Osobiście to nie mam czasu aby jechać na drugi koniec miasta, jakbym wiedział, że tak ta firma działa to kupił bym w sklepie, a nie zamawiał z dostawą.
Ps. jak dotąd zamawiałem setki rzeczy kurierem i to jest pierwsza taka sytuacja :/

Ja w poniedziałek wysłałem trzeci raz tablet na gwarancje.
UPS odbiera i przynosi paczkę. Moim zdaniem szybko i sprawnie - więc polecam. Nigdy nie miałem większych problemów.

ja zamawiałem synte przez k-ex i dotarła drugiego dnia, a miała do przejechania ponad 200km. Byłem bardzo miło zaskoczony szczególnie biorąc pod uwagę gabarytu paczki(a właściwie paczek bo była nadana w dwóch paczkach)

Do tej pory nie wiedziałem co to jest synta Człowiek uczy się całe życie.

!@! Człowiek uczy sie na błędach. Dziś kupiłem telefon z "porządnego" sklepu z poziomu Media-Expert i innych. Zobaczymy czy chociaż oni potrafią coś zrobić dobrze.... przynajmniej wystawiają faktury VAT23% i dają dobrze wypełniony rachunek z numerem IMEI telefonu. Szkoda ,że dopiero teraz zacząłem czytać o kupowaniu telefonów od sprzedawców wystawiających Faktury-marża ...

Co do kurierów, ja od dłuzszego czasu zamawiam przez KurJerzy.pl.
Czasami się zdarza, że o paczce przypomni mi się o 2 w nocy kiedy kładę się spać, zamawiam i rano mam kuriera. Co do firmy, aktualnie w przeciągu 2 tygodni wysłałem 6 paczek do 3KG (telefony, kilka zbędnych rzeczy z gospodarstwa domowego) oraz jedną paletę EURO z dość pokaźnym agregatem prądotwórczym (niezła kobyła). Wszystkie paczki dochodzą na następny dzień od odebrania. Ale też zaskoczyło mnie to ze paleta dojechała pod południowo-wschodnią granicę w 1 dzień, a mieszkam ok. 100km na północ od Poznania.

Miałeś przeprawy z gwarancją?

Akurat jeśli chodzi o czas dostawy to już kwestia kuriera, a nie serwisu WWW, przez który go zamawiasz Ale fakt faktem, jest trochę taniej.

Jak ktoś lubi kłótnie o semantykę to zapraszam do komentarzy pod "hejtem" na metody statyczne
http://webmastah.pl/php-go-home-static-youre-drunk/

Jak wysyłałem paczkę do Holandii UPSem, to szła 3 dni, a wracała DHLem w ~24h

Wiem, wiem. Zwyczajnie zapomniałem dodać że zamawiałem kuriera UPS bo wychodzi tam najtaniej i jestem zadowolony. Tak czy inaczej, zawsze jakiś grosz w kieszeni.

@Daiquiri
Miałem, w salonie Sony E. kiedy chciałem reklamować głośnik w mojej starej poczciwej X10. Niby była karta gwarancyjna i dowód zakupu, tyle ze na karcie inna firma niz na paragonie, a na paragonie tylko napisane "telefon komórkowy". Skończyło się na tym, że musiałem zapłacić za wymianę głośnika, ale swoją drogą na dobre mi to wyszło, bo skoro gwarancję szlag trafił to zacząłem kombinować z Androidem, i tak go trochę podłapałem

Braci,

nie wypada się nie pochwalić

Wczoraj, o godzinie 11.00 w Szpitalu Latawiec w Świdnicy, DS przyszła na świat Kinga Aleksandra.

Waga: 3550 gramów
Długość: 54 cm
Obw. główki: 35 cm
Obw. klatki piersiowej: 34 cm
Oczka: niebieskie
Włoski: TAK!

https://sphotos-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-...349238407_n.jpg

Dumny TATA.

Nawet tu ...

Gratulacje!

Gratuluję.
Świdniczanin

Good Job!

Gratulacje!

Gratulacje.

A tak poza tym, to macie jakieś rady jeżeli przypadkiem usunąłem bazę danych MySQL? Backupu nie ma, to VPS. Ja pierdziele, a już kilka miesięcy się zbierałem, żeby napisać skrypt to robienia codziennej kopii :/

hehehe
a backup systemu (dysku) jest?

Ja nie mam, ale już piszę do usługodawcy, bo prawdopodobnie oni muszą coś robić, a może i nie muszą. Zobaczymy. Ogólnie, to nie jest jakaś strona klienta, czy coś tylko soft SEO.

