Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: H U M O R
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57
Indianin
Mi wychodzi ze gdybym byl kobieta mialbym 1 promil wiecej niz gdybym byl mezczyzna i musialbym 10 godzin dluzej trzezwiec .
Vertical
...A mi wychodzi, że nie jestem kobietą smile.gif
Bakus
...a to Ci odkrycie...

snitch.gif
spenalzo
http://www.webinside.pl/news/604
No cóż, wybór cytowanej osoby nie był zbyt szczęśliwy... tongue.gif
scanner
Spen... doje(b|ch)ałeś po bandzie... spadłem z krzesła, a to mi się dawno nie zdażyło...
.dragonfly
Z czego sie smiejecie smile.gif Kubatron to powazny i szanowany czlowiek branzy... laugh.gif
MoD
Tak powinien wyglądać błąd 404
Nie wiem czy było bo mi się nie chce tylu postów czytać smile.gif
spenalzo
Cytat(Vertical @ 2004-10-04 18:13:07)
Kurcze! Jakie dobre! laugh.gif

offtopic.gif

Skończ komentowac każdy post w tym temacie. Nastepny pójdzie do wora.
---
Popieram tez przypilnuje
hwao
ph34r.gif
Vertical
...To może teraz ja coś wniosę:
http://www.funiaste.net/g6lrrIL3/sierpien/...04/00018078.jpg
MoD
Cytat(spenalzo @ 2004-10-04 18:41:46)
Skończ komentowac każdy post w tym temacie. (..)

Ja na swoim forum bym to nazwał nabijaniem postów...

----------------

http://www.themeatrix.com/polish/ - coś dla fanów Matrixa
Nitro
Cytat(MoD @ 2004-10-04 19:09:16)
Cytat(spenalzo @ 2004-10-04 18:41:46)
Skończ komentowac każdy post w tym temacie. (..)

Ja na swoim forum bym to nazwał nabijaniem postów...

To samo można powiedzieć o Twoim poście winksmiley.jpg

A teraz:
Cytat
Pewien dziennikarz postanowił zrobić wywiad na uczelni technicznej. Jednym z podstawowych pytań było określenie czasu jaki potrzeba na opanowanie języka chińskiego.
Podchodzi do prof. dr hab. .. i pyta:
- Panie profesorze ile pan potrzebuje czasu aby nauczyć się chińskiego?
- No tak aby dość dobrze się nim posługiwać to 7 lat.
Idzie do doktora
- Panie doktorze ile pan potrzebuje czasu aby nauczyć się chińskiego?
- W ciągu 5 lat sądzę, że bym się nauczył.
Idzie do doktoranta i zadaje to samo pytanie
Doktorant odpowiada że 2 lata wystarczą.
W końcu podchodzi do studenta:
- Te stary ile potrzebujesz czasu aby nauczyć się chińskiego?
Na co student spojrzał się ze zdziwieniem i pyta:
- Na kiedy trzeba questionmark.gif
scanner
Cytat
Irak. Polska baza. Przyjezdza generalicja i pytaja:
- Jesć co macie?
- Mamy Panie Generale!
- Pić co macie?
- Mamy Panie Generale!
- Dupczyć co  macie?
- Mamy Panie Generale!
Za miesiac ta sama sytuacja. Generał:
- Żarcie wam dowozimy, picie wam dowozimy, ale skad dupczenie?
Szeregowy:
- Tam za rogiem stoi taka wielbładzica, Panie generale. Poszedł
więc
generał, zrobił co miał zrobić, wraca (zapinajac rozporek) i
mówi:
- hmmmm ...troche stara ta wielbładzica....
- Stara, stara Panie Generale ale do burdelu podwozi
escaflowne
Cytat
OPOWIEŚCI INFORMATYKÓW

