ja tu czuwam całą dobe a wbrew pozorom mimo godziny było ponad 200 osob on-line, acz głównie niezalogowanych

Cóż. Ja jeszcze około 1.30 byłem i czytałem Ale wtedy jeszcze wydawało mi się, że jest ok.

ale gapa, nie zauważyć że serwer padł

Jak się ma ciekawe zajęcie z inną osobą lub po prostu się śpi to nic trudnego...

Jeśli się ma otwartych kilkanaście zakładek i po prostu zamyka kolejne to serwer do niczego nie jest potrzebny Do czasu aż nie zechce odpisać

Sądząc po długości postów w tym temacie to może powinniśmy zacząć pisać do precli, co wy na to?

Właśnie. Muszę znaleźć chwilkę żeby przeczytać ten temat. Ciężko będzie, ale jest weekend

Macie do mnie jakiś uraz, że nikt nie chce ocenić mojego szablonu?

gl-art.pl/stronaniesjgasj.htmlsdf

htmlsdf ?

A to jest coś innego. To htmlsdf chodziło by ukazać w 100% że strona nie istnieje. Nie wiem skąd to wziąłeś

A tutaj znalazłem:
http://forum.php.pl/index.php?showtopic=142489&hl=

A chodziło mi o co innego.

--EDIT--
O nawet mam link.
Temat: Layout pod blog

Poniedziałek - dzień się zaczyna a my z kumplem już polew. Niektórzy nawet nie potrafią captchy odczytać i mają do nas pretensję, że źle to działa Dziennie przynajmniej 30 osób to w serwisie robi i nikt nie ma problemów, tylko ona jedna Captcha w Kohanie jeszcze na niski poziom ustawiona i z opcją "nie używaj znaków mogących mylić" Przecież nikt takiej w mailu nie napisze: "Używaj klawiatury zgodnie z przeznaczeniem i nie bądź idiot(k)ą!"

Ja jak zawsze poniedziałków nie lubię. Dowiedziałem się jaką to fajną imprezę mieli moi koledzy, gdy ja leżałem chory w łóżku (czyt. chory siedziałem przy komputerze).

~thek, mi lepiej nie mów nic o używaniu klawiatury zgodnie z przeznaczeniem Jak w szkole były wymienane kompy na nowe, to te stare wystawili na korytarz, wraz z monitorami, klawiaturami i myszkami. Pomijam fakt, że po jednej przerwie ilość kompów się nie zgadzała. Otóż, koledzy wzięli owe klawiatury i: zjeżdżali na nich: ze schodów, poręczy; rzucali o ściany, budowali "siedzenia", łamali w ramach zawodów kung-fu. Najlepszy z tego wszystkiego był wygląd szkoły z setkami części od klawiatury. Szkoda, tylko że w szkole są kamery

...

Jaki poniedziałek?! Przedwtorek.

Chyba dobrze że właśnie są. Banda debili, i co co się bawili i ci co wystawili. Aż strach mieć dzieci

nie mam dzieci

ja też ale widziałem bombla thek'a. genialna mała

ciekawe kto mi gmerałna serwerze... musiałem was w czasie cofnąć o 2h

A ja pisałem w Humor o "Powrocie do przyszłości" na forum swoją drogą mam już dziś wolne i zobaczymy jak będzie jutro. Na 2 piętrach w budynku smażyła się instalacja elektryczna. Ech ten gryzący dym polichlorków... Swoją drogą nikt nie przyszedł powiedzieć o ewakuacji. Gdyby nie to, że padła sieć elektryczna i telefony to by nikt się nie ruszył nawet Już na długo bowiem przed przyjazdem straży wiedzieliśmy, że się fajczy piętro niżej. No ale kto by się przejmował

@kwiateusz - trzeba było poczekać do losowania totolotka.

Zaraz... Czy to ja wczoraj Tobie Cysiaczek nie puściłem info, że forum się sypało około 10.45? Jakieś błędy ISP czy coś w ten deseń...

Nic nie dostałem, przynajmniej nie na PW ani nie na maila. (GG i Jabbera już nie używam)

~Cysiek a oferujecie cofanie w czasie przy projektach bo się nie wyrobie...

Szpanik co? Nie prościej było zadać pytanie bezpośrednio do zainteresowanego poprzez telefon / PW / GG / osobiście? Troszkę irytują mnie tego typu teksty pod publiczkę...

Czemu pod publiczkę? Chłop się nie wyrobi i trzeba mu pomóc.

~kwiateusz zamiast zmieniać godzinę: zmień datę

@Cysiaczek...To trzeba było zaznaczyć że "out of use" z GG. Bo tylko tam wiadomość posłałem. W każdym razie wczorj około 10.45 przez kilka minut leżał. Potem coś mi bloo wspomniał, że popołudniem też się wyglebił z tym samym błędem. Zerknij do logów Apache'a z godziny około tej wspomnianej przeze mnie lub zagadaj z providerem, czy coś się wtedy nie działo z ich strony Bo na bank o godzinie 10.40-10.45 forum leżało i kwiczało jak zarżynana świnia

Jestem ciekaw czy naprawią do jutra sieć elektryczną w moim budynku, czy będzie przymusowy dzień wolny z racji braku zasilania i telefonów. Te sfajczone skrzynki rozdzielcze

leżało, potwierdzam bo będąc w racy kolega mnie powiadamiał o tym fakcie wiem, znamy, nie przyznajemy się

co do cofania, to niestety limit na cofanie w czasie wykorzystany, została usługa cofania w rozwoju polecam, tanio i od ręki wykonywane

Chcesz powiedzieć, że opychasz tzw. mamroty?

cii sekretów zawodu sie nie zdradza!

wstępnie oceniam zwolnienie forum tym ze ktoś nam szukajke flooduje i baza nie wyrabia, ale prace są in progress

btw zrobiłem wam wycieczke w przyszłość o 2h bo znowu ktoś sie datą bawił...

