Fipaj
29.06.2006, 18:45:23
Uch... 665. post
satan!
Nightwalker
29.06.2006, 21:57:09
identyfikator – 識別子 (しきべつし sikibetusi) -> siki betusi
senTens
1.07.2006, 14:53:24
Jesteś na tym forum żeby się wyśmiewać? Zrobiłem to na szybko. Zamiast udawać "doświadczoną" pomogłabyś, kiedyś też biła od Ciebie lameria.. Nurkowanie to moje życie a nie strony www, też mam Cię wyśmiać? Pewnie nawet nie umiesz pływać.
skowron-line
1.07.2006, 15:04:14
"biła od Ciebie lameria"

. ludzie troche kultury
Cytat(skowron-line @ 1.07.2006, 16:04 )

"biła od Ciebie lameria"

. ludzie troche kultury
A ty byś się nie wkurzył?
Facet napisał poważny na post. Chciał się dowiedzieć kilku rzeczy i tyle. Mike chyba przesadził trochę, ciut niestosowne to (może chce nabić posta, bo ma dopiero 3

:D:D:D).
Cytat
Bardzo prosze o pomoc.. Może jest ktoś kto by pociął ten lay i wprowadził tam kilka rzeczy.. Będę bardzo wdzięczny.
Jak dla mnie temat należy przenieść.
Cheers.
skowron-line
1.07.2006, 15:16:50
uwazam ze mike_mech2 troche przesadzil tymbardziej ze to dzial przedszkole i zadne pytanie nie jest smieszne.
strife
1.07.2006, 22:07:34
Cytat(NuLL @ 1.07.2006, 23:00 )

Co to ma znaczyć? za kim Ty byłeś
Kurcze, aż dziw pomyśleć, że te "staruchy" wygrały, a jednak Zidane ma szansę się pożegnać z karierą w bardzo przyzwoity sposób.

Teraz jestem za Francją, że wygra MŚ.
Fuzja
1.07.2006, 22:19:05
Szkoda brazylii ale jesze bardziej anglików i Gerrarda

Włochy do boju!!
Za kim ja bylem - za Francuzami - zdziwie Was, ale nie lubie Brazylii.
dr_bonzo
1.07.2006, 22:25:35
mike_mech2
TO na NIE mike_mech

!
Dlamnie Brazylia jest przereklamowana, po meczu z Japonia powinna juz wracac do domu.
do tego lay's'ach i pepsi, az przeszla mi ochota wogole na nie...
Francja pieknie grała

od poczatku jestem za nimi...

Teraz tylko marzy mi sie przegrana niemiec

3 miejsce im wystarczy
nospor
2.07.2006, 11:41:54
zarzucilem tu pare postow odnosnie marnej podroby mike_mech'a. nie dziwic sie wiec postami ni z gruszki ni z pietruszki... no ale wkoncu to OT
Fuzja
2.07.2006, 11:45:32
Jedyne co mi się marzy to to by Niemcy przegrali w półfinale, jak ja ich nie lubię
krzyszbi
2.07.2006, 11:51:07
wiem że dziś niedziela ale właśnie skręciłem drugą moją kolumne ( teraz mam na czym normalnie posłuchać muzy )
jeszcze tylko odpoweidni wzmacniaczyk i bedzie gites
to tak w ramach ucieczki od kompa właśnie brazylia do domu i mamy europejskie finały w piłce i zobaczymy kto wygra ( jestem za Francją )
nasty
2.07.2006, 12:44:05
Francja RULEZ!!!!
Master Miko
2.07.2006, 13:26:31
Włosi do domu. Mówimy nie antyfutbolowi!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To co robili na tych mistrzostwach... to poprostu nóż w kieszeni się sam otwiera... :/
Osobiście z tych drużyn to jestem chyba za niemcami :/
Byłoby przynajmniej śmiesznie
nasty
2.07.2006, 13:33:14
Jak do tej pory to nikt nie gral lepjej od francji, a scislej mowiac od zidana. a Francja to 70% zidane - 30% reszta
Fuzja
2.07.2006, 13:36:03
No francja gra pięknie, ale Włochy przedwczoraj ładine grały, strzelały a nie tylko się bronił więc nie gadajcie