1) Kiedyś pracowałem z babeczką, której podmieniłem wygaszacz na czarny
ekran. Nie było widać nic - po prostu czarny monitor. Ona oczywiście nie
wiedziała, że to wygaszacz i przyszła kiedyś do mnie z prośbą, żebym
włączył jej komputer. Podszedłem do sprawy fachowo. Zamyśliłem się,
chrząknąłem, znowu zamyśliłem, a potem poinformowałem ją, że jeden z
kabli w komputerze jest luźny. I trzeba mocno huknąć dłonią w biurko,
żeby zaczął stykać. I dla przykładu uderzyłem mocno w biurko, co okazało
się nad wyraz skuteczne. Oczywiście chodziło o to, żeby poruszyć myszkę
i wyłączyć wygaszacz. Tak mi się ta zabawa spodobała, że byłem ciekaw
kiedy kobitka się zorientuje... Po dwóch miesiącach, kiedy widziałem jak
szkoli nową osobę, i uczy ją umiejętnie uderzać w biurko "...bo kabelek
jest luźny" nie wytrzymałem. Podszedłem i wyjawiłem całą prawdę... Wiem,
mięczak ze mnie...

2) Kiedyś stworzyłem efekt graficzny, który wyglądał jak przesuwające
się światło w kserokopiarce. Oczywiście nie mogłem się oprzeć i
wbudowałem go w program w biurze. Pracownikom zaś powiedziałem, że mamy
teraz zawansowany program i oprócz logowania muszą jeszcze przykładać
rękę do ekranu - wtedy ekran skanuje ich odciski palców. Przez prawie
miesiąc miałem ubaw, patrząc jak pięcioro głąbów przed każdym
załogowaniem przykłada rękę do ekranu i czeka aż ekran zeskanuje ich
odciski. Oczywiście bawiłbym się dłużej, gdyby nie szef, który wszedł do
biura z rozdziawioną szczęką, wziął mnie na bok i kazał mi to
natychmiast odinstalować...

3) Siedzę sobie w kanciapie z kumplem i nagle wpada zaaferowana kobieta.
[cenzura] dyskietką w ręku i mówi, że stacja jej padła. Pouczyłem ją, że
trzeba było zadzwonić (akurat bym się ruszył), ale w końcu mnie namówiła i
razem z kumplem poszliśmy obadać sprawę. Dochodzimy do jej biurka,
ja patrzę, a ona wkłada dyskietkę do góry nogami i krzyczy, że "Stacja
nie działa, a ona MUSI zgrać co trzeba!". Patrzę na kumpla, on na mnie,
widzę że kumpel już ma powiedzieć Pani w czym rzecz, więc gestem ręki go
uciszam i mówię: - Bo widzi Pani. Ktoś sfuszerował sprawę! Ma Pani
komputer postawiony do góry nogami... - po czym przekręciłem jednostkę i
wyszedłem z pokoju z kumplem, żeby się wyśmiać.

4) Zadzwoniła do nas kobitka i stwierdziła, że jakiś idiota odłączył jej
LAN. W życiu babki nie widziałem, ani jej komputera, ale idę do niej.
Akurat nie było jej w boksie, ale już widzę, co jest grane. Panienka
przesunęła sobie komputer z prawej strony boksu na lewą. A że kabel z
sieci był za krótki, to go odłączyła. Przesunąłem komputer z powrotem na
prawą stronę, wpiąłem dyndającą wtyczkę i napisałem kartkę: "DZIAŁA
TYLKO PO TEJ STRONIE BOKSU!"

5) Szef firmy pojawił się w biurze w laptopem. Miał ważną pracę do
zrobienia więc rozłożył się w swoim gabinecie ze sprzętem. Nagle słyszę
jak mnie wzywa do siebie. Szef: Mam z tym problem. Jak się włącza
Windows, to po kilku sekundach wszystko gaśnie... Ja: Czy bateria jest
naładowana? Szef: (tonem nie znoszącym sprzeciwu) Oczywiście, że jest!
Ja idę, a Ty to napraw. Po czym szef wyszedł z gabinetu. No więc
zasiadłem do sprzętu, włączam i faktycznie, Winda się ładuje i wszystko
znika. Miałem naprawdę ciężki dzień, ale nic, próbuję dalej. Wciąż z tym
samym rezultatem... Już miałem zapłakać, gdy zauważyłem, że kabel
zasilający jest odłączony. Podłączyłem do sieci i laptop śmigał jak
nowiutki, a więc bateria nie była naładowana, ha!. Zadzwoniłem,
powiedziałem, że to potrwa jeszcze z 3 godziny i zabrałem się za
układanie pasjansa (przecież, to był ciężki dzień), aż w końcu zjawił
się szef. Zaskoczony, że tak szybko się uporałem spytał jak to zrobiłem.
Uśmiechnąłem się i powiedziałem: - Musiałem shakować Pana rejestr,
ponieważ wirus spowodował konflikt między portem myszy, a UART w
CONFIG.SYS. To był ciężki kawałek roboty, ale udało mi się skonwertować
Pański kernel z binarnego na hexagonalny i wejść przez furtkę w IRQ do
BIOSU... A on to kupił...
tsufu
jelsi bylo to przepraszam

