Spawnm
8.08.2011, 18:59:44
Czyli albo nas reszta świata wydyma, albo będzie wojna ?
Damonsson
8.08.2011, 19:01:49
Wydymać nas wydyma niezależnie od partii rządzącej. Bardziej "wojna", choć kto tam wie do czego Ci ludzie są zdolni.
everth
8.08.2011, 20:31:16
Cytat
A spytałem go, czy kiedykolwiek starał się zostać posłem lub senatorem, oczywiście nie. Więc według mnie nie ma prawa wygłaszać takich postulatów.
Ma prawo żądać, jest obywatelem. A coraz więcej mi się widzi że w Polsce polityk może być:
a) pajacem przed kamerami (neutralny dla otoczenia)

cichą myszką (neutralny dla otoczenia)
Bo jeśli próbuje zrobić cokolwiek innego to jest duża szansa że skończy w więzieniu (ew. "targnie się na swoje życie"). Polityka to niestety bagno - zwłaszcza w kraju w którym występują silne powiązania biznes-polityka i tradycja łapownictwa. Młodzi po młodzieżówkach partyjnych są nie lepsi - pierwsze co zrobili po wyborach samorządowych u mnie to obsadzili dyżurne stołki w firmach zależnych (jakaś zmiana to jest - pokoleniowa

).
Jest III RP a powiela te same błędy co była II RP. Coraz bardziej jestem skłonny sądzić że to jakaś skaza narodowa.
kamil4u
8.08.2011, 20:36:50
My po prostu potrzebujemy dyktatora: Piłsudski, Kościuszko czy Traugutt. Błędy robili, ale i tak Polak musi być trzymany twardą ręką

Jak widać sami sobą rządzić umiemy "średnio".
IceManSpy
8.08.2011, 21:40:11
Cytat(everth @ 8.08.2011, 21:31:16 )

Ma prawo żądać, jest obywatelem.
To jak ktoś powie, że informatykom jest za dobrze, bo za dużo zarabiają to co? Chcesz mniej zarabiać? Proszę bardzo, pracodawcy czekają

Uważam, że każdy powinien odstać zapłatę za tyle ile zrobi. Każdy może biegać z łopatą i kopać rów, a nie każdego można posadzić przed komputerem i kazać mu napisać DZIAŁAJĄCY program.
Prawda jest Panowie dzisiaj taka,że nie ma na kogo dzisiaj głosować.Idąc na głosowanie musimy dokonać wyboru "zła" w mniejszym lub większym stopniu tego znaczenia,w zależności od wystawionego głosu.Pozostając biernym uczestnikiem głosowania,mamy ręce czyste,ale wtedy może się zdarzyć,że ktoś za nas wybierze "większe zło",więc z rozsądku trzeba iść i pobrudzić sobie ręce głosując na "mniejsze zło",według naszego uznania-i taka jest polityka wyboru.Trzeba pobrudzić sobie ręce,nawet jeśli się tego nie chce.
IceManSpy
8.08.2011, 22:19:31
Cytat(Rid @ 8.08.2011, 23:15:29 )

Prawda jest Panowie dzisiaj taka,że nie ma na kogo dzisiaj głosować.Idąc na głosowanie musimy dokonać wyboru "zła" w mniejszym lub większym stopniu tego znaczenia,w zależności od wystawionego głosu.Pozostając biernym uczestnikiem głosowania,mamy ręce czyste,ale wtedy może się zdarzyć,że ktoś za nas wybierze "większe zło",więc z rozsądku trzeba iść i pobrudzić sobie ręce głosując na "mniejsze zło",według naszego uznania-i taka jest polityka wyboru.Trzeba pobrudzić sobie ręce,nawet jeśli się tego nie chce.
I to jest święta prawda. Polać mu! Dlatego idziemy wybierać mniejsze zło.
Spawnm
8.08.2011, 22:23:29
To nie jest prawda. Jest jeszcze opcja oddania nieważnego głosu.
Nie jesteśmy wtedy biernym uczestnikiem głosowania, ale też nie oddajemy głosu na kogoś kogo nie popieramy.
IceManSpy
8.08.2011, 22:34:44
Ale wtedy ktoś wybierze "większe zło" i mamy 1:0 dla większego zła. Z takim podejściem to nie warto iść do głosowania.
everth
8.08.2011, 22:50:22
Skaza narodowa w pełnej krasie. Nieważne co ty wybierasz, patrz na to jak wybiera sąsiad i nie pozwól aby to on był górą.
PS: Piłsudski popełnił jeden poważny błąd który pociągnął całą resztę. Uważał mianowicie że ten naród jest wspaniały - na usprawiedliwienie można dodać brak doświadczenia, I RP nie pokazała dobitnie że mógł być w błędzie, my jesteśmy mądrzejsi o 2 numery.
Spawnm
8.08.2011, 22:59:52
Cytat(IceManSpy @ 8.08.2011, 23:34:44 )