Nie mają backupu, bo to serwer bez administracji. Trudno, na szczęście wiem, które projekty poszły do tej bazy. Poczułem się za pewny siebie i kliknąłem "Usuń bazy danych o takich samych nazwach jak użytkownicy" jak na złość akurat na VPSie, który to nie ja konfigurowałem, bo ja dałbym nazwę nazwaAplikacji_user

Ja to widzę już w 5tym miejscu ale daj mu się pocieszyć, przecież to WIELKA radość

Swoją droga powinien z flachą przyjść

Dopóki nie zacznie gadać, to każde jest fajne

Czasami brakuje mi na forum funkcji Like

to o czym teraz mowa ?

Mam dylemat. Pracuje nad fajnym projektem oprogramowania dla małych/średnich firm i zaczynam się zastanawiać (po zakończeniu testów, pokazaniu na forum do oceny, dokończeniu i wszystkich innych ważnych i mniej ważnych rzeczach) jak to po zakończeniu prac udostępniać. Nie wiem jak aktualnie na rynku wygląda sprawa z dostępem do oprogramowania.

Myślę o udostępnianiu całego kodu lub oferowania jako usługi. 2ga opcja bardziej by mi odpowiadała, nikt by nie miał faktycznie dostępu do kodu, brak ewentualnego piractwa ale przy tej opcji trzeba utrzymywać serwery, zapewniać uptime, backupy i ogólnie super bezpieczeństwo (aplikacja przechowuje masę danych).

O pierwsza opcja też mnie kusi ze względu właśnie na to, że nie będę się martwił o to, że mi serwer padnie itp. ta wersja miała by postać One-Click-Install w przypadku localhostu na Windowsie. Tutaj jest też i zaleta i wada, gdy odetną klientowi internet, ma dostęp do danych, w przypadku aplikacji udostępnianej jako usługa wraz z odcięciem internetu odcina dostęp do programu - ale nie ma możliwości PROSTEGO korzystania z programu gdziekolwiek jest (podkreśliłem żeby nie było nieporozumień).

I tu pytanie do was. Co jest teraz modne, co jest teraz na topie ? ;D

ja bym sprzedawal to jako usluge i bawil sie w uptimy, zamiast kod oddawac

SaaSy i pokrewne. Rozwiązania pudełkowe są passe

A co z samym dostępem do aplikacji ? Nie ukrywam, że jesli aplikacja będzie miała jakąś rację bytu, będę chciał czerpać z niej jakieś kieszonkowe. Udostępniać podstawowe funkcje za free i rozszerzenia za $$ czy raczej stała opłata za full inclusive ?
Wiem, że nie ma co wybiegać w przód, ale cały czas projektuje i tworzę, a na coś muszę się nastawić tworząc moduły dostępu do danych funckji.

Chyba soku

Sprzedaż usługi jest rozwiązaniem lepszym, bo dłużej będziesz czerpać, poza tym, kod kosztuje znacznie więcej od usługi, więc będzie też więcej klientów.

Część opcji za free raczej odpada, ale możesz dawać gwarancję zwrotu lub darmowy okres 14 dni.

wstyd, ale nie wiem wiec pytam
w js
tablica[i] = [zmiennaTekstowa + ',' + parseInt(jakasLiczba)];
i chcialbym zeby output wygladal
['zawartosc zmiennej tekstowej', 15]
a u mnei jest po prostu stringiem, help?

1) Jak pytasz kogos o pomoc w realnym swiecie to tez na koniec pokazujesz mu jęzor?
2) Naprawde ciezko zalozyc temat tam gdzie trzeba? Po to mamy forum.

poradzilem sobie dzieki za pomoc stary
ja wiem ze admin, ze porzadku pilnowac trzeba, ale czy nie wiecej spamu bedzie jak zaloze nowy topic?

zawsze do uslug mlody

To sobie teraz wyobraz, ze kazdy zamiast zakladac temat to wali w tym watku. Wyobrazasz sobie prace? Naprawde?

dobry e-cock

szkoda czas na dyskusje, moje pytanie nie wymagalo oddzielnego tematu eot

Normalnie bym olal twoj post i sobie nim glowy nie zawracal. Ale strasznie nie lubie jak ludzie prosza o pomoc po czym pokazują nam jezyk. NIe odpowiedziales na moje pytanie: czy naprawde w realnym swiecie (no wiesz, tym za oknem) jak prosisz kogos o pomoc to tez pokazujesz mu jezyk?

"Panie doktorze, coś mi wyrosło na języku, pomocy" :-)

eot - czegos nie zrozumiales?
zly dzien w pracy? czep sie kogos innego

Tu mnie masz

To Ty chyba czegos nie rozumiesz.... jestesmy w temacie OFFTOPIC. Tutaj moge robic OT do woli. Naprawde tak trudno odpowiedziec na to proste pytanie?