gdzies w sieci znalezione:

Cytat
Joe > What's the best php Template parser?
Me > php itself

    * Silence for about half an hour *

Joe > Where can I find php itself?
Me > php.net
Joe > Yes that's php, I'm looking for php itself
Me > huh?
Joe > Or did you mean something else with php itself? I thought you meant that the name of the template parser was 'php itself'.
Me > D'oh!


worriedsmiley.gif
menic
Ten me ma całkowita racje guitar.gif
kszychu
Cytat
NA ŚWIECIE: Szanowny kolego, długo się nie widzieliśmy!
U NAS: Kopę lat, kurwa mać!
--------
NA ŚWIECIE: Pan jest bardzo wykształcony.
U NAS: Co za pedał.
--------
NA ŚWIECIE: Nie zauważył pan wszystkich aspektów umowy.
U NAS: Pierdolony ślepiec.
--------
NA ŚWIECIE: Pan raczy żartować.
U NAS: Pojebało cię?
--------
NA ŚWIECIE: Nie, nie ma pan racji.
U NAS: Chuj ci w dupę.
--------
NA ŚWIECIE: Dane które posiadacie nie odpowiadają faktom.
U NAS: Nie pierdol!
--------
NA ŚWIECIE: Pana sekretarka jest bardzo sympatyczna.
U NAS: Posuwasz ją?
--------
NA ŚWIECIE: Smacznego.
U NAS: Udław się chuju.
--------
NA ŚWIECIE: Jaką funkcję pełni ten pan w firmie?
U NAS: Co to za fiut?
--------
NA ŚWIECIE: Chwilowo nie jesteśmy zainteresowani reklamą.
U NAS: Na chuj mi reklama.
--------
NA ŚWIECIE: Wydaje mi się, że z jego zdaniem nie musimy się liczyć.
U NAS: Pierdolić go.
--------
NA ŚWIECIE: Ten projekt jest łatwy do zrealizowania.
U NAS: Z palcem w dupie.
--------
NA ŚWIECIE: To niemożliwe.
U NAS: Takiego wała.
--------
NA ŚWIECIE: Chwilowo nasza firma nie prosperuje najlepiej.
U NAS: Jesteśmy w gównie.
--------
NA ŚWIECIE: Pan jest bardzo ostrożnym rozmówcą.
U NAS: Dyplomata jebany.
--------
NA ŚWIECIE: Dlaczego nie zgadzacie się na dalszą współpracę?
U NAS: Pojebało was?
--------
NA ŚWIECIE: Rozwój sytuacji na rynku nie idzie w pomyślnym kierunku.
U NAS: Jest chujowo.
--------
NA ŚWIECIE: To wpływowi panowie.
U NAS: Same kutasy.
--------
NA ŚWIECIE: Ten pan nie ma znaczących kontaktów.
U NAS: Może mi zrobić laskę.
--------
NA ŚWIECIE: Dziękuję!
U NAS: (Wyraz nie istnieje)


I z góry przepraszam wszystkich, których niektóre zwroty mogły urazić lub zbulwersować, ale aż żal cenzurować :]
kszychu
Cytat
Jeśli jako dzieci albo młodzi ludzie żyliście w latach 40; 50; 60 i
70-tych XX wieku - nie możecie dziś uwierzyć, że w ogóle mogliście przeżyć!