.
A Niemcy to taki szajs, potrafia strzelic jedna bramke na mecz i to pod konie meczu w ostatnich minutach...
nasty
2.07.2006, 13:39:21
Cytat
A Niemcy to taki szajs, potrafia strzelic jedna bramke na mecz i to pod konie meczu w ostatnich minutach...

chyba nie masz na mysli mecz z polska
Niemcy dobrze graja wbrew pozorom a nasi wysiedlency niezle zamieszanie robia na boisku.
spenalzo
2.07.2006, 20:41:26
Jestem za Niemcami
Brazylia go home
Tak czy mistrzowstwo jedzie do Europy - i to jest git
siemakuba
2.07.2006, 23:27:30
co do Włochów:
http://www.smog.pl/wideo/1587/trening_wlochow/jak widać, przewrócić się też trzeba umieć.
eee, Portugaleiros!
Fuzja
3.07.2006, 08:32:35
Nie mialem na mysli meczu z Polską, ale wszystkie ich mecze, Kostaryce, Ekwadorowi kazdys trzeli więcej, ale już z argentyną czy chociażby Polską uszą sie pomęczyć i jak idzie do dogrywki to na sam koniec muszą strzelić i po meczu ;/
czas odkopać temat

dziś znalazłem ciekawy serwis google.
http://spreadsheets.google.com/Excel w wersji www. ładny pokaz użycia ajax`u. co o tym myślicie?
PS. maturzyści jak tam wyniki ?

ja jestem zadowolony.
Strzałek
12.07.2006, 19:59:51
przyznać się kto nie zdał!
Fuzja
12.07.2006, 20:31:38
Pewnie Sabistik bo go nie ma na wortalu
mike
12.07.2006, 20:48:47
Oj weźcie z tą maturą, z roku na rok robi się coraz prostsza a ludzie i tak ją oblewają z coraz większą skutecznością.
Niedługo szkoła będzie produkowała debili z papierkiem zwanym maturą.
Połowa z tych co teraz pozdawali z matematyki na 5 oblałaby tą maturę, którą ja pisałem.
Ale to niestety konsekwensje cięcia z programu zajęć.
Ludvik
12.07.2006, 21:45:45
Obawiam się, że dzisiaj już produkuje. Z opowieści (autentycznych) znam człowieka, który na studiach nie potrafił powiedzieć czym jest prędkość

Gdyby to jeszcze był jakiś humanistyczny kierunek, a nie powiązany z fizyką...
Ale popatrzcie jakie reformy nam się szykują... Historia, religia - o tym najgłośniej. Tylko obowiązkowa matematyka jest słuszna, ale coś czuję, że poziom tej matury będzie porównywalny z egzaminem przedgimnazjalnym...
hwao
12.07.2006, 21:57:43
Matura, matura, ale studnia sie licza.
Np. na AGH w Krakowie narzekaja na strasznie znizajacy sie poziom studentów przybywajacych na ta uczelnie, wynika to z tego "jak uczy sie w szkolach". Oni jednka nie beda dopasowywac sie do tej tendencji znizkowej poniewaz by uczelnia sie cofaala nie rozwijala, dlatego robia wrecz przeciwnie podnosza poziom - rezultat, po pierwszych 2 latach juz maja osoby które "coś tam umieja" a reszta juz dawno odpadła.
Także teraz wszystko zalezy od uczelni na ktora sie wybierze, sa takie których poziom jest nie zmienny bądz tez sie zwieksza(i po takich mozna powiedziec ze cos tam sie wie), ale sa i takie które "przyjmuja" by przyjac i miec ten komplet osob z programem dopasowanych do ich poziomu.
@hwao i tu właśnie jest problem. jak uczy liceum. chodziłem do liceum profilowanego, zdałem maturę i to nie źle. ale dzień przed ogłoszeniem wyników byłem w strachu jak podali statystyki, że LP napisały najgorzej. w szkole jest taki natłok materiału że nauczyciele ledwo nadążają, a tak jak mówisz na uczelnie mają problem bo muszą przyjmować idiotów ( bez obrazy ). muszą przyjąć ludzi których 2-3 lata temu by nie przyjęli, bo co? wezmą i na 120 miejsc, wezmą 70 maturzystów aby poziom został nie zmieniony? nie, wezmą takich i w 2 pierwszych semestrach wykończą ich z majcy.
ja złożyłem na AGH i PK na informatykę i zobaczymy czy się dostałem

