Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Zarobki programisty
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2, 3, 4, 5
guitarnet.pl
moim zdaniem to zalezy jak sie rozliczaja i czy sie w ogole rozliczaja, czy w lape czy placa podatki skladki, ubepieczenie , OFE itp
frelancer moze rozliczac sie dogodnie w ramach umowy o dzielo z 50% kosztami uzyskania co daje duzo mamony "na reke"
jak biora do lapy to pewnie lepiej wychodza ale czy to przyszlosciowe? pewnie 10 ludzi 10 opinii
blooregard
Cytat
Jestem w stanie się założyć o swoją pensję, że freelancerzy poszliby na dno w tym zakładzie.

@mike, masz jakieś solidne podstawy, żeby tak sądzić? smile.gif

Cytat
pewnie 10 ludzi 10 opinii

Pewnie tak. Takie dywagacje dporowadziłyby do kolejnego Dżihadu (jak pomiędzy Linuksiarzami a Windowsiarzami).
Powiedzmy, że wszystko zależy od konkretnych jednostek.
Ale i tak skłaniałbym się ku twierdzeniu, że jednak freelancerzy (ale ci, dla których freelancing stanowi podstawę osiągania dochodu, a nie sposób dorabiania do kieszonkowego) mają większą motywację w dotrzymywaniu terminów. W końcu odpowiadają sami za siebie przed klientem i powinno im na tym zależeć.
guitarnet.pl
zerknijcie np na http://www.odesk.com/w/
jest tam mnostwo polakow niektorzy maja juz historie po kilkaset godzin zatrudnienia dla roznych podmiotow z opiniami o wykonanych pracach
(nie podoba mi sie ze pokazuja laczna sume zarobkow danego programisty)

"profesjonalnym" freelancerom na pewno zalezy na dobrych opiniach co pociaga za soba terminowosc rzetelnosc itp, od tego zaleza nastepne zlecenia
nie znam nikogo od PHP utrzymujacego sie w ten sposob ale mam znajomego ktory na RubyoR utrzymuje sie tak od ponad 2 lat, ustalil stawke godzinowa na 33$/godz

minus takiego stylu zarabiania to rozliczenia, Vat EU itp
Kocurro
Witam,

Moje kilka groszy smile.gif

Zależy z kim masz doczynienia i jaką umowę. Ja ogólnie mam umowę na 3/4 etatu (więcej mi dać nie chcieli bo jeszcze studiuję ;p) i mam z tego 1 050 pln na rękę (bo wziąłem sobie jeszcze ubezpieczenie od razu, i jakieś inne - nie pamiętam już co). To jest moje wynagrodzenie za opiekę nad systemem, konserwację i support. Do moich obowiązków należy pilnowanie by wszystko działało, reagowanie jak coś działa nie tak (najczęściej działanie polega na odcięciu dostępu dla użytkowników i zawiadomieniu admina) oraz odpowiadanie na maile użytkowników.

Pracodawca pokrywa mi także ZUS co jest dla mnie dodatkowym zyskiem bo mam swoją firmę w której muszę tylko zdrowotne płacić.

W pracy praktycznie średnio siedzę koło 5 godzin dziennie - do tego wieczorem sprawdzam co jakiś czas czy system działa.

Do tego w pracy płacą mi extra za prowadzenie badań, rozwojanie systemu, branie udziału w projektach i inną aktywność naukowo-developerską - tutaj niestety wypłaty nie są równomierne bo są na przykład raz na dwa, trzy, cztery miesiące w różnych kwotach. Ale tą pracę najczęściej wykonuję w normalnym czasie pracy (oczywiście czasem zdarza się, że termin goni więc zostaję dłużej). Kwoty zarabiane tak wachają się od 3 tys. do 10 tys. - tyle, że jak już wspominałem wypłacane raz na jakiś czas.

Najważniejsze jest to, że tak przebudowałem system, że potrzebuję mało czasu by napisać nową funkcjonalność co jest moim dodatkowym zyskiem smile.gif

Do tego dochodzą dodatkowo trzynastka, premie z funduszu socjalnego, dofinansowania socjalne itp.