Dlaczego? A dlatego, że:

- jako dzieci siedzieliśmy w samochodach bez pasów bezpieczeństwa i
poduszek powietrznych

- nasze łóżeczka pomalowane były farbami o krzykliwych kolorach, pełnymi
kadmu i ołowiu (o rozpuszczalnikach nie wspomnę...)

- buteleczki z lekarstwami i innymi (nie)bezpiecznymi chemikaliami z
"Wyborową" na czele dały się przecież bez trudu otworzyć a ciekawość to
przecież cecha dzieci i młodzieży, prawda?

- drzwi i szafki w kuchni i łazience były stałym niebezpieczeństwem dla
każdego z nas, zwłaszcza, że nikt nie słyszał o zamkach
anty-dziecięcych...

- do jazdy na rowerze nikt w życiu nie włożył kasku ochronnego (podobnie
na nartach albo wrotkach)

- wodę piło się z kranu a nie hermetycznych butelek i tym temu
podobnych...

- pierwsze samochody budowaliśmy z pudeł albo skrzynek po kartoflach i
podczas jazdy z górki stwierdzało się, że się zapomniało o hamulcach...

- rano wychodziliśmy z domu by pójść się pobawić, musieliśmy wrócić
wtedy, kiedy zapalały się pierwsze latarnie - nikt nie wiedział gdzie
nas nosi,
bo nikt nie miał przy sobie komórki a sprawne budki telefoniczne można było
policzyć na palcach jednej ręki (zresztą i tak nikt nie nosił grosza przy
sobie...)

- człowiek się kaleczył, łamał kości, wybijał zęby i nikt nikogo z tego
powodu nie skarżył do sądu; sami byliśmy sobie winni...

- jedliśmy keksy, czekoladę (często czekoladopodobną), chleb grubo
posmarowany masłem, kiełbasę, kartofle, skwarki i Bóg wie jeszcze co - i co?
- i nikt nie był przesadnie gruby...

- piliśmy w grupie z jednej butelki i nikt od tego nie umarł...

- nie mieliśmy: playstation, nintendo, x-box, gier video, 60 programów w
telewizji, kaset video, dvd, surround sound, własnego telewizora,
komputera

- mieliśmy świetnych kolegów i koleżanki!

- po prostu wychodziliśmy z domu i spotykaliśmy ich na ulicy, bez
telefonowania i umawiania się, bez wiedzy rodziców (oni nie musieli nas
przywozić i odwozić) - jak to było możliwe?

- wymyślaliśmy zabawy z kijem i kamieniem, jedliśmy ziemię, dżdżownice i
temu podobne - i co? - przepowiednie też się nie sprawdziły - robaki nie
żyły w naszych żołądkach a kijami nie wyłupaliśmy rówieśnikom zbyt wielu
oczu...

- niektórzy z nas nie byli tak sprytni i przepadali na egzaminach albo
powtarzali klasę i nikt nie zwoływał z tego powodu kryzysowych
nauczycielskich narad...

- jeździło się autostopem i nikomu nie przyszło do głowy, że coś takiego
może się bardzo marnie skończyć...

Nasze pokolenia stworzyły tak wiele! może właśnie dlatego, o czym piszę
powyżej , że bez obaw, z wolnością, siłą, konsekwencją, sukcesem i
klęską, gotowością na ryzyko i wiarą w drugiego. To właśnie zawdzięczamy
naszym
rodzicom i rodzicom naszych rodziców - i czasom naszego dzieciństwa i
młodości...

I Ty też do nas należysz!


I jeszcze w kwestii formalnej (no dobra, głównie po to piszę ten post...) od teraz każdy, ktonapisze co¶ w tym w±tku i nie doł±czy dowcipu dostanie ode mnie oficjalne ostrzeżenie! Koniec postów w stylu "ależ to było inspiruj±ce! dawno się tak nie taczałem po schodach ze ¶miechu!"
scanner
Popieram te ostzreżenia.,
Cytat
Dziedek obejrzał pornosa i zagaduje do babci:
- Choć, przelecę Cię w ucho...
- No co ty, stary! Zeby mi słuch odebralo?
- No choć, nie bój się... Cale życie brałas do buzi, i głosu Ci nie odebrało...
Puciek
Ciach - nie akrualne, hwao
Rach - fama i tak poszla

