Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Jeden Wielki OffTopick
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235
Turson
To już wiem, co mnie czeka biggrin.gif
buliq
Zaliczenie egzaminu zawodowego z informatyki to kwestia wyuczenia pewnego toku postępowania, o ile w pierwszej części sprawdzana jest wiedza, to co roku wiadomo że będzie konwersja znaków, rodzaje licencji, bramki/schemat, jakieś urządzenie, porty, adresowanie IP, proste przykłady z programowania ...
Część praktyczna to automat, czytasz, sprawdzasz, robisz screen i opisujesz, lista kroków, ostatni punkt z pamięci ( u nas na lekcjach SOiSK uczyliśmy się zawsze 30-35pkt)

Polecam maturę z informatyki (poz. roz.) gdzie naprawdę brakuje czasu.
!*!
Cytat
I zamiast <b> jest <strong>

Oni teraz w szkołach uczą, że strong jest zamiast b? Marnie widzę poziom przyszłego pokolenia koderów. Wiem, że program nauczania zawsze jest w tyle za resztą świata, ale po co komu dziś XHTML, skoro jest HTML5 i rządzi się innymi prawami, a np. wspomniany przykład z linkiem nie jest błędem a opcją.
buliq
HTML oznaczony jako XHTML i tak jest poprawnie obsługiwany przez przeglądarki (bynajmniej inne niż IE biggrin.gif)

I tak ma dobrze, ja nie miałem nic o technologiach web'owych ...
!*!
Cytat(buliq @ 5.09.2013, 11:38:07 ) *
I tak ma dobrze, ja nie miałem nic o technologiach web'owych ...

To już bym wolał, aby ich tego nie uczyli, jak mają wpajać głupoty, chociażby o tych znacznikach, bo później będą posty na forum "ojej a czemu to nie działa" ;)
Turson
Cytat(buliq @ 5.09.2013, 09:14:24 ) *
Polecam maturę z informatyki (poz. roz.) gdzie naprawdę brakuje czasu.



Pisałem podstawę. Część pisemna mnie rozwaliła. Mogłem się jakoś przygotować zamiast olać. Ale zdane.
Wybrałem C++ i musiałem szybko go obczaić. Żałuję, że tam PHP nie było biggrin.gif
Jako jedyny ze szkoły zdawałem informatykę, to fajnie było ja + komisja wink.gif
Evinek
Tym razem siedzę na lekcji PSiO gdzie uczę się C++. biggrin.gif
A co do tego HTML to on nawet potrafi mniej niż ja.
Próbował napisać backgroundcolor: blue;, ja się załamałem...
Ja z kolegą musieliśmy go poprawiać - i to nie raz.
Turson
O 17 w szkole siedziałeś? ohmy.gif
nrm
W obecnych czasach już się nie siedzi w szkole po 17?
Evinek
Dziś kończyłem 17:55, a wczoraj druga grupa kończyła 18:45.
Tak to jest w trzeciej klasie. Głupie godziny.

Zauważyłem, że ja na tych lekcjach programowania będę się nudził.
Dobrze, że chociaż java w klasie czwartej będzie. Wtedy będę mógł iść razem z programem choć już coś się uczyłem jej. Dostane dzisiaj lub jutro(mam taką nadzieje) rozpiskę tematów związanych z C++ to wam pokaże.
!*!
Cytat
Dziś kończyłem 17:55, a wczoraj druga grupa kończyła 18:45.

A o której zaczynałeś?
Evinek
Ja 12:45, a druga grupa 11:50 (wczoraj).
Ja osobiście mam załamke z planem.

@Edit:
Plan: http://iv.pl/images/27012187278927492818.jpeg
O$iek
Jak ja chodziłem do szkoły(jeszcze kilka miesięcy temu), to miałem normalne godziny, ale wiem, że młodsze klasy chodzą takim popieprzonym tokiem jak Evinek. To jest chore, znajomy też kończy jakoś po 18 przynajmniej raz.