nie ma tu nikogo kto by szedł na którąś z tych uczelni?
mike
12.07.2006, 23:05:46
~hwao niestety mylisz się, uczelnie dopasowują się do poziomu tak samo jak do wachań demograficznych.
Bo nie mają wyjścia.
ActivePlayer
13.07.2006, 07:31:32
hwao a co po studiach? Chcesz znalezc dobrze płatną prace?
hwao
13.07.2006, 08:01:35
Imho, jak ktos chce to sie nauczy ale w... domu. W moim przypadku, matematyka, fizyka to nie "tak duzo materialu" posiadam komplet paru podrecznikow (z róznych "czasów") i jak przerabian jakis temat szukam wiecej informacji w nich, badz tez internecie. No i co najwaazniejsze, trzeba rozwiazywac duzo zadan z danego dzialu..
@ARJ: z tymi idiotami to prawda, niektorzy skrocaja np "funkcje sin z sin" - tzn doslownie ..

Powodzenia z dostaniem sie

3mam kciuki
@mike_mech: nie każda, przeciez w Polsce jest jeszcze tyle mlodzierzy zeby "zebrac ta grupe", no i po pewnym czasie wylatuja tamci co sobie nie poradzili (ew, zmieniaja kierunek).
@ActivePlayer: Po studniach, chce zaliczyc 2 kierunek

Musze cos robic, inaczej bym sie nudzil... Praca jaka kolwiek, oby byla nie musi byc super platna, oby wystarczylo.
Jojo
13.07.2006, 08:25:58
Cytat(ARJ @ 12.07.2006, 23:15 )

w szkole jest taki natłok materiału że nauczyciele ledwo nadążają
Bez obrazy... Ty chyba nie wiesz co to jest natłok materiału... Porozmawiaj sobie ze starszymi od siebie to może Ci coś powiedzą na ten temat. Ja w tej chwili daję korepetycje z matmy dziewczynie, która ma komisa w sierpniu. Jak przejrzałem jej podręczniki do różnych przedmiotów to okazało się, że tam jest może połowa tego co ja się w szkole uczyłem, więc nie kadź mi tu proszę o strasznie i potwornie przeładowanym programie.
Teraz tak ogólnie o maturach 2006.
"W tym roku co piąty abiturient nie zdał matury". Ja skomentuję to tylko tak:
i bardzo dobrze. Nareszcie matura przestaje być świstkiem, który wszyscy muszą mieć.
A odnośnie słabych wyników tegorocznej matury... W szkole, której jestem absolwentem maturę zdało 99,69% uczniów, więc chyba jakoś tę maturę zdać się da.
Jak mawiał mój matematyk: "Nie należy się tłumaczyć brakiem talentu"
Cysiaczek
13.07.2006, 08:41:06
Wydaje mi się, że generalizowanie, jakoby uczelnie dostosowywały się do poziomu studentów, jest prawdziwe tylko po części. Skłonię sie ku opinii, że to konkretne wydziały, a nawet dalej - kierunki, starają się trzymać pewien poziom, od którego nie odchodzą niezależnie od aktualnego bilansu intelektualnego na rynku krajowym, jak i w obrębie jednej placówki edukacyjnej (ale mądrze powiedziane, co?