A teraz cos specjalnie dla znerwicowanych programistow php
Cytat(Prawa Murphyego o klientach)
Klientowi nigdy nie przyjdzie na myśl ile kosztuje projekt, tylko ile można na tym projekcie zaoszczędzić.
Jeżeli udało ci się wprowadzić w programie wymagane przez klienta poprawki, wtedy on z nich zrezygnuje.
Żaden klient nie wie czego właściwie chce.
Każdy klient wie dokładnie czego nie chce.
Żaden klient nie chce tego co masz już gotowe.
Nie wie także co chciałby mieć zamiast tego.
Klient, który najmniej płaci, marudzi najwięcej. (tu sie totalnie zgadzam)
Klient żąda największych zmian dokładnie wtedy, kiedy produkt jest już gotowy.
Vertical
Cytat
Pan Jezus stoi na tafli wody rzeki Jordan i mówi do pewnego mężczyzny:
-Synu, przyjdź do mnie!
Ten odpowiada:
-Ależ, Jezu! Utonę!
Na to Jezus:
-Uwierz, że przejdziesz, a nie utoniesz!
Mężczyzna zmieszany wchodzi do wody...
-Panie, boję się, nogi mi się zatapiają!
-Nie bój się, synu! To bardzo proste, uwierz w siebie!
Mężczyźnie wystaje z wody już tylko głowa i mówi:
-Jezusie! Ja na prawdę nie dam rady!
-To bardzo proste, uwierz mi!
Mężczyzna poszedł dalej, utonął... Jezus mruczy pod nosem:
-Po palikach, idioto, po palikach!
Sh4dow
Cytat
Jak uprawiają sex ?
Bankier - na raty
Listonosz - dochodzi szybko
Inżynier - zgodnie z planem
Alpinista - zawsze na górze
Polityk - kończy na  obietnicach
Policjant - twardą pałką z kajdankami
Szachista - bije  konia nawet przy królowej
Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie
Śmieciarz dochodzi raz w tygodniu
Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito
Dżokej - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy
Nurek - ma wielkie  ciśnienie, zwłaszcza, gdy jest głęboko
Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić
Golfista małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek
Dealer samochodów -  nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom


Cytat
Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i rozpoczynają rozmowę.
Pierwsza mówi:
- Pani ta dzisiejsza młodzież to taka niewychowana. A jak się ubierają! Co na głowach mają! Z jednej strony czerwone, z drugiej zielone. Straszne!
Na to druga:
- Pani, to jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki i wchodzę do jednej windy, a do drugiej dwóch młodych chłopców. Jeszcze się drzwi ich windy nie zamknęły a słyszę: jak wykręcisz żarówkę to wezmę do buzi. Pani SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ
wassago



Ive
Stare ale jare biggrin.gif [nie sprawdzalem czy juz byly bo na modemie jade tongue.gif]
Cytat
Idzie nawalony misio ulicą i widzi zajączka w Skodzie Octavi
- Zajączku, skąd miałeś kase na tą furę?!
- Nie pije, nie palę to mam.
Następnego dnia nawalony misio znowu idzie ulicą i widzi zajączka w Porshe 911
- Zajączku! Skąd ty miałeś na to kasę?!
- Nie pije, nie palę to mam.
Kolejnego dnia idzie sobie zajączek ulicą i patrzy a tu misio siedzi sobie w swoim nowym domu z basenem, kortem do tenisa i polem golfowym. Zajączkowi opadła szczena i się go pyta:
- Misiu, skąd miałeś na to kasę?!
- Sprzedałem butelki...