Ale wtedy ktoś wybierze "większe zło" i mamy 1:0 dla większego zła. Z takim podejściem to nie warto iść do głosowania.
Mylisz się. Nie idąc pokazał bym że jestem nieświadomym obywatelem.
Idąc ale oddając nieważny głos informuję że widzę co się dzieje ale żaden z kandydatów nie spełnia moich oczekiwań.
Co więcej, nie ma tutaj mowy że ktoś mi wybierze "większe zło".
Bo każdy z kandydatów jest dla mnie tyle samo wart, czyli nic.
lobopol
9.08.2011, 07:15:35
Cytat(IceManSpy @ 8.08.2011, 22:40:11 )

To jak ktoś powie, że informatykom jest za dobrze, bo za dużo zarabiają to co? Chcesz mniej zarabiać? Proszę bardzo, pracodawcy czekają

Uważam, że każdy powinien odstać zapłatę za tyle ile zrobi. Każdy może biegać z łopatą i kopać rów, a nie każdego można posadzić przed komputerem i kazać mu napisać DZIAŁAJĄCY program.
Chciałbym taką samą odpowiedzialność za swój ko ponosić jak politycy za swoje działania...
Cytat
Uważał mianowicie że ten naród jest wspaniały
Tak? A znasz dalszą część tego cytatu? Ostre i wulgarne, ale cytat, więc nie zmieniam sensu i treści

Cytat
Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy.
A co do oddania nieważnego głosu to Spawn ma rację. Idąc i oddając głos nieważny sygnalizujesz, że
nie ufasz żadnemu wystawionemu kandydatowi. Jeśli więc w wynikach okaże się, że jest wysoka frekwencja, ale bardzo duzy odsetek głosów jest nieważny to chyba domyślasz się co to ozncza. Mielibyśmy niezłe jaja z telewizjami całego świata, które by po prostu się śmiały z tego jak Polacy ufają swoim politykom. Ale idąc do urny NIE oddawaj pustych kart. Puste mogą zostać "uzupełnione" za Ciebie. Najlepiej zrobić na karcie coś co sprawi, że będzie z góry uznana za nieważną: przekreślenie całej czy zaznaczenie niedozwolonej liczby. Myślisz, że po walnięciu na karcie do głosowania takiej nalepki jak z Cthulu czy Julianem będzie ona uznana za ważny głos?
Cytat
Mój dziadek, elektorat PiSu, jak pokazują polityków to burzy się ciągle i wyzywa, żeby obniżyć pensje politykom bo mają za dobrze i w ogóle. A spytałem go, czy kiedykolwiek starał się zostać posłem lub senatorem, oczywiście nie. Więc według mnie nie ma prawa wygłaszać takich postulatów.
On ma trochę racji - bo co innego, gdyby posłowie/senatorowie (co do sensu urzędu tych drugich mam wyłącznie obiekcje) wywiązywali się ze swoich obowiązków, a nie wpadali na chwilę, podpisywali listę, i
heeeeja! W normalnej firmie, ktoś tak postępujący dostałby zapewne dyscyplinarkę. I nie trzeba tu zostawać - efekty każdej pracy widać, w końcu za to otrzymuje się pieniądze.
Ciekawi mnie tylko, co by było, gdyby urząd posła - nawet jeśli z immunitetem - działał na zasadzie funkcjonariusza społecznego - zjazd raz na jakiś czas, ale ma zwracaną dniówkę za zjazd i koszt podróży.
ixpack
9.08.2011, 12:46:04
Ja tam głosuję na mistrza Yodę.
Nie wiem po co taka "ostra" gdzie nie gdzie dyskusja - i tak nic tym nie zmienicie. To, że większość ma swoje zdanie pokazuje, że nigdy nam nie dogodzą.
Wiele polityków, partii ma swoje plany, projekty etc. marszałek jednak decyduje, które ustawy etc. są aktualnie wałkowane. Jednym rozwiązaniem na to BAGNO jest system, który nadawałby punkty zgłaszanym ustawom, które z kolei szły by po kolei do głosowania... Kolejną ważną rzeczą jest BIUROKRACJA, która jest wszędzie! To jest prawdziwy zator w Polskich żyłach - biurokracja.
To właśnie powinno być jako 1-wsze uporządkowane, nie drogi, nie emerytury. Przez wszędobylskie papierki, pieczątki właśnie nie mamy dróg, łatwiejszego ŻYCIA! 2 scenariusze:
1 - jak jest teraz) Kupuję samochód, muszę go przerejestrować, opłacić podatek od podatku podatku (wtf? Przecież przy zakupie auta już ktoś podatek płacił...), komplety dokumentów muszą być... Wypowiedzieć umowę z firmy ubezpieczeniowej, zapłacić za NOWE tablice...
2 - uproszczona biurokracja) Kupuję auto, dostaję od kolesia dowód rejestracyjny, on zachowuje kawałek tego dowodu (jak w UK - 2 kartki A4) z podpisem i danymi nabywcy, wysyłam dowód do urzędu, sam zostawiam sobie 2-gi świstek, na którym są podstawowe dane... Po tygodniu przychodzą mi nowe kartki a4 z danymi auta etc. (dowód rejestracyjny). Nie powinno być opłat skoro auto nie jest importowane, podatek już został zapłacony, tablic się nie wymienia - bo po co? To, że widzę miejsce zarejestrowania auta? WOW. I wszystko.
Biurokracja to wróg. Rozumiem brak zaufania... Ale to co się dzieje w Polsce? To jest przymusowa kontrola każdego obywatela. Po co? Po co podatki podatków podatku?
Ja głosować będę na mistrza Yodę, a gdy trafi się partia, polityk - który zechce ukrócić biurokrację, mój głos powędruje do niego. Chyba, że sam się tym zainteresuję (polityką) =]
Kolejny mój pomysł to jawne zarobki polityków, które z kolei zobaczyć można on-line. Politycy dostawaliby dotacje od ludzi. Utrzymaliby się jedynie Ci, którzy coś robią. Chodzi o dotacje na partie, a partia już niech rozdziela jak chce.
IceManSpy
9.08.2011, 12:50:07
Cytat(thek @ 9.08.2011, 08:32:29 )

