Cytat(Ariok @ 21.02.2007, 22:14:46 )

ok zakladajac ze przyszlo mi na kapa 30gb w ciagu miesiaca jak ktos to moze zauwazyc przeciez to sa dane krazace po necie i laczach.Ktoś musiał by mieć podgląd na mego kąpa, albo musiałbym mieć jakiegoś szpiega (program )który by informował na bieżąco organy ścigania że taka osoba coś tam ściąga.
Nie jest konieczne wgląd w Twój komputer. Wystarczy monitorowanie łącza. Pamiętaj, że zanim coś dotrze na jakikolwiek komputer to zawsze musi przejść przez jakiś serwer, router, etc. Nic nie stoi na przeszkodzie aby administrator takiego węzła monitorował ruch pakietów i ich natężenie. Potem łatwo powiedzieć, że koleś ten a ten o takim a nie innym numerze IP w tym miesiącu zassał, powiedzmy, 60GB i wysłał ze 20GB. Jest to już bardzo uzasadnione podejrzenie, że koleś ściąga nie tylko
"na własny użytek" (co przecież też legalne nie jest) to na dodatek wysyła w świat sporo. Policja ma prawo się nim zainteresować o ile dostanie informację o takim delikwencie

Cytat(Ariok @ 21.02.2007, 22:14:46 )

Albo administrator serwera na którym znajdują się nie legalne programy musiałby zgłaszać policji że taki adres IP. Ściągnął to i tamto. Nobo jak inaczej można kogoś takiego namierzyć?
Dokładnie. Czyli to co napisałem powyżej.
Cytat(Ariok @ 21.02.2007, 22:14:46 )

Sprecyzuje koleś ściąga 4-6 filmów miesięcznie parę mp3 na własne potrzeby gdy nie korzysta z DC++ ani emule nie jest w osiedlowej sieci a nie ma neostrady (bo tpsa lubi własnych klientów zgłaszać policji) to jak go złapać.
Wtedy sam musiałby być dużym dostawcą usług internetowych. W przeciwnym wypadku
zawsze stoi w jakiejś sieci. Czy to dużej, czy to małej. Ale zawsze ma internet od dostawcy internetowego. A tu nie stoi nic na przeszkodzie żeby ktoś poinformował policję ile ściąga danych.
Cytat(Ariok @ 21.02.2007, 22:14:46 )

kumpel kupił laptopa bez systemu-dlaczego- w sklepie mu idiota powiedział że to aż 350zł kosztuje i że pirat jest bardziej opłacalny. Ręce opadają, laptop i jeszcze na nielegalu. Po rozmowie z nim ma już orginał i problem utraty kompa na start.
To w takim razie nagroda głupoty dla sprzedawcy. Baran z dwóch powodów.
1. Zachęca do kradzieży (jakby się uprzeć to i na to by paragraf znalazł

) i szerzy złodziejstwo w społeczeństwie.
2. Skoro kolega polegał w całości na zdaniu sprzedawcy jako na kimś kto ma u niego autorytet. To sprzedawca powinien go nastraszyć (a ładniej mówiąc zareklamować) i ten system mu sprzedać.
Nie dość, że byłby uczciwy to bogatszy o kilka złotych

Oczywiście, informacje o użytkownikach ściągających dużo danych nie są tak często rozdawane. Dzieje się tak (podejrzewam) tylko w sytuacji kiedy ktoś ewidentnie piratuje a przyjęte przez nas 30GB to w tydzień wyrabia.
Ja osobiście takiego złodzieja od razy był zgłosił.