------

Pewien chłop był strasznym sexocholikiem. Ciągle gdy wracał do domu to chciał się tylko i wyłącznie rżnąć z żoną. Biedna żona nie wytrzymała i poszła w końcu do doktora by jej coś na to poradził.
- Panie doktorze no co ja mam zrobić?!
- Następnym razem jak mu się zachce to niech pani mu powie że ma pani sraczkę.
Wróciła do domu. W drzwiach spotkała męża:
- Choć na pięterko!
- Nie mogę, mam sraczkę!
- Dobry koń to i po błocie przejdzie!
Seth















OFL
ehh.. po prostu zobaczcie
MoD
"Nakładka" na MS-DOS dla lamusów
Zobaczcie sobie (program świeży, poprzeglądajcie wszystkie pliki. Koniecznie!). Program napisany w TurboPascalu, lecz niestety usunęłem źródła biggrin.gif

EDITED
---
Pod linkiem jest przekierownie, żeby lycos się nie burzył.
kszychu
Ogłoszenie:
Cytat
kupie dom od radnego w cenie deklarowanej w oswiadczeniu majatkowym
.dragonfly
Napis na czeskim TIRze:
Cytat
Tutaj pracuje 400 koni i jeden osioł
Chlebek
Cytat
Jadą samochodem: mechanik, elektryk i informatyk.
Samochód się zepsuł.
Mechanik: Trzeba sprawdzić silnik.
Elektryk: Nie, trzeba sprawdzić układ elektryczny.
Informatyk: Nie! Trzeba wysiąść i wsiąść z powrotem!


---
Prosze zamykac [QUOTE]
hwao
Vertical
Cytat
Jak można stracić na wadze?
- Kupić wagę za sto tysięcy, a sprzedać za pięćdziesiąt...
scanner
Chinskie dowcipy. Polecam 4.
Bakus
Ilu techników Microsoftu potrzeba do wymiany żarówki ?
- ...
- Żaden tego nie zrobi. Po prostu zadeklarują ciemność jako nowy standard.

Co jedzą ludożercy?
- Ludzi.
A ludożercy ekologiczni?
- Zakonnice. Niepryskane...

Mądrość chińska: Obraz to nie Windows, sam się nie zawiesi.

Do pacjenta po poważnej operacji podchodzi pielęgniarka i pyta:
- Jak się pan czuje?
- Dobrze
- Ale widzę że jest pan czymś wyraznie zaniepokojony
- Noo tak
- Czym?
- Pewnym słowem chirurga podczas operacji
- Co to za słowo?
- Ups!

Definicja słowa "hardware" - wszystko czego nie da się ukraść przez sieć...

Wraca sobie nad ranem narąbany żołnierz z samowolki. Na bramie trafia na majora. Doprowadził się do pionu i bełkocze:
- Czołem, panom majorom.
- Czołem, kompania.

P.S. Scanner - rewelacja smile.gif Chlebek: bez komentarza...
bela
Cytat
kupię kradziony telewizor - 997
dry.gif
fiszol
Cytat
- czemu ten pluton tak krzywo stoi?-pieni sie kapral
- bo ziemia jest okragla
- kto tak powiedzial ?
- kopernik
- kopernik wystap !
- ale on juz dawno umarl
- to czemu nikt mi o tym nie zameldowal ?!
Chlebek
Cytat
Informatyk namówiony przez żonę poszedł w niedzielę do ZOO na spacer z dzieckiem.
- Tato patrz jaka dziwna gęś! - Mówi dziecko przy wolierze z egzotycznymi ptakami.
- Synku, to nie gęś, tylko pelikan - z tego robi się wkłady do drukarek atramentowych.

Informatyk zabrał swojego syna do ZOO. Stoją przed wybiegiem dla pingwinów.
- Popatrz synku, a to są żyjące na kole podbiegunowym linuksy.

Rozmawia dwóch informatyków:
- Stary wpadnij do mnie, będzie impreza: muzyka, drinki, panienki!
- Muzyka OK, drinki OK, a tych panienek ile będzie?
- Ze 6 GB.

Informatyk staje przed komputerem wyposażonym w synchronizator mowy i słyszy:
- Proszę wprowadzić hasło ...
Informatyk wstukuje hasło: penis
Na to komputer:
- Przykro mi, ale twoje hasło jest zbyt krótkie ...

Przychodzi administrator rano do pracy, siada do komputera, aby zobaczyć co się działo w nocy i śpiewa :
- Chcę oglądać twoje logi, logi, logi, logi.
MoD
Na tym forum niektórym się przyda smile.gif
Bakus
@MoD: mogleś napisać, że to przekierowanie do pobrania pliku avi...

