkomunistów z SLD pomijam. W dobie internetu i dostępności wielu materiałów szczerze dziwi mnie, że mogą być jakieś młode osoby (bo, że starsze pokolenia jeszcze mają sentyment to mnie nie dziwi), które dopuszczają istnienie formacji wywodzącej się wprost z PZPR.
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

4) Wzrost liczby urzędników miał miejsce za rządów każdej ekipy. Nawet redukcje były tylko pozorne, ponieważ zwalniano urzędników, zrzucając ich obowiązki na "firmy zewnętrzne", nieraz za większe pieniądze pracujące lub wyłaniane pośród rodzin urzędników "ze świecznika".
KŁAMSTWO. Tutaj masz dane z GUSu o liczbie urzędników zatrudnionych w poszczególnych latach:
http://www.stat.gov.pl/gus/5840_1890_PLK_HTML.htmTutaj analiza kogoś innego:
http://sierp.libertarianizm.pl/?p=279Tutaj jeszcze kogoś innego:
http://dulekthered.salon24.pl/228963,dlacz...e-jak-bura-sukaWniosek? Jesteś niedoinformowany. Patrząc po całym Twoim wpisie nie tylko w tej kwestii niestety.
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

5) Marginalizacja Polski zaczęła się już PRZED rządami obu Kaczyńskich, ale za ich rządów nabrała "rumieńców". Niemcy się z nas nabijali i nie traktowali poważnie, Ruscy byli wkurzeni za działania antyrosyjskie chociażby w sprawach Ukrainy, Gruzji czy wpieprzanie się na Białoruś (ogólnie na wschód od naszej granicy). Tak... Oczywiście winę za to najlepiej zwalić jedynie na rząd, a nie opozycję, która ostro w to się także angażowała.
Trzeba było zaraz powiedzieć, że patrzysz z punktu widzenia obcych państw, a nie swojej Ojczyzny.
Dla mnie działania rządu i Prezydenta w latach 2005-2007 to nie są działania antyrosyjskie tylko działania
propolskie. Czyli co według Ciebie Polska nie powinna podejmować żadnych działań, które ewidentnie dobre dla nas, mogą być nie korzystne dla Rosji?

? No sorry, ale z takim postrzeganiem polityki zagranicznej i jej popieraniem to Polska zawsze będzie popychadłem innych.
Gwoli ścisłości na Ukrainie pomarańczową rewolucję wspierał już sam Kwaśniewski. Nawet on, były komuch wiedział, że dla Polski niepodległa i wolna od wpływów rosyjskich Ukraina to rzecz bardzo ważna.
Naturalnym jest, że każde duże państwo dąży do poszerzania swojej strefy wpływów. To robi Rosja, Niemcy. Nie wiem dlaczego według Ciebie Polska tego robić nie miała...
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

PO jest winne tego, że NIE wyciągnięto wniosków z katastrof lotniczych, ale to już za czasów PiS cięto wydatki na wojsko, a gdy się zaczął kryzys, to cięto dalej już za PO, bo gdzieś trzeba było.
Kolejne kłamstwo? Po tym jak próbowałeś wmówić, że za PiSu też lawinowo wzrastała liczba urzędników nie mam podstaw by wierzyć w powyższe rewelacje.
Może jakiś link do danych GUSu ? A jeśli chodzi o fakty będące przedmiotem doniesień medialnych to tylko za rządów PO pierwszy raz nie spełniono konstytucyjnego obowiązku przeznaczenia 1,9% (chyba tyle, nie pamiętam dokładnie teraz) PKB na MON.
Cytat(thek @ 6.02.2011, 14:31:08 )

Tak więc... OBIEKTYWIZMU więcej chłopie! Ja nie chcę totalitarnej IVRP, która rozpizga wszystko w drobny mak. Centralne planowanie, rządy narodowe to wizja Kaczyńskiego. Dyktatura narodowo-religijna. Wiesz, że już tego próbowano? Pod sztandarami swastyki ze słowami "Ein Volks, ein Reich" na ustach. To jest ta ciemniejsza strona IVRP, o której oczywiście nikt nie mówi głośno. Wystarczy jednak spojrzeć na model rządów tam panujący. To co było w Łodzi po zabójstwie jak żywo mi przypominało coś w stylu podpalenia Reichstagu

Czekam już na "noc długich noży"

Jestem obiektywny do bólu. Ból tym większy im bardziej się okazuje, że większość Polaków kompletnie nie interesuje się polityką, po czym nieświadomi idą do urn i głosują na gości, którzy już raz ich okradli (KLD->UW->PO) podczas swoich rządów. Szkoda, że alternatywą wtedy stają się postkomuniści z SLD. A partie takie jak: UPR, nowo tworząca się PJN, stary PC-PiS muszą walczyć o przypływ rozsądku u wyborców.
Cytat(Daiquiri @ 6.02.2011, 15:02:38 )

@jarek_bolo - nie rozumiem, dlaczego jako osoba uważająca się za ogólnie oświeconą, dojrzałą politycznie oraz życiowo nie potrafisz zrozumieć, że ktoś kto ma inne poglądy - nie musi być od razu manipulowanym przez media wiernym fascynatem PO. Nie pojmuję też, dlaczego do przyznania racji PiSowi oraz nieżyjącemu już Prezydentowi Kaczyńskiemu należy "dojrzeć". Władze są w Polsce wybierane przez demokratyczne wybory. Czy wybór był słuszny i na ile Polacy są z władz zadowoleni, będziemy w stanie zweryfikować przy wyborach następnych.
Być może każda dyskusja polityczna wydaje się dyskusją o przekonywaniu jednej osoby do poglądów drugiej osoby.
JA TEGO NIE CHCĘ ROBIĆ.
Moje posty może tak wyglądają. Ale cechują się mocnymi źródłami, które mają skłonić do refleksji na temat percepcji rzeczywistości przedstawianej w mainstreamowych mediach.
Z całych sił próbuję zwrócić waszą uwagę na to, że jeśli ktoś w Polsce ma poglądy antyPiS to w 99% przypadków ma je na podstawie
zmanipulowanej informacji albo w oparciu o bzdurne kryteria (choć to już można jakoś usprawiedliwiać) np. bo Kaczyńscy mlaszczą.