-----------------------------------------------
Poranek. Mąż budzi się skacowany. Żona mówi:
- Ja cię nie będę pytać, gdzie byłeś...
- Jesteś cudowna...
- ...i nie będę cię pytać, z kim byłeś...
- Moja ty złociutka...
- ...ale jedno pytanie muszę zadać:
-

?
- Czy od tej pory pieniądze na dom będziesz ZAWSZE mi wsadzać za
gumkę od majtek?!
-------------------------------------------------------------------
Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że
spotyka się ich na każdym kroku.
Niektórzy mają zwyczaj za pieniądze, których nie mają, kupować
rzeczy, które nie są im potrzebne, aby zaimponować w ten sposób tym,
których nie lubią.
----------------------------------------------------------------------
3 najpopularniejsze słowa na świecie?
- Made in China
------------------------------------------------------------------------
- Nakładam na pana mandat w wysokości 500 zł za obrazę urzędnika
państwowego! Chce pan coś powiedzieć?
- Chcieć - to bym chciał, ale przy takich cenach...
--------------------------------------------------------------------------
Chirurg do pacjenta:
- Jest pan przesądny?
- Nie, dlaczego pan pyta?
- Bo od jutra będzie pan wstawał tylko lewą nogą.
---------------------------------------------------------------------------
Żona do męża :
- Ach, jaki piękny dzień, aż się chce odetchnąć pełną piersią!
- Trudno, oddychaj tym, co masz.
--------------------------------------------------------------------------
W restauracji kelner zapoznaje nowych klientów ze specjalnościami
zakładu:
- Mogę państwu zaproponować ślimaki, żabie udka lub szaszłyk z
szarańczy...
Zdegustowany gość na to:
- Panie, ja tu przyszedłem coś zjeść a nie walczyć ze szkodnikami.
-----------------------------------------------------------------------------
- Dzień dobry! Widzę, że pani nieźle przytyła.
- No wie pan! Kobiecie nie mówi się takich rzeczy!
- Przepraszam, myślałem, że w pani wieku jest to już obojętne.
---------------------------------------------------------------------------------
<Miechu> Byłem kiedyś w sądzie...
<Lampek> uuuu..
<Miechu> Nie! Chodziło o sprawę jakiegoś gwałciciela
<Miechu>Stanąłem obok drzwi i słyszałem taki kawałek z salisądowej
<Sędzia>
...A więc twierdzi oskarżony że jest pan homoseksualistą?
<Oskarżony> Tak. Zgadza się.
<Sędzia> Więc niech mi oskarżony powie dlaczego zgwałcił zakonnicę?!
<Oskarżony> O kurwa! A to nie był Zorro?!
-----------------------------------------------------------------------------------
Wilk zjadł babcię, przebrał się w jej ubranie i położył się do jej
łóżka...
Ale nie wiedział, że najgorsze jeszcze przed nim. Napalony dziadek
zbliżał się wielkimi krokami...
------------------------------------------------------------------------------------
Myślę, że w celach wychowawczych dobrze jest mieć wózek dla
bliźniaków
nawet przy jedynaku. Gdy będzie większy można mu powiedzieć, że miał
braciszka ale ten był niegrzeczny...
--------------------------------------------------------------------------------------
Pracowałem w zakładach mięsnych. Po tym, co widziałem, zostałem wegeterianinem.
Pracowałem w mleczarni. Po tym, co widziałem, przestałem jeść nabiał.
Pierniczę, w gorzelni się nie zatrudnię.
--------------------------------------------------------------------------------------------
Szef chinskiego rzadu siedzi i sie zastanawia komu by tu wojne
wypowiedziec. Dzwoni do Obamy
Obama - nie, mamy kryzys i inne problemy gospodarcze, dolar kuleje,
No to zadzwonił do premiera Putina. Rosja to duży kraj, oni zechcą
walczyc z Chinami.
- Putin?
- da.
- Wypowiadamy wam wojne!
- Nie teraz, chi jong czang, mamy problemy wewnetrzne z Ukrainą,
Białorusią, gazem itp. no i amerykanski kryzys nas dosięga, za kilka lat
mozemy powalczyc z wami.
- No ale ja tera chce walczyć
Zmartwiony siedzi i obdzwania: Anglję, Francję, Niemcy, ale nic.
- wiem, Polska, to kraj z wielką historią, waleczni, bohaterscy, z
nimi powalczę, oni się zgodzą.
Dzwoni do prezydenta Kaczyńskiego (zwierzchnika sił zbrojnych) -
- Tak? a ilu was jest w tych Chinach? bo nas 40 milionów.
- 1,5 miliarda ludzi.
- cisza....
- Kaczyński- jestescie tam? Wojna!
- hmmm... tak , tylko się ku...wa zastanawiam, gdzie my was wszystkich
pochowamy

?
-----------------------------------------------------------------------------
Do pewnego kapitana statku, będącego już prawie na emeryturze,
dorwała
się pewna dziennikarka. Przeprowadzając z nim wywiad zadała pytanie:
- Kiedy pan przeżył największą burzę?
Kapitan zamilkł, ale widać po oczach, że rozpamiętuje swoje życie
wilka morskiego. W końcu rzecze:
- To było zaraz po ślubie. Jak splunąłem w domu na dywan.
---------------------------------------------------------------------------
Kobieta przyjacielem człowieka, ale jakimś, cholera, takim
interesownym...
-----------------------------------------------------------------------------
Znalazł się jeden mężczyzna, któremu udało się zrozumieć kobietę.
Niestety umarł ze śmiechu zanim zdążył przekazać tę wiedzę innym.
---------------------------------------------------------------------------------
Ze wszystkich dragów najbardziej kopie miłość. Po nim przeciętnie
jesteś 7 lat na haju, a przez następnych 15 masz doła. Odwyk kosztuje
połowę majątku i wymaga zgody sędziego.
----------------------------------------------------------------------------------
Dwaj młodzi księża rozmawiają na temat spowiedzi. Pierwszy stwierdza:
- Od tego co się teraz słyszy od młodzieży przy spowiedzi, to się
człowiekowi dosłownie czapka podnosi...
Na to drugi:
- To po co kładziesz ją na kolanach...!
----------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli Bóg jest kobietą...
Nie tylko pójdę do piekła...
Ale i nigdy nie będę wiedział za co...
-----------------------------------------------------------------------------------------
Na ławkę w parku wchodzi młody mężczyzna i zaczyna skandować:
- Precz z hipokryzją!
- Precz z pazernością!
- Precz z pedofilią!
Na to jakaś babcia:
- A co żeś się tak pan tych księży uczepił?!
---------------------------------------------------------------------------------------------
- A pan jakie ma zastrzeżenia do żony?
- Panie sędzio, ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś
potrzebuje.
- Prosimy o jakieś przykłady...
- Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko. Siedzimy,
gadamy, pijemy, słoneczko świeci bo lipiec gorący jak nie powiem, a ta jak
nie zacznie znowu: wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Facet podchodzi do kolegi pyta:
- Zgadasz sie na udział w seksie zbiorowym?
- A kto w nim bierze udział?
- Ja, ty i twoja zona.
- Nie, nie zgadzam sie.
- No to cię skreślam z listy...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żona widzi jak mąż kroi viagrę.
- Czemu ją kroisz na 4 części? - pyta
- Dziś chciałem cię tylko pocałować.
-----------------------------------------------------------------------------------