A co do oddania nieważnego głosu to Spawn ma rację. Idąc i oddając głos nieważny sygnalizujesz, że nie ufasz żadnemu wystawionemu kandydatowi. Jeśli więc w wynikach okaże się, że jest wysoka frekwencja, ale bardzo duzy odsetek głosów jest nieważny to chyba domyślasz się co to ozncza.
Ja to wiem, Ty to wiesz, ale co z tego? Nie zmienia to faktu, że poszedłeś, ale nic nie zrobiłeś aby zmienić rząd. Kogo obchodzi przegrana czy inne cyferki?
Liczy się tylko to, kto wygrał. Wszyscy mają gdzieś takie sygnały. Aby to zadziałało, to musiałoby tak zrobić conajmniej 50% społeczeństwa. Jak nie więcej...
No ale jaka to różnica, skoro po wyborach lewica staje się prawicą i vice-versa, choć stricte lewicy i stricte prawicy nie ma?
Nie ma naprawdę różnicy, na kogo głosujesz - to tylko inne nazwy.
W takim wypadku więc głosowałbym wbrew sobie. Jeśli tak postąpuje znaczna część społeczeństwa, to mogło by dojść do sytuacji, gdy najmniejsza partia, rzekomo o niewielkim poparciu mogła by otrzymać taką liczbę głosów, że zdolna by była wejść do rzadu jako jedna z najsilniejszych, gdyby było hasło: "Kto nie chce ani PiS, ani PO, niech głosuje na X, zobaczmy ilu nas jest." Policz sam...
PiS ma twardy elektorat około 20%,
PO około 25-30%,
SLD około 10%.
Reszta po kilka procent.
Co z około 30% ja się pytam? Co by było gdyby zagłosowali zgodnie na ostatnią z listy? Chłopie... Mamy 1 lub 2 najwiekszą siłę polityczną w kraju, choć w teorii nie dawano jej szans

Jeśli więc mamy w miarę normalną lub wysoką frekwencję oraz duży odsetek nieważnych głosów, to w polityce nagle zatrzesły by się stołki nieźle, bo masę ludzi by trzeba było wywalić. Wyobrażasz sobie teraz wylatujących połowę ludzi z ław PO i PiS i kłótnie kto sie utrzyma na stanowisku?
IceManSpy
9.08.2011, 13:26:54
Masz rację, z tym się zgadzam. Tylko jak przekonać te 30% aby zagłosowały na tego X ? Jakby do czegoś takiego doszło to nagle nie wiedzieliby co się dzieje i może trochę stracili by na pewności siebie.
eccocce
9.08.2011, 13:53:12
Cytat(IceManSpy @ 9.08.2011, 14:26:54 )

