No to i ja się rozpiszę, thek może to i ja też

Cytat(nospor @ 3.12.2009, 10:57:38 )

Sorki, al jak patrzę na niektóre wydarzenia ostatnio to normalnie poprawność polityczna prowadzi do tego ze muzułmanie w europie mają się lepiej niż katolicy. Jak tylko probujesz ich ruszyć to wielka afera ze dyskryminacja, ale zdjąc krzyże w pańswie katolickim to już nagle równouprawnienie czy jak to oni tam zwą...
Racja, poprawność polityczna osiąga granice absurdu. Jednak nie można przesadzać w drugą stronę. To, że pozwala się muzułmanom na zbyt wiele nie usprawiedliwia pozwalania innym religiom na to samo, tylko dlatego, że tamtym się pobłaża. Lepiej zrobić porządek ze wszystkimi.
Cytat(Spawnm @ 3.12.2009, 11:01:37 )

Stopień z religi do średniej był by dobrym pomysłem gdyby religia była religią a nie WK - wychowanie katolickie , powinno się tam mówić o wszystkich religiach bez wywyższania żadnej.
Czyli nie nauka religii a religioznawstwa. Najlepiej jakby jeszcze obiektywnie z pokazaniem nieścisłości, sprzeczności, głupot, bezsensu, negatywnego wpływu każdej religii jako takiej (to moje subiektywne zdanie).
Cytat(nospor @ 3.12.2009, 11:06:21 )

A wiesz czemu mi się nie podoba ten pomysł? Bo stopień z religii jest wystawiany z przymrużeniem oka. Same piątki i szóstki. No chyba ze ktoś ewidentnie wykazuje olewkę to ma 4. Przynajmniej tak było gdy ja chodziłem do ogólniaka.
Przez zmianami Giertycha tak rzeczywiście było, kler zabiegał o uczniów, więc oceny były dobre. Teraz ponoć trochę się zmieniło, jeśli średnia się wlicza to trochę bardziej cisną. Co prawda przez to więcej osób rezygnuje z tych zajęć, ale IMHO to nawet lepiej.
Cytat(nospor @ 3.12.2009, 11:19:40 )

tylko że religia to nie przedmiot o historii religii świata, tylko przedmiot mający pogłebić stan wiedzy o Twojej* religii i wzmocnić Twoją wiarę.
*Jak nie jesteś wierzący to chodzisz wówczas na etykę a nie religię.
A no właśnie, to jest tylko kolejny etap indoktrynacji. Moim zdaniem szkoła nie jest miejscem do takich zajęć. Niech sobie robią pranie mózgów w swoich salkach katechetycznych.
Cytat(phpion @ 3.12.2009, 11:24:33 )

Kwestia podstawowa: czy religii czy wiary można kogokolwiek nauczyć? Moim zdaniem nie.
Można, wiara, jak i obrzędy religijne są właśnie wyuczone.
Cytat(Spawnm @ 3.12.2009, 11:27:04 )

Dodatkowo nauczyciele mówili że osoby nie chodzące na religie mają zachowanie w dół co też ograniczało wybór, chodzić czy nie...
Tak to jest, z systemem się nie wygra, można próbować, można się podpierać prawem, które w tej kwestii jest w miarę jasne, ale jak się pani dyrektor uprze to zachowanie może obniżyć za byle co. Co prawda różnica czy ma się wzorowe, dostateczne w ogólnym wymiarze jest bez znaczenia. Oby być dopuszczonym do egzaminów.
Kwestia ocen: ok, czemu nie, jeśli ktoś wybiera sobie ten "przedmiot" jako dodatkowy, to niech ma z niego ocenę na świadectwie.
Kwestia krzyży: wieszanie ich w klasach powyżej godła jest porażką, niezgodne z konstytucją. Wieszanie w szkołach, urzędach - nie bardzo. Do 31 lipca 2000 roku w Polsce było 157 związków wyznaniowych. Państwo jest państwem wszystkich, ciekawe jakby się czuli katolicy wchodząc do urzędu gminy gdzie by wisiał znak muzułmański. Owszem, większość (teoretycznie) to katolicy, tylko jacy katolicy - w spisach, bo ktoś ich ochrzcił jak sami nie mogli się temu sprzeciwić, albo nawet nie mieli pojęcia co z nimi robią. W szkołach, jeśli są do tego specjalne sale to niech sobie wiszą znaki każdej z religii, której zajęcia są tam przeprowadzane.