Przeglądałem sobie obudowy, gdy nagle http://allegro.pl/thermaltake-level-10-lim...3469920902.html podoba mi się.
Evinek
Sens w tym, że ja jestem ostatnim rocznikiem ze starą podstawą programową.
Ja myślę, że to wina pierwszych i drugich klas. Mają oni więcej przedmiotów od razu i musieli nas jakoś zmieścić. Dobrze chociaż, że w maju mam pierwszy i ostatni raz praktyki. biggrin.gif
Turson
Zazdroszczę zajęć, bo u mnie w LO na rozszerzonej informatyce miałem co najwyżej HTML nawet bez CSS...
buliq
Bo to LO? Czegoś ty się spodziewał ... w technikum są 4 lata więc jest czas na dodanie pozostałych przedmiotów (a trochę ich jest)
O$iek
Tylko jak kiedyś wracałem od lekarza ok. 12:00 do szkoły na lekcje, to LO właśnie wracało do domu. Nie zawsze jest kolorowo biggrin.gif
Posio
No moje lekcje w LO nie trwały dłużej niż od 8 do 14-15 zazwyczaj smile.gif pomijając to że czesto wychodziłem do szkoły o 10 a wracałem o 13 ...
Turson
III klasa LO to w ogóle luksus. 4-5 lekcje dziennie
buliq
IV Technikum też, z podstawowych przedmiotów zostaje polski, angielski, matematyka, geografia, wf
reszta to lekcje tematyczne(np 3h programowania biggrin.gif 6h SOiSK biggrin.gif)
Damonsson
A tam lekcje w technikum, na studiach to są dopiero specjaliści.

Gdzie przez 5 minut musisz tłumaczyć wykładowcy, który chce od Ciebie na pendrive lokalnie projekt z PHP + zrzut bazy danych MySQL ale koniecznie z hasłem do połączenia z bazą, że nie jesteś aż taki zdolny i nie wiesz jakie sobie ustawił hasło i użytkownika w jego własnej bazie danych wink.gif
nrm
Widzę, że macie problemy wink.gif Jak ja poszedłem do szkoły podstawowej, siedmioletnie dziecko (!) to miałem zajęcia na godzinę 14-15 i wracałem po ciemku z latarką przed 20. Może śmieszne ale jak dla siedmiolatka to chyba zbyt hardkorowe wink.gif

Oczywiście rodzice mogli sobie protestować ale co z tego jak nie było miejsca nigdzie, do szkół wkroczył wyż stanu wojennego. Zaczynałem naukę w klasie 1 "Ł", po kilku reorganizacjach ukończyłem pierwszy rok jako 1 "O" i z tego co pamiętam chyba nie byliśmy ostatni w szkolnym alfabecie wink.gif
Pawel_W
bardzo lubię takie historie, dawniej było trudniej i ludzie jakoś żyli a teraz? u mnie w Wieliczce jest bodajże remont kanalizacji, kawałek ulicy jest rozkopany (da się przejść chodnikiem) i w związku z tym pojawił się protest rodziców (dokładniej jednego rodzica, ale w niczym to nie przeszkadzało, żeby wezwać telewizję, która nakręci o tym materiał), ponieważ dzieci "nie mają bezpiecznego dojścia do szkoły" smile.gif
nrm
Teraz to dzieci wozi się samochodem pod same drzwi szkoły wink.gif W mojej klasie w szkole podstawowej chyba nie było więcej jak 5 samochodów (na +/- 30 uczniów) ale co ciekawsze... NIKT z nich i tak nie woził dzieci do szkoły wink.gif Zupełną normalnością i oczywistością było to, że wstajesz rano, pukasz po kumpla/koleżankę i napieracie przez miasto do szkoły smile.gif
O$iek
Ciężkie życie, to mają Ci co muszą się dziś wychowywać z idiotami, którzy chodzili w tamtych czasach do szkoły...
Posio
Byłem wczoraj i dzisiaj na giełdzie (hurt owoców). Zmowa kupujących to porażka. Cena producenta (moja) waha się w granicach 1-1.5 zł za kg - więcej nie dadzą, mówią że "Pan chyba oszalał". Sprzedają to po 3zł -.- A zmusić do płacenia nie da rady, bo powie Ci taki "Skoczę sobie na Warszawkę i po 80gr dostane"... W zasadzie dochodzę do wniosku że producenci sami się o taki syf proszą. I zrób w tych czasach interes, 70% ceny to wyprodukowanie + rwanie i 6% VAT.