) . Problemem jest własnie owo "staranie się", bo nie zawsze się udaje. Reakcje poszczególnych włodarzy moga być wówczas różne. Widziałem na własne oczy jak rektor na wniosek kadry "skasował" cały rok na jednym kierunku. Zazwyczaj, gdy kadra ma do czynienia ze słabszymi studentami, to wolą usunąc dużą część z danego roku, ale tym, co zostaja poświęcić więcej czasu.
Jeśli chodzi o studiowanie dwóch kierunków na raz, to wyrażę nastepującą opinię: Jeśli ktoś ma naprawdę dużo samozaparcia, dobrego psychologa, a jego inteligencja jest nieprzeciętnie wysoka, to prosze bardzo. W przeciwnym wypadku po ukończeniu obu kierunków tak naprawdę wie się niewiele więcej niż na poczatku.
@hwao - gratuluję podejścia

Tak trzymaj
@hwao: dzięki
@Jojo: ukończyłem Zespół Szkół Ekonomicznych nr 2 w Krakowie, Liceum profilowane zarządzanie informacją ( nie śmiać się

). żaden ale to żaden nauczyciel nie zrobił materiału do końca. kolega z próbnej majcy miał 2 pkt. nauczycielka kilka razy próbowała go przekonać żeby zmienił przedmiot zdawany na maturze. chciała pozbyć się problemu.
ale tak zgodze się z tobą, teraz jest mniej materiału niż kiedyś ale za to jest więcej przedmiotów ( przynajmniej w lp). maturę z matematyki zdałem tylko dzięki korepetycjom. gdybym chodził tam 2 lata, a nie jak chodziłem 1 rok to napisałbym na 100%.
nasty
13.07.2006, 09:15:41
Kots z was oglada "Na Wspolnej" ? bo cholera na wakacje ucieli i niema

!
Cysiaczek
13.07.2006, 09:21:03
@nasty_psycho - teraz wałsnie dotarło do mnie znaczenie towjego nicka

. Podobno po forach portalowych łażą opłaceni ludzie, którzy napędzają dyskusje poprzez publikowanie treści mocno kontrowersyjnych.
Mam niniejszym pytanie: Dla kogo pracujesz?
mike
13.07.2006, 09:24:48
Cytat(ARJ @ 13.07.2006, 10:05 )

(...) teraz jest mniej materiału niż kiedyś ale za to jest więcej przedmiotów ( przynajmniej w lp).
Jakich?
Może ze dwa dodatkowo jakieś mniej ważne, co innego jakby było ich więcej o połowę.
A tak to żadne wytłumaczenia dla zmniejszania ilości materiału.
~nasty_psycho ja oglądam

Przez wakacje nie ma i nie bedzie, no chyba że gdzieś jakieś powtórki. Nowe odcinki będe po wakacjach.
Tak samo zresztą jak
Magda M.
nasty
13.07.2006, 09:24:52
hehehe, "Na Wspolnej" -> kontrowersyjne ?
to co mam mowic o takich c ogladaja klan czy M jak milosc ?
~mike_mech: wczoraj wlasnie byla powtorka 1 albo 2 odcinka Magdy M
ActivePlayer
13.07.2006, 09:27:14
Jestem pare dni po lekturze 'Bogaty ojciec, Biedny ojciec'... Przyznam ze jestem pod wrazeniem, częsciowo uświadomilem sobie ze moje podejscie do zycia, nauki i pieniedzy jest poprawne, a czesciowo bylem tak zaskoczony, ze ciezko opisac to w paru zdaniach.
@Hwao: 2 kierunek i praca 'zeby starczało'...
- 2 kierunek ambitnie - widac ze uczysz sie zeby się czegos nauczyc.
- praca zeby starczało - Tobie bedzie starczac, i Twoją pracą bedziesz czynił kogoś bogatszego...Ty bedziesz mial na rachunki, a za miesiac to samo uczucie (trzeba pracowac zeby na chleb bylo)... smutno mi ze mamy tak nie wykształcone finansowo społeczeństwo (nie mam tu na mysli hwao, bo chlopak jest mlody i czas aby zaczał sie kształcic - mam na mysli 95% polaków

)
spenalzo
13.07.2006, 16:25:17
Cytat(ActivePlayer @ 13.07.2006, 10:27 )