Masz rację, z tym się zgadzam. Tylko jak przekonać te 30% aby zagłosowały na tego X ? Jakby do czegoś takiego doszło to nagle nie wiedzieliby co się dzieje i może trochę stracili by na pewności siebie.
W FB siła

A co podstawiamy za X?
skowron-line
9.08.2011, 14:14:03
Polityka w kościele to rozumiem, ale na forum programistów to już kicha
IceManSpy
9.08.2011, 14:22:26
Cytat(eccocce @ 9.08.2011, 14:53:12 )

W FB siła

A co podstawiamy za X?
FB ma być podobno 5 listopada stracony przez Anonymous

Cytat(skowron-line @ 9.08.2011, 15:14:03 )

Polityka w kościele to rozumiem, ale na forum programistów to już kicha

<?php
$partie = array("PO","PiS","SLD","PJN","PSL"); ?>
Lepiej?

Prawda jest taka, że tam gdzie pojawi się polityka i religia to będzie konflikt. Czy to w domu, czy wśród znajomych czy nawet na forach.
kwiateusz
9.08.2011, 14:22:49
Cytat(skowron-line @ 9.08.2011, 15:14:03 )

Polityka w kościele to rozumiem, ale na forum programistów to już kicha

Własnie, chciałem zauważyć że piszecie od dłuższego czasu na temat, bo zaraz będę musiał coś z tym zrobić
IceManSpy
9.08.2011, 14:37:56
ixpack
9.08.2011, 14:58:03
Anonymous walczą o słuszną sprawę.
whatis-theplan.org
IceManSpy
9.08.2011, 15:22:21
Jestem ciekaw co pan Zuckerberg na to? I czy w ogóle to prawda, czy tylko plotka.
kamil4u
9.08.2011, 16:04:22
everth
9.08.2011, 16:28:53
Cytat(kwiateusz @ 9.08.2011, 15:22:49 )

Własnie, chciałem zauważyć że piszecie od dłuższego czasu na temat, bo zaraz będę musiał coś z tym zrobić
Czyste skojarzenie
link. Czy moje podejrzenia co do celu istnienia tego tematu są słuszne?

Do adminów: usuńcie jeśli link narusza jakiś punkt regulaminu.
eccocce
9.08.2011, 18:10:39
Ciekawa sprawa z tym 5 listopada. Pytanie brzmi, jak chłopaki chcą to zrealizować
Anonymous to script-kiddies. Najwyżej obciążą maszynę i będzie DDos

A jeśli się FB przygotuje na zwiększony ruch i ma dobre mechanizmy load balancingu to anonimowi wyjdą na debili
eccocce
9.08.2011, 22:40:42
W dodatku anonimowi mają osłabienia w szeregach. Zresztą nawet skuteczny DDoS nie będzie w stanie na zawsze położyć FB
ixpack
10.08.2011, 12:08:29
A ja tam jestem z nimi. FB to kolejny narkotyk... Dla ludzi z głową. Jak zielsko, alko etc. - fajnie jest, gdy się nie rzyga

Ostatnio z kolegą kupiliśmy sobie po 2 zestawy lego star wars - jeden mały, 2-gi większy... Będziemy składać kolejne

W planie jest zrobienie "gierki" a'la ad&star wars hehe... Bez kompa też żyć można

Tylko kasa topnieje, a jak nic z tego nie wyjdzie to i tak będzie dla przyszłych pokoleń fajny zestaw.
IceManSpy
10.08.2011, 20:18:25
Ja sam mam jeszcze w szafce skrzynkę z klockami lego technics

To te żółto-czarne z dziurkami. I zestaw klocków, który zawsze był moim marzeniem
http://www.google.pl/search?hl=pl&biw=...sa=N&tab=wi
Spawnm
10.08.2011, 20:56:05
ixpack, ile masz lat?
IceManSpy
10.08.2011, 22:25:50
Na profilu ma napisane, że 24

A czy to ważne? Lego są ponad czasowe

=================
Właśnie stuknęło mi 500 postów

Foreach piwo
eccocce
10.08.2011, 23:55:15
Ostatnio przy sprzątaniu odgrzebałem takie żółte wiadro Lego Duplo - godzina wycięta z życiorysu

Spawnm: ja z kolei mam 24 lata jak kolega wyżej.
FB jest fajny, dla mnie w większości przypadków to RSS z komentarzami + droga wymiany muzyki i śmiesznych obrazków ze znajomymi.
IceManSpy: No to zdrówko. Gratulacje ;]
O$iek
11.08.2011, 07:44:58
No to przypadkiem się wczoraj napiłem. Zielone piwo w Piwotece
konole
11.08.2011, 07:59:11
Cytat(O$iek @ 11.08.2011, 07:44:58 )