Nie tylko rząd jest coraz głupszy ...
redeemer
Młodzieży droga, cieszcie się stanem obecnym, bo problemy to dopiero się zaczną później :-)
Posio
Możliwe. W każdym razie wiem po troszku co to problemy, przez 4 miesiące zajmowania się (bez profitów, ojciec mi nigdy nie płacił i chyba nie ma zamiaru) mniejszą firmą zdążyłem już zauważyć zachowania ludzi, podatki, rząd, kradzieże, wypadki losowe, pożyczki i ogólnie dużo rzeczy związanych z całkowitym usamodzielnieniem oraz tym, jak szybko potrafią się rozejść pieniądze.
Na szczęście zaraz październik i "wio" do akademika, mam tylko nadzieje, że rodzice położą czasami troszkę hajsu ^^
pedro84
Cytat(Posio @ 6.09.2013, 20:29:40 ) *
bez profitów, ojciec mi nigdy nie płacił i chyba nie ma zamiaru

Cytat(Posio @ 6.09.2013, 20:29:40 ) *
mam tylko nadzieje, że rodzice położą czasami troszkę hajsu

Właśnie na to zarabiasz wink.gif
Posio
Cytat(pedro84 @ 6.09.2013, 20:44:52 ) *
Właśnie na to zarabiasz wink.gif

Dlatego nigdy nawet nie zapytałem się czy mi zapłaci albo czy kiedykolwiek dostane coś takiego jak kieszonkowe smile.gif
pedro84
Cytat(Posio @ 6.09.2013, 21:32:40 ) *
Dlatego nigdy nawet nie zapytałem się czy mi zapłaci albo czy kiedykolwiek dostane coś takiego jak kieszonkowe smile.gif

A to zwracam honor w takim razie, bo odebrałem Twój post jakie zarzuty wink.gif
Posio
Z dziś, moja 11-letnia siostra:

Cytat
Kubaaa, ale babeczki chyba nie będą dobre, bo zapomniałam do nich dodać mąki, ale wstawiłam je do piekarnika i zobaczymy...


<facepalm>
O$iek
Zrobiłem zapiekanki z serem, a że nie było żółtego, to dałem biały - co? ohmy.gif
fiszol
Szukam programu pod Linuxa, który będzie mnie śledził. Chodzi o monitorowanie uruchomionych aplikacji, pilnowanie aktywnego okna (mam archa z forkiem gnome2 - mate) itd i zapisywanie tego najlepiej w jakimś sqlu. Chodzi konkretnie o to, żebym mógł zajrzeć później w jakieś zestawienie i zobaczyć ile np czasu siedziałem przed eclipsem, najlepiej jeszcze gdyby dało się wiązać aplikacje jakimiś tagami... Ot po prostu żebym wiedział ile np czasu kodziłem i co, ile czasu obijałem się przeglądając 9gaga itd.

Kojarzy ktoś coś takiego?

Coś jak xfire dla graczy, tylko w wersji dla amatora kodu, to chyba dobre porównanie.
pedro84
Cytat(fiszol @ 8.09.2013, 14:07:24 ) *
Kojarzy ktoś coś takiego?