- praca zeby starczało - Tobie bedzie starczac, i Twoją pracą bedziesz czynił kogoś bogatszego...Ty bedziesz mial na rachunki, a za miesiac to samo uczucie (trzeba pracowac zeby na chleb bylo)... smutno mi ze mamy tak nie wykształcone finansowo społeczeństwo (nie mam tu na mysli hwao, bo chlopak jest mlody i czas aby zaczał sie kształcic - mam na mysli 95% polaków

)
No wiesz... jakby ktoś inny nie zarabiał na twojej pracy to byś jej nie miał - w koncu pracownik jest po to, żeby firma mogła zarabiać, a nie odwrotnie ;p
Natomiast co do podejścia... mam podejście podobne do hwao. Jak dla mnie, ważniejsze od zarobków (oczywiście częściowo) jest zadowolenie z wykonywanej pracy, chęć do pracy, a i miłe stosunki w firmie też nie zaszkodzą. Wole zarabiać tyle ile dostaje, ale lubić to co robię i być w fajnym towarzystwie, niż zarabiać 2x wiecej i nienawidzić wszystkiego pomiedzy 8 rano a 17.. pieniądze aż tak wielkiego szczęśćia nie daja

Inna sprawa, że nie da sie zarabiać tyle samo wiecznie - z czasem np. trzeba założyc rodzine itd itp, a to wszystko pochłania kase. Oczywiście nie należy dać sie wyzyskiwać, ale nie zawsze lepiej płatna praca jest lepsza.
ActivePlayer
13.07.2006, 17:43:25
pomowmy o przyszlosci... masz swiadomosc ze zus zadluza sie (nie chce sklamac ale na jestem na dzie 90% pewny ze ta suma, moge sie pomylic o 3 zera) 1,2 mln zł miesięcznie zeby wyplacic emerytury... wiesz co bedzie jak Ci ktorych jest teraz najwiecej (pracujący) pójdą na emerytury? Zus zalozyl nawet specjalny fundusz na którym odkłądają pieniądze na ten moment... odłożyli 0,6 mln... czyli starczy na 2 tygodnie. Jesli nie chcesz zarabiac duzo, zapewne nie bedziesz sam odkładał na emeryture, czyli na starosc bedziesz zyl tylko zeby zwiazac koniec z koncem. Ja wychodze z zalozenia, ze teraz trzeba myslec o tym co bedzie kiedys, i ze 'zycie zaczyna sie po 60-tce'. Mam cele zeby w najblizszej przyszłosci to moje pieniądze pracowały na mnie, a nie ja na moje pieniądze.
kwiateusz
13.07.2006, 18:56:09
mimo że nie pracuje to jak tylko zaczne to odrazu zakładam jakiś fundusz lub inny rodzaj oszczędności gdzie będę część pensji wpłacał bo z samego zusu nie da się wyrzyć na starosć

więc lepiej zarabiać więcej niż tylko żeby starczyło...
NuLL
13.07.2006, 20:30:18
Ja maturke zdalem dwa lata temu - plan na studiach przechodzi zmiany - i ja sie ciesze bo dla mnie prosciej sie zrobilo a dla nowych i tak miejscami jest hardcore
@NuLL a nowi z czym mają największy problem? ty robisz informatykę?
a tak przy okazji jak wam się podobają zdjęcia:
http://www.rajdwawelski.pl/galeria.php?galeria=2006_07najlepsze jest to:
http://www.rajdwawelski.pl/zdjecia/galeria2006_07/047.jpgzrobione 29 i 30 czerwca na Rajdzie Wawelskim.
NuLL
13.07.2006, 21:10:19
Fiza glownie ich dobija - mnie tez zreszta

Ten jpg wyglada jak robiony z niedozwolonego miejsca

bo co by bylo gdyby to autko jakims sumptem zaczelo koziolkowac albo wpadl w poslizg

Chyba ze miales dobry obiektyw w aparacie w stales daleko

Zdjecie fajnie
thx, stałem w pierwszy w wyznaczonym miejscu dla kibiców. zdjęcia robiłem zwykłym olympusem C-760UZ bez żadnych dodatków.
a co do fizyki to na samą myśl się boje.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.