Dzien calkiem niezly, dziekuje. Nie czepiam sie, ty zaczales a ja jedynie z ciekawosci kontynuuje. Zawsze mnie intrygowalo czemu ludzie w necie walą jezorami od tak, bez zadnego zastanowienia, podczas gdy w realu najprawdopodobniej tego nie robią. Pytalem o to kilka osob przed Tobą, ale zadna nie odpowiedziala. Widze to taka Wasza wspolna cecha... No nic, trudno, pozostaje mi zyc nieuswiadomionym do konca

http://www.gigatonne.com/pic/firefox_windows.jpg


-----
Evinek ma dziś osiemnastkę! Sto lat stary!

Spawnm co ci zrobil ten Evinek, ze ty mu karzesz pracowac do setki?

No nic, skoro glowni zainteresowanie nie chca mi odpowiedziec to moze jest tu jakis psycholog, ktory potrafilby wyjasnic mi ten fenomen jezyczka w necie? A może to oznacza coś innego niz mi sie wydaje? Moze pokazanie jezyka, np. w jakiejs tam innej kulturze oznacza "bardzo błagam o pomoc"? Takie znaczenie by wyjasnialo wszystko.

mialem olac, ale widze ze nie potrafisz sobie odpuscic - trudno taki typ

szkoda ze nie pomyslales, ze to np oznacza - NIC, po prostu emotka, czy to jezor, usmieszek, czy rozesmiana morda - to naprawde ma znaczenie? - moge ja skasowac jesli Twoje zycie dzieki temu bedzie lepsze, albo sam tez mozesz zdaje sie.
wolalbym uslyszec sowite "spie****aj", niz toczyc taka dyskusje, a jesli jest jakis psycholog faktycznie to polecam kontakt, moze wyjasni Ci czym jest nadinterpretacja

Emotka, jak sama nazwa wskazuje odzwierciedlaja emocje. Jak ktos obok tekstu dodaje np emotke usmiechu to wiemy, ze jego ton wypowiedzi prawdopodobie jest mily. Jak ktos mruzy oczko, to prawdopodobnie mamy lekki zarcik. Jak ktos pokazuje jezor, to, do wyboru:
1) Przekomaza sie z kims i w wyniku dyskusji pada jezor. Normalna sytuacja, sam czasami uzywam.
2) Ma nas w dupie (choc tu pewnie bardziej pasuje srodkowy palec ), co raczej przy prosbie o pomoc ma sie nijak do sytuacji
3) Albo jest jakims dzieciakiem co naduzywa emotikonek nie majac bladego pojecia do czego one sluzą


A no i prosze, zagadka rozwiazana, punkt 3) Dziekuje, juz psychologa nie potrzebuje

jesli Cie to zadowoli - tego najwyrazniej potrzebujesz- to niech tak bedzie punkt 3

Moja odwieczna udreka wlasnie zostala zakonczona. Dziekuje

ps: ale nadal bedę toczyl walke z wiatrakami jak pojawi sie kolejny ktos z jezyczkiem. Dzieci trzeba uswiadamiac

będzie coś jeszcze? właśnie robię popcorn

cos by czlowiek napisal, ale znowu wypiszesz sobie punkty do ktorych mnie bedziesz odsylal, wiec wracam do swoich zajec

Czepiasz się nospor

Właśnie, że nie

Dobrze prawi. Wk*wia mnie tak samo to jak walenie 25 emotami w poście mającym dwa zdania. Ale cóż, widać, że netykieta zdechła w momencie kiedy net stał się "dla wszystkich"

ja osobiście jestem zwolennikiem używania emotikon - rozmówca może w ten sposób określić moje nastawienie względem niego; zdarzały mi się sytuacje kiedy pisałem ze znajomymi bez używania emotek i pytali czy jestem o coś obrażony

żeby nie było offtopu, zmienialiście coś może z logowaniem na forum? każdego dnia muszę się logować od nowa, tak jakby był ustawiony bardzo krótki czas zapamiętywania

jest to dosyć uciążliwe

Moja dziewczyna zawsze sie pyta czy jestem obrażony jak nie używam emotów...

Paweł, a nie logujesz się na żadnym innym cliencie ?

Spawnm: dzięki, chociaż jeden z forum zauważył.

Urodziny oczywiście uważam za udane. Pierwszy raz w życiu dwa kieliszki wódki wypiłem, ale więcej po prostu nie chciałem. Tak w ogóle wóda jest lepsza niż piwo. Lżej się pije.

A co do emotikonek to też nienawidzę jak ktoś bezsensowne daje je. Ja daje gdy chce pokazać właśnie, że jestem szczęśliwy, smutny, mówię coś "śmiesznego" i nie do końca chodzi o jakegoś suchara. Po prostu używam gdy trzeba.