W pracy mogę zamawiać książki jakie chcę, licencje na oprogramowanie jakiego potrzebuję, oprócz tego biorę udział w konferencjach.

Teraz szykuje się więcej projektów do wykonania więc i automatem znacznie więcej kasy.

Oczywiście - jakbym wykonywał tą samą pracę jako freelancer to zarabiałbym znacznie więcej bo chociażby na podatkach i zusie bym zaoszczędził itp.

Ale w ostatecznym rozrachunku wolę taki układ jaki mam teraz - freelancing oznaczał dla mnie brak jakiejkolwiek stabilności. Tutaj mam pewną minimalną stabilność finansową co już ma olbrzymie znaczenie (planuję założyć niedługo rodzinę więc sami rozumiecie).

Prowadząc jeszcze własną działalność dorabiam trochę więc nie jest źle.

Oczywiście wolałbym pracować w jednym miejscu i zarabiać tam odpowiednio dużo - robić nawet te 10-12 godzin ale mieć pewność, że ta jedna praca wystarczy. Niestety tak się nie da.

Co będę robił w przyszłości - nie wiem. Namawiają mnie na doktorat więc wtegy moja sytuacja by się jeszcze trochę zmieniła.

Od pracy oczekuję przede wszystkim dobrego wynagrodzenia, ale także pewnego szacunku, ważności mojej pracy i osoby, możliwości rozwoju oraz nauki.



O wiele inaczej patrzy się na sprawy pracy jak się jest w szkole średniej i mieszka z rodzicami, inaczej jak się jest na studiach a zupełnie inaczej jak się ma już swoją własną rodzinę - mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że priorytety się zmieniają i inaczej się podchodzi do wielu kwestii.


Z punkty widzenia pracodawcy natomiast - ja jako freelancer byłbym dla niego o wiele droższy niż jako pracownik. Możliwe, że odrobinę bardziej wydajny ale czy to by się kalkulowało ?


Jeśli zaś chodzi o zarobki - właśnie na forum w dziale ofert pojawiła się oferta z firmy, z której to oferty zrezygnowałem w grudniu (wstępnie przyjąłem ale po namyśle odrzuciłem bo stawka była zbyt niska). Mamy kwiecień a oni dalej szukają kogoś na to stanowisko, którego ja nie przyjąłem - to chyba najlepiej świadczy, że płacili za mało.

Ja ze swej strony jestem w stanie pracować tak jak teraz i dostawać kasę za projekty ale tylko w tym miejscu gdzie pracuję bo mam jeszcze z pracy inne korzyści takie jak rozwój naukowy. W tamtej firmie nie chciałem robić na takich zasadach jak tutaj bo uważam, że jeśli gdzieś mam robić tylko jako programista to chcę mieć dużą stabilność finansową - więc 2-3 tys. netto + premie to za mało nawet jeśli po podliczeniu premii wyjdzie łącznie 15-20 tys. netto), wolę 8-10 tys. netto bez premii - bo tutaj mam na papierku zagwarantowane a przy premiach to tak jakby się jest niewolnikiem - szef karze zostać dłużej to się zostaje bo inaczej pojedzie po premii.





Oczywiście to tylko i wyłącznie moja prywatna opinia aktualna na chwilę obecną - możliwe, że za tydzień, miesiąc, rok będę już uważał zupełnie inaczej i to co mnie teraz zadowala będzie wtedy już niezadowalające.



Pozdrawiam serdecznie,
Łukasz
starach
Programista to pojęcie bardzo uogólnione. Może ktoś by sprecyzował czy chodzi tutaj o osobę po studiach z 5 letnim stażem w zawodzie czy o samouka 'z' czy 'bez', jakichkolwiek papierów potwierdzających jego umiejętności.

Osobiście mnie by interesowało ile byłbym w stanie zarabiać mając certyfikat ZDE i nie mając żadnych dowodów oprócz tego na moje umiejętności.
erix
AFAIK, pracodawcy nieraz podnoszą wynagrodzenie o 1/3 z ZCE.

Cytat
nie mając żadnych dowodów oprócz tego na moje umiejętności.

Bez jakichkolwiek wykonanych projektów nawet z ZCE nie masz co startować...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.