Przychodzi zajączek do lisicy.
- Lisico chcesz zarobić 100 zł?
- Chce.
- To daj mi całusa.
Lisica myśli :męża nie ma w domu a 100 zł piechotż nie chodzi". Dala wiec zającowi całusa.
A zając:
- Chcesz zarobić jeszcze 100 zł?
- Chce.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrała. A zając:
- A chcesz jeszcze 100zł ?
- Chce.
- No to chodź wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer ze aż zając się spocił. Gdy skończyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
- Był zając?
- No był........?!- mówi przerażona lisica.
- A oddal 300złquestionmark.gif
Ive
http://www.osiol.net/index.php?showtopic=6384

ogladnijcie ten topic.... massssssakra po prostu ....
Polska R0X biggrin.gif
scanner
Cytat
Miesiąc miodowy. Młoda para dopiero co zainstalowała się w hotelu.
Młody żonkoś siedzi w łazience na brzegu wanny po kąpieli i rozmyśla:
- "No to się wpakowałem na cacy. Jak ja jej teraz powiem, że moje stopy śmierdzą jak zły duch, że o skarpetkach nawet nie wspomnę? Przez te parę lat, jak się spotykaliśmy udawało mi się to jakoś ukryć, ale teraz? Na pewno odkryje ten mój przykry, cuchnący sekret..."
W tym samym czasie młoda żonka siedzi na łóżku w sypialni i rozmyśla:
- "No to pięknie... Trzeba było być szczerą od początku! Jak on teraz zareaguje na moją małą tajemnicę? Co on powie na to, że strasznie śmierdzi mi z ust? Przez te parę lat jakimś cudem ukrywałam to przed nim, ale teraz? Nie ma szans! Na 100% się zorientuje..."
Po jakimś czasie mężowi zebrało się na odwagę. Wszedł do sypialni podszedł do żony objął ją za szyję przysunął do siebie i powiedział:
- Wiesz kochanie, muszę Ci coś wyznać...
- Ja też muszę Ci coś wyznać...
- Rany Boskie - zjadłaś moje skarpetki!
sirrus
W myśl zasady żarcik z rana jak śmietana :

Spotykają się dwaj perkusiści jazzowi. "Co u ciebie Janek?" "A wydałem jakiś czas temu solową płytę." "Wiem, kupiłem ją!" "Ahhh, to ty...".
revyag
Cytat
Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar i podchodzi do niego:
- Bilet proszę.
Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi i wyrzuca. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno. Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie:
- My tu gadu-gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spierdala...
Seth










spenalzo




Bakus
Kto to jest dyplomata? Ktoś, kto Ci powie "spierdalaj", ale w taki sposób, że poczujesz lekkie podniecenie przed zbliżającą się podrórzą...


Dres:
Stworzenie niezwykle inteligentne. Potrafi w miarę umiejętnie
posługiwać się kijem. Dresik składa się z krępego korpusu z
mocno rozbudowanymi kończynami górnymi i dolnymi, oraz małą
główką ze śladowym płatem czołowym. Charakterystyczną cechą
dresika są trzy paski wzdłuż całego ciała.

Występowanie:
Dresiki są drapieżcami. Występują w stadach, na terenach
gęsto zabudowanych. Prowadzą głownie nocny tryb życia. Swoje
terytorium oznaczają moczem. Najczęściej czynią to w
okolicach przystanków komunikacji miejskiej oraz kiosków.
Podkreślają w ten sposób swoją dominację nad resztą zwierząt.
Obecność na swoim terytorium oznajmiają innym zwierzętom
również głośnymi rykami. Jedynym zagrożeniem dla dresika jest
inny dresik. Do walki pomiędzy dresikami dochodzi, gdy
zostaje naruszone terytorium danego stada przez członka obcego
stada.

