Cytat(acztery @ 2.12.2011, 13:49:08 )

Jeżeli w USA jest takie durne społeczeństwo to czemu USA są potęgą na każdym tle?

(zaznaczam na każdym)
USA ma wiele atutów aby być światową potęgą - przede wszystkim wielkie terytorium bogate w surowce i żyzną ziemią oraz liczebne społeczeństwo.
Tak jak napisał Ci grywalny nie rozumiesz sposobu konstrukcji amerykańskiego społeczeństwa. Tam jest elita, która kształci się na najlepszych uczelniach i wykształcenie, które odbiera jest na prawdę niesamowite. Pozostała część to w dużej mierze stado baranów, które jest przez tą elitę kierowane. Nie zrozumiesz tego jeśli tam nie pomieszkasz. Taki system bardzo sprzyja gospodarce jako całości, ALE NIE PRZECIĘTNEMU OBYWATELOWI. Fakt jest taki, że przeciętny Amerykanin żyje na niższej stopie niż przeciętny Europejczyk. A jak byś brał pod uwagę np. medianę to różnica będzie już na prawdę duża.
Znam wiele osób, które było w USA i każdego uderza właśnie to jak durni i prości są Amerykanie.
To że kraj jest potęgą nie przekłada się na dobrobyt poszczególnych mieszkańców (poza elitą).
Cytat(acztery @ 2.12.2011, 13:49:08 )

UE nie działa jak 1 organizm każde Państwo ma swoje organy itp.. więc nie można tak porównywać bo wtedy do USA dolicz Kanadę i Meksyk ... Mówisz, że w EU jest dużo zróżnicowanie jasne, że tak. Ale do USA daleko nam brakuję pod względem różnorodności ...
Czy ja wiem czy brakuje - dzisiejsza Europa to jest na prawdę mozaika kulturowa. W Polsce tego się nie odczuwa bo mamy w miarę jednolite społeczeństwo, ale pojedź sobie np. do Francji. Są kraje w Europie, gdzie ludność mówi w różnych urzędowych językach np. Szwajcaria itd itp.
BTW jeśli odbierasz USA jako jeden kraj to też znaczy, że nie znasz ich sytuacji. Ten kraj jeśli chodzi o unifikację jest nieznacznie wyżej niż Unia Europejska. Stany to nie kraj w naszym rozumieniu a federacja stanów. Każdy stan ma swoje hymn, flagę, prawo, podatki itd. Np. w stanie w którym ja byłem na maszt wciągało się 2 flagi (kraju i stanu).
Cytat(acztery @ 2.12.2011, 13:49:08 )

"To Ci właśnie próbuję uświadomić, że w Polsce za ten 1000zł przeżyjesz w znacznie lepszych warunkach niż w USA za 1000 dolarów. Te 1000zł masz już na swoje wydatki, a w USA jeszcze wiele rzeczy pozostaje do "kupienia" - np. wspomniana opieka medyczna."
Serio wierzysz w te głupoty co piszesz.

Tzn ze co w PL nie masz wydatków... ?
Ja nie wierzę - ja to wiem. Siła nabywcza dolara w USA jest w przybliżeniu taka jak złotówki w Polsce, tak więc obywatel USA zarabiając 1000$ (to jest mniej więcej minimalna pensja w USA przy płacy 8-9$/h) to odpowiednik naszego pracownika z 1000zł. W Polsce pracownik z 1000zł musi opłacić sobie: mieszkanie, jedzenie, ubrania, leki (częściowo, bo wiele jest refundowanych). W USA pracownik musi opłacić sobie dokładnie to samo + ubezpieczenie medyczne (czego nie robi, bo nie da się z takiej kwoty opłacić ubezpieczenia) + w razie choroby tak jak pisał grywalny i tak częściowo opłaca swoje leczenie nawet gdyby jakimś cudem je miał + szkołę dla swojego dziecka + samochód (bo poza kilkoma największymi miastami w praktyce nie istniej tam coś takiego jak komunikacja miejska) itd itp.
Wierz mi lub nie, ale duża część Amerykanów żyje w biedzie (np. rodziny mieszkające w przyczepach etc) - w UE takie rzeczy to margines.
USA to na prawdę fajne miejsce - wysłałbym tam wszystkich o poglądach liberalnych aby skonfrontowali swoje wyobrażenia z rzeczywistością.