No to przypadkiem się wczoraj napiłem. Zielone piwo w Piwotece

Nie ma przypadków w piciu.
wiewiorek
11.08.2011, 08:09:44
Jesteście z Wawy, bo też bym chętnie się pobawił lego??
ixpack
11.08.2011, 08:44:15
26-go kończę 25

, ale mi zawsze brakowało dzieciństwa :/ teraz w weekendy mogę być takim dzieckiem, które dobrze się bawi

Ja niestety w Polsce nie mieszkam :/
IceManSpy - moje marzenie to Lego Mindstorms =] Już widzę maszyny, które robią to, co ja chcę ;D np. zawijak do skrętów =]
Jak macie StarWars z serii clone wars to chętnie "taniej" odkupię

Spawnm - teraz lego wypuściło mmorpg "Lego Universe" - a ja z koleżką (29) chcemy zasymilować AD&D z Lego Star Wars

nasza 1-sza sesja wypadła super, obmyśliliśmy co nam potrzeba: klepsydry, kości, jakieś karty gry - super zabawa. Siostrzeńca oderwę od kompa, może znajdzie się ktoś jeszcze z bogatą wyobraźnią i czas nie będzie stracony przed TV, grą co daje gotowe obrazy i rozwiązania. Jest ciekawie

Co do FB - minimum moich danych tam jest, tylko to co chcę pokazać, już tak jakoś mam wpompowane do głowy żeby uważać w necie.
wewior
11.08.2011, 09:22:26
Albo kolejna reklama, Anonymous dostali kaskę, wypuścili ostrzeżenie i leci kolejna reklama FB. Po tym terminie FB i tak będzie działał i wyjdzie, że takie ma cudowne zabezpieczenia.
Ja bym tam nikomu z nich nie wierzył, takie czasy.
eccocce
11.08.2011, 14:18:54
Cytat(ixpack @ 11.08.2011, 09:44:15 )

IceManSpy - moje marzenie to Lego Mindstorms =] Już widzę maszyny, które robią to, co ja chcę ;D np. zawijak do skrętów =]
Masz moje błogosławieństwo na skonstruowanie takiej maszyny

Pojawiła się spinka na linii Woodstock - The Prodigy... Chłopaki z TP uważają, że nie zostały u nas należycie dopełnione normy bezpieczeństwa. Chodzi oczywiście o barierki. Co, jak się okazuje, jest bzdurą - tak wynika z raportu policji, gdzie jasno stoi, że bezpieczeństwu na festiwalu nie można nic zarzucić.
O$iek
15.08.2011, 02:52:27
Spać nie mogę, a raczej robię to celowo. Zaraz ściągnę sobie
Zenka i sprawdzę czy jest wart swojej ceny
IIFF
15.08.2011, 15:38:05
Ze swojego krótkiego, ale intensywnego doświadczenia, mogę powiedzieć że nie można pasjonować się programowaniem, jest to strasznie nudne i nie może nikomu sprawiać "frajdy". Jest to zawód, nigdy pasja.
Czy być może się mylę i jest ktoś komu sprawia to frajdę?
lobopol
15.08.2011, 16:11:42
Mylisz się, nudne to są co najwyżej niektóre zadania, a jak masz ciekawy problem to jest bardzo pasjonujące zajęcie. Zapewne wiele osób na tym forum tak uważa. Widać, że po prostu programista to nie jest zawód dla ciebie
rzymek01
15.08.2011, 16:22:26
Widocznie, to krótkie doświadczenie było dla Ciebie krzywdzące
IIFF
15.08.2011, 18:17:39
Macie pewnie trochę racji.
konole
15.08.2011, 18:59:01
Nie rozróżniasz programowania od klepania kodu.
darko
15.08.2011, 19:10:06
Gdybym nie lubił - robiłbym zupełnie coś innego. Prawda, że proste?
nospor
15.08.2011, 19:15:24
A ja ugryzłem pomarańczę i mi nie posmakowała. Na podstawie tego krótkiego ale jakże intensywnego doświadczenia mogę z całą pewnością stwierdzić, że pomarańczy nie da się lubić czy też zjeść ze smakiem. Można ją tylko zjeść dla witamin i nic więcej...
Czy może się jednak mylę i komuś pomarańcze smakują? Tylko niby jakim cudem mogą komuś innemu smakować skoro mi nie. No ale dla grzeczności zapytam bo na forum i tak nie ma głupszych tematów i tę lukę trzeba zapełnić....
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.