Kobieta. Żadna baza Ci wtedy niepotrzebna biggrin.gif
sazian
@Posio:
i co wyszły ? biggrin.gif
fiszol
Cytat(pedro84 @ 8.09.2013, 14:28:20 ) *
Kobieta. Żadna baza Ci wtedy niepotrzebna biggrin.gif

Ja chcę program, nie wirus który będzie mnie męczył latami ;-p
!*!
Cytat(fiszol @ 8.09.2013, 14:07:24 ) *
Szukam programu pod Linuxa, który będzie mnie śledził. Chodzi o monitorowanie uruchomionych aplikacji, pilnowanie aktywnego okna (mam archa z forkiem gnome2 - mate) itd i zapisywanie tego najlepiej w jakimś sqlu. Chodzi konkretnie o to, żebym mógł zajrzeć później w jakieś zestawienie i zobaczyć ile np czasu siedziałem przed eclipsem, najlepiej jeszcze gdyby dało się wiązać aplikacje jakimiś tagami... Ot po prostu żebym wiedział ile np czasu kodziłem i co, ile czasu obijałem się przeglądając 9gaga itd.

Kojarzy ktoś coś takiego?

Coś jak xfire dla graczy, tylko w wersji dla amatora kodu, to chyba dobre porównanie.


http://projecthamster.wordpress.com/
http://alternativeto.net/software/manictime/
Posio
Cytat(sazian @ 8.09.2013, 15:03:10 ) *
@Posio:
i co wyszły ? biggrin.gif

po prostu rewelacja , ale się poprawiła i zrobiła z mąką ;-)
fiszol
Cytat(!*! @ 8.09.2013, 16:04:53 ) *

Hamster jest toporny, korzystałem już z niego kiedyś. Jjedyne co może zrobić automatycznie to resumować jakąś tam aktywność przy switchowaniu workspace'a. Po za tym trzeba molestować guzczki Start/Stop, a to jest jak drzazga w pośladku. Nie śledzi aktywnego okna, nie otaguje mi więc czasu w którym był włączony eclipse jako kodzenie, czasu aktywności w gimpie jako coś tam. To nie to. Drugi soft jest pod win, więc nawet nie czytałem co potrafi.
!*!
Cytat
To nie to. Drugi soft jest pod win, więc nawet nie czytałem co potrafi.

Nie chodziło o program. Przejrzyj dokładnie zawartość strony ;)
nrm
Cytat(fiszol @ 8.09.2013, 16:02:08 ) *
automatycznie to resumować jakąś tam aktywność przy switchowaniu workspace'a.

Jezus Maria Fiszol wink.gif Jesteś z Warszawy? wink.gif
fiszol
Nie. Skąd takie przypuszczenie?

@!*!, dzięki. Może coś wykopie.
nrm
Zauważyłem, że tam najczęściej komunikują się ponglishem.
fiszol
17 lat internetu odciska swój mark haha.gif
nrm
Powinni odbierać za to maturę wink.gif
thek
Osobiście uważam ponglish za jakieś uchybienie językowe albo oznakę pseudo-zajebistości. Osoby tak piszące mają albo lekkie kłopoty z poczuciem przynależności narodowej, albo uważają, że przez to brzmią bardziej "cool". Problem w tym, że takie słownictwo jest na granicy śmieszności i facepalma.

"automatycznie to resumować jakąś tam aktywność przy switchowaniu workspace'a."
"automatycznie wznowić jakąś tam aktywność przy zmianie obszaru roboczego."

Nie dość, że po polsku krótsze, to jeszcze bardziej zrozumiałe dla wszystkich smile.gif
O$iek
A mówisz magic resist, czy odporność na magię? biggrin.gif
Pawel_W
Cytat(O$iek @ 8.09.2013, 19:24:59 ) *
A mówisz magic resist, czy odporność na magię? biggrin.gif

śmieszniej by zabrzmiało jakby gracze zamiast "headshot" krzyczeli "strzał w głowę!" biggrin.gif
sazian
nie oto chodzi, tylko wynalazki typu "switchowaniu"

tu masz wyjaśnienie http://www.youtube.com/watch?v=oBDtF1ke_Sg
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.