Rozmnażanie:
Aby doszło do zbliżenia z samicą, dresiki muszą wprowadzić
się w nastrój zwany potocznie upojeniem alkoholowym. Wtedy
nie ma znaczenia wygląd samicy. Samo zbliżenie trwa zwykle
nie dłużej niż trzy minuty. Dresiki służą jedynie jako
reproduktory, bowiem po zapłodnieniu zostawiają samice wraz z
młodymi. Życie dresików jest przedmiotem badań dwóch światowej
sławy naukowców: magistra Funkcjonariusza-Policji oraz prof.
Sędziego. Zajmują się oni dokładnym badaniem życia i
obyczajów dresików oraz prowadzą specjalny naukowy spis
wszystkich dresików. Dzięki temu zoologowie będą mieli pełną
wiedzę, na temat tych ciekawych drapieżników

UpDated:

Autentyczne z czeskiego:
- ogórek konserwowy: "styrylizowany uhorek"
- Terminator: "Elektronicky mordulec": - Ne ubiwajte me pane Terminatore!
- W Czechach na przystankach stoi jak byk: "Odchody autobusow"
- mam pomysł?: "mam napad"
- miejsce stałego zamieszkania: "trvale bydlisko"
- stonka ziemniaczana: "mandolinka bramborova"
- plaster na odciski: "naplast na kure oko"
- cytat z czeskiego pornosa: "pozor! pozor! budu triskat !"
- wiewiórka: "drevni kocur"
- chwilowo nieobecny: "momentalnie ne przitomni"
- "Gwiezdne Wojny" z czeskim dubbingiem: Lord Vader do Luke'a Skywalkera: "Luk! jo sem twoj tatinek!"
- hot dog: "parek v rohliku"
- plyta CD: "cedeczko"
- po czesku teatr narodowy to: "narodne divadlo",
- a drodzy widzowie to: "wazeni divacy"
- zepsuty: "poruhany"
- koparka: "ripadlo"
- "Zaczarowany Flet": "Zahlastana fifulka"
- "Być albo nie być oto jest pytanie": Bytka abo ne bytka to je zapytka"
- Komentarz meczu hokeja: "... z levicku na pravicku, pristavka i ... sito"
- W liscie do Koryntian - Hymn o miłości "milość się nie obraża i gniewem nie unosi":"laska se ne wypina i ne wydyma sa".
- gwiazdozbiór: "hvezdokupa"
- Niezapomniana trójka czeskich hokejowych napastników: Popil, Poruhal a Smutny...


A tak dla potomności: http://myportal.pl/dowcip.php
scanner
Cytat
W ciemnym pokoju słychać głos:
- Iwan Siergiejewicz, troszkę niżej... Ooo, i teraz trochę w lewo...
Po chwili:
- Iwan Siergiejewicz, nie tak szybko. Tak, teraz lepiej..
- Nie tak szybko, Iwanie Siergiejewiczu. Wolniej, wolniej...
Za chwile znowu słychać namiętny szept:
- Szybciej, drogi Iwanie, i mocniej, mmocniej...
Teraz odzywa się Iwan Siergiejewicz:
- Izwolitie Was sprosit, Marija Pawłowna - kto kawo jebiot? Ja was, ili wy mienia?..
Cytat
Niedźwiedź szaleje w lesie... strasznie podniecony,  wszystko co się rusza  ma zamiar grzmocić.
Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej,
lapie ją za szyję i dawaj, ale to mu nie wystarcza... zza
krzaków wychyla się lisica, dopada do niej i zaczyna gwałcić.
W pewnym momencie lisica krzyczy  "och niedźwiedziu, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz ogromnego
i owłosionego pisiora",a niedźwiedź robi głupią minę i myśli "O kurwa ! Nie zdjąłem wiewiórki !"
FiDO
Kod
Dlaczego jaskiniowcy targali swoje kobiety za włosy a nie za nogi?
Żeby błota nie nabierały...
Puciek
hardcore tongue.gif
--------------------
http://granda.room-303.com/
baczkowsky
Przychodzi Jasiu do mamy:
-Mamusiu wszyscy się śmieją, że nosze duże okulary
-Nieprawda synku
Wieczór. Do domu przychodzi lekko naje**** tata
- Kto to k**** postawil ta kolazowke w przedpokoju!
biggrin.gif
BzikOS
http://www.aiw.cad.pl/a.html

Coś na odżycie wspomnień nieco starszych użytkowników forum, ehhh smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.