Come on! Let's do this once again Time warp

The spoon is real, Neo.

Co z wami nie tak?

Wszystko dobrze. Ja piłem tylko do tego przesuwania czasu na forum

A ja czytam właśnie wiedźmina. Jestem przy tomie drugim. Książka fajna zeby nie powiedzieć zajebista ale kurna momentami tracę wątek i już nie wiem kto z kim, dlaczego i za ile... Może jak przeczytam całą to ogarnę to wszystko

Będę zły. Zakończenie mnie wkurzyło bo kompletnie rozwala cały układ budowany przez tyle tomów. Jeśli w 2 tomie się gubisz to w ostatnim zgłupiejesz

kurcze... nie dobijaj i nie odbieraj mi przyjemnosci czytania.

ja pomylilem tom 4 z 6, to dopiero było zagubienie jak czytasz ze byla jakas wyprawa a 2 tomy dalej dopiero dowiadujesz sie o tej wyprawie

Saga o wiedźminie jest trochę przereklamowana. Chcesz poczytać Sapkowskiego w świetnym wydaniu to polecam Trylogię Husycką.

po opisie mniemam ze to z fantasy nie ma wiele wspólnego?

z tego co kojarze to wiedźmin ma tylko 5 tomów.... ty chyba nie tylko tomy pomyliłeś

Skonczę wiedźmina to napewno po nią sięgnę, dzieki Podoba mi się jego twórczość.

ja mam 7 bo ostatnie życzenie i miecz przeznaczenia mam donumerowane do reszty ksiażek

Zaraz, zaraz... zaczynam się gubić.

Co w chodzi w całość Wiedźmina? Do tej pory myslalem ze:
Krew elfów
Czas pogardy
Chrzest ognia
Wieża jaskółki
Pani jeziora

Czy te tomy tworzą zamkniętą całość historii?
Czy muszę jeszcze doczytac te dwie o których wspomniał kwiateusz?

te 2 to zbiór opowiadań o wiedźminie jak pamiętam są dosyć luźne i tylko opowiadają ciekawe przygody

za wiki: Ten tom opowiadań stanowi wprowadzenie do sagi o Geralcie z Rivii i razem z Ostatnim życzeniem wyjaśniają najważniejsze wydarzenia w życiu głównych bohaterów cyklu.

edit:
kurde tu jak na czacie nie nadazam tematow otwierac/odświeżac... w koszulkach i offtopie ruch jak nigdy a godziny że każdy powinien cięzko pracowac/uczyć się

niby luźne ale bohaterzy ci sami... rzecz się dzieje przed Sagą Wiedzmin czy po a moze w trakcie?

@kwiateusz: powiadamianie o odpowiedziach na maila to genialny wynalazek...

przed wg tego co pamiętam

np jest opowiadanie którym zaczyna się gra wiedźmin (mowi o filmiku bodaj Bagińskiego) jak Geralt zdejmuje urok z księżniczki spiąć w jej sarkofagu itp wpływu na sage to nie ma ale i tak jest ciekawe i warte przeczytania

@scanner zeby mi skrzynke zaspamowało? ja lubie sobie powciskać F5

No dobra, ale tych opowiadań jest więcej niz te dwa co wymieniłeś. Można je czytać w dowolnej kolejności, czy jest jednak jakaś chronologia, którą warto zachować?

Jeśli chodzi o dobrą fantastykę, mogę również polecić:
- sagę "Fundacja" Isaac'a Asimova (jak ktoś lubi klimaty typu kolonizacja innych układów itp., czyli fantastyka przyszłościowo-statkokosmiczna),
- "Kurierzy galaktycznych szlaków" Tomasza Bochińskiego - taki James Bond w wydaniu przyszłościowo-statkokosmicznym z motywem wojny z obcą rasą
- "Dziewięciu książąt Avalonu" Rogera Zelanego oraz jej kontynuację - "Karabiny Avalonu" - majstersztyk literatury SF; fabuła, z jaką nie spotkałem się w żadnej innej książce, koncepcja światów równoległych i pewnej bardzo licznej rodziny, która może się pomiędzy tymi światami przemieszczać, jednocześnie siłą woli budując te światy według własnej koncepcji i potrzeb. No, ciężko to opisać, trzeba po prostu przeczytać.
- "Gra Endera" Orsona Scotta Carda. Opisuje losy dziecka-geniusza, które zostaje wybrane do elitarnej grupy innych, jemu podobnych dzieci-geniuszy, utowrzonej, by po wieloletnim szkoleniu mogli zapobiec inwazji obcej rasy na Ziemię (klimaty przyszłościowo-statkokosmiczne, sporo wątków psychologicznych, no i trzyma w napięciu do ostatniej strony, bo zakończenie jest naprawdę zaskakujące)

Według mnie to najlepsze w wiedźminie są właśnie te zbiory opowiadań. Saga to już wolniejsze tempo, dochodzi coraz więcej wątków, każda kolejna część jest coraz nudniejsza i bardziej zakręcona, a wiedźmin coraz mniej przypomina wiedźmina. Zakończenie to też jakieś nieporozumienie.
Najlepiej nospor przeczytaj najpierw opowiadania a potem sagę, i lepiej po kolei, chociaż opowiadania raczej się nie łącza fabularnie, może poza dwoma z "Miecz Przeznaczenia", które są niejako wstępem do sagi.

jest jeszcze Coś się kończy, coś się zaczyna bo wiedźmin jest rozczłonkowany w ostatnim życzeniu i mieczu przeznaczenia, ale nie czytałem tego w sumie wg tego co znalazłem sa tam tylko 2 opowiadania